Politologia, Uniwersytet Jagielloński

karolka

Kilogramy tabletek+rozpuszczone wapno (już nie pamiętam jak herbata smakuje...) ale powoli przynosi efekty...

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

nawy Chuck Norris - Twoja Stara- kto zna?

Hypatia

ejjj jestem chora.
I tym chciałam się z Wami podzielić Smile

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Nic nie umiem na egzamin i jutro się też niewiele nauczę.

A najgorsze jest to, że to mnie średnio boli. Najbardziej mnie przeraża to, że będę musiał iść w czwartek na kolokwium z TP, które obleję na sto procent. Ktoś jeszcze chce ubolewać?

nick-cube

A ja uważam, że życie jest piękne Razz

Tandrill

jak wszyscy to wszyscy: ja jutro prawdopodobnie obleję poprawkę z koła z systemów
i w sumie nawet mnie to trochę martwi
(ale się nie załamuję Very Happy

)
chory nie jestem (poza niewartym wspomnienia katarem i kaszlem)

generalnie poza stałymi problemami (Polska i kobiety Wink

) - nie jest źle
nawet ostatnio po raz kolejny udało mi się przekonać policję by nie wlepiła mi mandatu za picie w miejscu publicznym:)
4 rok bez mandatu w Kraku- jestem z siebie dumny! Very Happy

nick-cube

Szacuneczek za mandat - za jego brak właściwie Smile

Mi się udało stargować z 500zł na 100zł jak jechałem autem... Smile

Byłem jednocześnie z siebie dumny i wku****** na maksa.

Tandrill

Za to dziś mi się udało zaspać na dwa ćwiczenia (w tym na jedno kolokwium - poprawkowe), opieprzyć Grega, że mnie nie obudził, przeprosić Grega, że mnie budził - a ja mu nawet podobno coś odpowiadałem (ni hu-hu nie pamiętam), pomyśleć że zdam to na dyżurze, wściec sie, że dyżur był zaraz po zajęciach....
na koniec jednak pocieszyć się gdy spojrzałem na swój problem z właściwej perspektywy, nie ma źle - ten to miał pecha:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pyton

pecha to miała moja kumpela, która w maju zaspała na maturę, bo komórka, na której miała włączony budzik jej się rozładowała.... Wink

Hypatia

Czytając dzisiaj roz. szanownego pana von Beyme rozumiem już co autor wydania jego ksiązki miał na myśli pisząc: "Wykład Klausa von Beymego jest momentami trudny, ale nigdy nużący, a to dzięki polemicznej pasji Autora.", kiedy przeczytałam fragment:
eksponowanie metodologii to "masturabcyjne stadium politologii" Very Happy

w'07

Zosiu wypiłam właśnie litr tigera i jakoś kciuk mi się nie trzęsie. Ty do swojego musiałaś chyba dolać jakichś procentów Razz

Hypatia

Wiem, że jestem znana z AA, ale kochana! bo to nadejdzie dopiero jutro rano! Smile

w'07

Taaa, ja wiem, ja wszystko wiem, Ty nam nie chciałaś powiedzieć, o tym złotym środku, po którym sie tak nie śpi. Ja rozumiem wyścig szczurów ale żeby już na 3 roku. Zosiu wstydź sie:P Razz

Hypatia

Och, nie wydało się...! Wink

Tak naprawdę prowadzę go od 2 roku... a teraz te wszstkie materiały na teorię polityki, które wam załatwialam są ZŁE! Very Happy

W

Dobra mam już dość, takiej blokady jeszcze nie miałem, nic nie wchodzi a przed de mną jeszcze 8 tekstów z TP. HELP Rolling Eyes