Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Juleczka

Tekst o konkursie recytatorskim (lol) już Mosze zamieścił, więc ja zamieszczam inny z ostatnich ćwiczeń z dr Wyciślakiem:
(pada jakieś pytanie, do przedstawiającego swoją prezentację)
X: Nie wiem
Wyciślak: To niech się pan dowie
X: No teraz to już sie nie dowiem
Wyciślak: Niech pan zadzwoni do przyjaciela!

Very Happy

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

to wlasciwie nie samego prof.Mazura ale Prof.Mazur cytujacy jakiegos studenta:
"i wiedza panstwo co ktos napisal na pytanie kto byl dowodca walczacej pod Lenino 1Dywizji im.Kosciuszki?...Tadeusz Kosciuszko.."
w sobote po wpisach.

kjt

to jeszcze apropo Mazura - opowieść kolegi z II roku.

Dyżur M odbywał się w tym samym gabinecie, gdzie dyżur jakiegoś adiunkta, u którego rzeczony kolega pisał kolokwium. Do M - przychodzi student, obcokrajowiec, najwyraźniej w celu zdania egzaminu. Siada przed naszym niedźwiadkiem.

- Nazwisko - Mazur szykuje długopis, chcąc wypełnić protokół
- Kevin Łolebolemoledolegole (czy coś w ten deseń)

Mazur - zasępia się. Marszczy czoło, mruczy. Coś tam próbuje zapisać, ale ostatecznie odkłada długopis.

- No to - pakt Ribbentrop - Mołotow

Nasz czarny kolega najwyraźniej gówno wie - coś się pluje, coś się plącze, rzuca datami w stylu 1934 rok - generalnie porażka. Mazur, trzaska jego indeksem.

- Pan się nauczy, pan przyjdzie.

Student wychodzi. Mazur - znowu z niezadowoleniem mruczy, marszczy czoło, siada głębiej na krześle, rozpiera się, znów mruczy. Wszystkie te czynności trwają około minuty. W pewnym momencie otwiera swe złote usta, z których dobywa się donośne:

-KURWA!

Very Happy

Jolka

chcialam podziekowac komus kto wpadl na pomsyl zeby zamiescic perelki naszych psoro na forum to jest poprostu zajebiste terrific wyjebane w kosmos czy jakby powiedzial moj kumpel w cipke:) jestem teraz na obczyznie jak czytalam te teksty siedzac w pubie nad ktorym mieszkam to myslalam ze spadne z krzesla a angole gapili sie bo wylewalam na caly pub... polskie poczucie humoru... buziaki dla geniuszam ktory stworzyl ten temat

Izaak Apfelbaum

Pobyt na obczyźnie nie usprawiedliwia błędów składniowych i interpunkcyjnych.

Lis

Izaak, nie czepiaj sie Razz

mnie sie ta wypowiedz podoba Very Happy

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

pełna kultura Embarassed

shame

Jolka

siedze od 3miesiecy w walii i chwilami jest naprawde zle z moim polskim bo nie potrafie sie wyslowic przepraszam wszystkich forumowiczow za moj kaleczony polski nasycony wulgaryzmami... tak sie sklada ze tylko pamiec do przeklenstw nie szwankuje bo udzielam mojemu chlopakowi Lotyszowi uzytecznych lekcji polskiego;) a tak by the way lisu dzieki za poparcie a ciebie Izaaku po powrocie znajde i uracze kopniakiem w dupe;)

Izaak Apfelbaum

dupa tam, od początku tak piszesz.
A kopnąć mnie w dupę możesz, ale chyba tylko jeśli wpadniesz do Zielonej Góry bądź do Głogowa... Zapraszam...

ull

nie wiem, jak was, ale mnie ubawiła definicja na partiach:
"łyżka jest to sztuciec złożony z komory łyżkowej i rękojeści" Laughing

Olej

Pani od religii sypała dzisiaj tekstami jak z rękawa. Cały wykład utrzymany w konwencji "yyyy... eeee... yy... yy... yyyyyyyy... eeeeeeeeee..."

Lis

Olej! Ty ignorancie! Tez przez moment myslalem, ze cos jest nie tak, ale po fragmencie "yyyyy... yy-yy... yyyyy... swoją... yyyyy... yy-yy... yyyyy" juz nie mialem watpliwosci - wyklad byl prowadzony jednoczesnie po polsku i nadawany alfabetem Morse'a! A to sztuka nie lada, wiec prosze nie narzekac Razz

Niezrozumiale jest dla mnie natomiast zawziecie w mowieniu do wylaczonego mikrofonu, ale nie bede sie czepiac Razz

Przy okazji, kultura j. polskiego:
"<<Poszlem>> jest forma dopuszczalna w mowie. No ale... prosze Panstwa... (i tu z pelna zniesmaczenia mina) To jest przeciez OBRZYDLIWE!" Very Happy

kjt

no to tak w temacie dzisiejszego wykładu

[link widoczny dla zalogowanych]

MMMMMMMMMMMMMMMKAAAY ???

orzel

Wykład, prawa i wolności obywatelskie, międzynarodowa ochrona:

"Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś mi ukradnie samochód, jest to osoba prywatna, nie jakiś fukncjonariusz, nie policja na służbie albo ktoś kto jest opłacany przez państwo, jakiś .... ŻUL" Smile

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

PIWO - wczorajsze ćwiczenia:
"Teraz jeszcze polski wkład w światowe prawodastwo- sprawa ćwoka ze Zduńskiej Woli ..