Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Balcerowicz (a teraz Skrzypek)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DB




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:40, 07 Kwi 2006    Temat postu: odp

z tego cco pamiętam to ostatnio kosztowały 200mln zł
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pią 23:56, 07 Kwi 2006    Temat postu:

To co to jest przy tym, co się daje na becikowe i inne socjale. Tanie państwo, proszę ja Was! Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Nie 22:27, 14 Sty 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jezusie, czy ten koleś potrafi powiedzieć słowo bez pieprzenia o ustawach i zasłaniania się jakąś tam górnolotną dbałością o pozycję Polski na rynkach światowych? Czy będziemy mieć prezesa NBP, który będzie się bać podejmować decyzje, bo "nie wiadomo, jak rynki zareagują" ?

upgradeowałem trochę nazwę tematu, mam nadzieję, że DB się nie obrazi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 22:38, 14 Sty 2007    Temat postu:

No koleś jest przecież wzięty "z nikąd', więc jakoś go nauczyli mówić, na razie cokolwiek, byle tylko się nie narazić od razu na zmasowaną krytykę. Lepsza opinia idioty, który nic nie robi, niż idioty, który wszystko psuje. A na "rynki" składają się zapewne duzo więksi fachowcy niż pan Skrzypek, więc jak ich będzie słuchał to może nie będzie aż tak tragicznie. Chociaż sytuacja sama w sobie jest idiotyczna, ale cóż. Może przynajmniej prezesowi nie braknie rozsądku i poszuka sobie sensownych doradców a nie przymie przydzielonych z nadania partyjnego (przez Kaczyńskich, oczywiście nieoficjalnie), z równie miernymi kompetencjami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hypatia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: V rok/III rok MISH

PostWysłany: Nie 23:20, 14 Sty 2007    Temat postu:

Smuci nominacja Skrzypka...
Ale za to taki pan Lepper od razu potrafi rozbawić. Dziś na uroczystościach obchodów 15.-lecia Samoobrony (jak ten czas szybko leci!) wymienił w ramach sukcesów, że (cytat z pamięci) "Mówiliśmy, że Balcerowisz musi odejść. Mówiliśmy? I co? I odszedł!!!". Nie mam pytań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akaki




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: III rok (Z) / Kraków

PostWysłany: Pon 1:32, 15 Sty 2007    Temat postu:

Mieliśmy premiera z dupy, mamy szefa NBP z łapanki, będziemy mieć po tej kadencji koszmarnego kaca moralnego i poczucie straconych szans. Ale kogo to obchodzi, przy następnych wyborach frekwencja będzie jak zwykle.

Na marginesie, jeśli chodzi o styczeń: pamiętacie imię przyjaciela Poncjusza Piłata w Żywocie Briana? Przy okazji pewnego arcybiskupa jak znalazł. A obecnie: Skrzypek na gachu. Znaczy, na Giertychu. Został przegłosowany. Ajj sielanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magiel




Dołączył: 09 Paź 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków, I rok dzienno-zaocznie :-)

PostWysłany: Pon 2:18, 15 Sty 2007    Temat postu:

Skrzypka wybrano - musztarda po obiedzie, módlmy się, aby nie skończyło się to katastrofą. Choć z drugiej strony nie przeceniajmy znów aż tak roli prezesa NBP-u, bo w Radzie Polityki Pieniężnej zasiada jeszcze dziewięciu wysokiej klasy fachowców. Ciekawe czy Skrzypek w ogóle znajdzie z nimi wspólny język, skoro jet takim ignorantem..

Mnie natomiast martwi jeszcze inna sprawa. Na początku tygodnia, przy okazji tego przesłuchania Skrzypka przez sejmową komisję ds. finansów - w telewizyjnych migawkach - można było się natknąć na niepokojąc widok ... w gronie posłów obecnych na spotkaniu była m.in. Renia Beger. Jeśli ta osoba brała potem udział w głosowaniu, które miało rekomendować kandydata na to stanowisko, to ja nie mam więcej pytań. Jeśli o merytorycznym przygotowaniu z dziedziny ekonomii kandydata na bardzo ważne stanowisko decyduje ktoś jak Beger - osoba która maturę zdała na dopa i to w wieku ponad 40-lat - to ja się pytam, gdzie my żyjemy?

Czy ten koszmar kiedyś się skończy? Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orzech




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: "Auschwitz" / rok V

PostWysłany: Pon 3:05, 15 Sty 2007    Temat postu:

Ano, jak tytuł pewien głosi - "Polska, głupcze", nic innego. Poprostu ten kraj coraz bardziej zasługuje na miano takiego, gdzie "wszystko się może zdarzyć". Niegdyś, gdy słyszałem głos Andrzeja L. mówiącego cóż to Samoobrona zrobi gdy dojdzie do władzy, myślałem sobie "Dzięki Bogu, że to raczej niemożliwe". MEA CULPA! Na dodatek, od ponad roku słyszę ciągle tylko o układach i układach, lustracjach itp. Jak dla mnie to nie Samoobrona jest populistyczna tylko cała ta śmieszna koalicja (Ich Troje ciągle swoje?). Miało być lepiej, jest gorzej. Miało być tanie państwo, zdaje się, że poszliśmy w całkiem innym kierunku. Wysoko usadzone farfocle targują się o stołki, targ potrwa jeszcze 3 lata. Do tego czasu wzrośnie deficyt, wzrosną podatki, polski MSZ będzie jeszcze bardziej nieudolny, a reszcie świata przybędzie kolejny milion dowcipów o polaczkach (celowe użycie małej litery). Pewnie jakaś partia się rozłamie, jakaś powstanie, a krzykacze będą mieli znów kogo się czepiać i na kogo zwalić winę. I choć nie ma tu powodów do radości, to wesoły człowiek jestem z natury więc mam nadzieję - jeśli nie na zmianę obecnej polityki, to na lepsze wyniki następnych wyborów. Tym przyjaznym akcentem kończę kolejny dzień zwykłego szaraczka.
Dobranoc!
Orzech
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Pon 8:20, 15 Sty 2007    Temat postu:

Orzech napisał:
Ano, jak tytuł pewien głosi - "Polska, głupcze", nic innego. Poprostu ten kraj coraz bardziej zasługuje na miano takiego, gdzie "wszystko się może zdarzyć". Niegdyś, gdy słyszałem głos Andrzeja L. mówiącego cóż to Samoobrona zrobi gdy dojdzie do władzy, myślałem sobie "Dzięki Bogu, że to raczej niemożliwe". MEA CULPA! Na dodatek, od ponad roku słyszę ciągle tylko o układach i układach, lustracjach itp. Jak dla mnie to nie Samoobrona jest populistyczna tylko cała ta śmieszna koalicja (Ich Troje ciągle swoje?). Miało być lepiej, jest gorzej. Miało być tanie państwo, zdaje się, że poszliśmy w całkiem innym kierunku. Wysoko usadzone farfocle targują się o stołki, targ potrwa jeszcze 3 lata. Do tego czasu wzrośnie deficyt, wzrosną podatki, polski MSZ będzie jeszcze bardziej nieudolny, a reszcie świata przybędzie kolejny milion dowcipów o polaczkach (celowe użycie małej litery). Pewnie jakaś partia się rozłamie, jakaś powstanie, a krzykacze będą mieli znów kogo się czepiać i na kogo zwalić winę. I choć nie ma tu powodów do radości, to wesoły człowiek jestem z natury więc mam nadzieję - jeśli nie na zmianę obecnej polityki, to na lepsze wyniki następnych wyborów. Tym przyjaznym akcentem kończę kolejny dzień zwykłego szaraczka.
Dobranoc!
Orzech


A teraz przeczytaj jeszcze raz swojego posta i napisz krótko, co wnosi on do tematu Smile

A tak wracając - nie odsądzałbym Skrzypka od czci i wiary. Jest jaki jest - ale jakiego innego kandydata widzielibyście na to stanowisko? Prawdziwym powodem do obaw będzie dopiero bezmyślne wymienianie kadr w NB (tutaj Balcerowicz słusznie mówił o "kapitale ludzkim". Wiadomo - może nie ma aż takich kwalifikacji na stanowisko jak Balcerowicz, ale magiel słusznie tutaj wspomniał o Radzie Polityki Pieniężnej.
Ale czytając wywiad - zaczynam się zwyczajnie bać, że ten koleś cierpi na całkowity zanik jaj :/.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:09, 15 Sty 2007    Temat postu:

No cóz, tacy ludzie rządzą. Najpierw premier marionetka, potem prezes NBP też "ubezwłasnowolniony". To dokładnie tak, jak za czasów Ludwika XIV, kiedy to mierny urzędas dostawał awans i wszystko, co osiągnął, zawdzięczał protekcji i bał się ją stracić, bo sam nic by nie zaszedł tak daleko. Teraz realia się nieco zmieniły, bo prezesa się nie da odwołać, ale mechanizm lojalnościowy wobec protektorów zostaje. Oby panu Skrzypkowi zostało choć jedno jajo i żeby umiał przynajmniej siedzieć cicho podczas obrad RPP, chociaż do czasu, aż się czegoś nie nauczy od innych członków. No i by nie przeprowadzał werfyfikacji kadr w iście macierewiczowym stylu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orzech




Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: "Auschwitz" / rok V

PostWysłany: Pon 10:26, 15 Sty 2007    Temat postu:

Taka polityka "żabich skoków" PiSu. Zajmują coraz więcej i więcej stanowisk. Chcą władzy absolutnej będąc w koalicji? Kuknijcie na to : [link widoczny dla zalogowanych] . PiS usuwa ludzi z rządu, czy robi to za cenę przyjęcia Skrzypka? Jeśli tak, jak myślicie: kogo LPR wyrzuci na te staonowiska (jeśli w ogóle)? Wątpię, żeby coś się z tego trafilo Samoobronie

KJT : to była poprostu taka godzina, kiedy po godzinach pracy chcesz się wyrzyćSmile I tak jakos wyszło... ale się poprawie.
Orzech
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pon 10:44, 15 Sty 2007    Temat postu:

magiel napisał:
Choć z drugiej strony nie przeceniajmy znów aż tak roli prezesa NBP-u, bo w Radzie Polityki Pieniężnej zasiada jeszcze dziewięciu wysokiej klasy fachowców. Ciekawe czy Skrzypek w ogóle znajdzie z nimi wspólny język, skoro jet takim ignorantem..

Ale jak się pokończą kadencje poszczególnych członków, to koalicja dokooptuje do RPP równych Skrzypkowi ignorantów.

magiel napisał:
Czy ten koszmar kiedyś się skończy?

Według słów Kaczyńskiego dla "Wprost" nastąpi to w 2040 r. Very Happy

kjt napisał:
nie odsądzałbym Skrzypka od czci i wiary.

HGW jak zostawała szefem NBP, to też nikt jej nie znał i ferment był podobny. Różnica jest jednak taka, że Skrzypek pokazuje swoimi wypowiedziami, że momentami w ogóle średnio orientuje się w temacie.

Ogólna refleksja jest taka, że 99% polityków (nie tylko w Polsce) myśli, że gospodarka to jedna z dziedzin polityki. A to jest błąd niewybaczalny. O ile można w ostateczności przełknąć posadzenie kolesia na stanowisku szefa PKO, tak na szefa NBP nie można, po prostu nie można wstawiać nikogo innego jak apolitycznego fachowca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
I sekretarz




Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:44, 15 Sty 2007    Temat postu:

zx

Ostatnio zmieniony przez I sekretarz dnia Czw 1:43, 15 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Pon 18:34, 15 Sty 2007    Temat postu:

I sekretarz napisał

Cytat:

Nie zgadzam się,z Tobą w tej kwestii.Ekonomia od zawsze jest częścią polityki,a od jakichś 100 lat odkąd pojawiły się świadczenia socjalne (a wcześniej socjaliści),ekonomia stała się główną osią sporów politycznych


To politycy często myślą, że ekonomia jest częścią polityki. W pewien sposób przywłaszczyli sobie wyłączne kompetenecje ingerencji w te sprawy i wpoili wielu ludziom przekonanie o ich prawie[polityków] do decydowania ws. gospodarki. W sumie więc faktycznie jest częścią polityki Wink tyle, że taki stan reczy jest chyba efektem wieloletniej(wielowiekowej) praktyki i doświadczeń historycznych, a nie do końca racjonalnych i obiektywnych przesłanek.
Albowiem często szuka sie takich kwestii, na których mozna ugrać poparcie, a na 800 zet dla bezrobotnych chyba można :]

Nie wrzucam wszystkich polityków do jednego worka i zakładam, że są tacy, którzy widzą w państwie(jego mechanizmach) możliwość pozytywnego wpływu na gospodarke, a polityka jest jedynie "drogą" do realizacji swych wizji( Istnieją oni obok tych "robin hoodów" )

Poza tym zgadzam sie, że państwo musi istnieć w gospodarce. Jako sędzia, ale zdystansowany, tworzący reguły chroniące podmioty uczestniczące w życiu gospodarczym przed nimi samymi ! Musi istniec ponieważ nie wierze, że ludzie są tacy racjonalni i że żaden nie będzie chciał zrobić innemu wała( bo wała krajowi to każdy chce zrobić:]) Zabrzmi to socjalistycznie, ale państwo powinno byc od wprowadzania równości w gospodarce, ale równości formalnej( równość szans, praw, obowiązków i równość wobec siebie) Rozumiem to także jako wyrównywanie szans, ale nie przez rozdawnictwo społeczne. Państwo o liberalnym podejściu do gospodarki nie oznacza państwa, które ma wszystko w dupie jak sie powszechnie sądzi.

IV RP nie da sie zbudować bez "swojego" na tak ważnym stanowiskiu. To objaw inzynierii społecznej PiSu. Osobiście wolałbym na tym stanowisku fachowca(doświadczonego), a nie osobe, którą sie żongluje
(bądź ona sama sobą żongluje) dowoli pomiędzy stanowiskami. No chyba, że p. Skrzypek jest wyjątkowo elastyczny i dojdzie do wszystkiego a priori.

Tam na początku cytuje I sekretarza, ale coś mi się popsuło Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gróby dnia Pon 22:37, 15 Sty 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Akaki




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: III rok (Z) / Kraków

PostWysłany: Pon 22:13, 15 Sty 2007    Temat postu:

Przeedytuj. Usuń "/" w pierwszym nawiasie kwadratowym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin