Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe czym one podpadły świętobliwemu min. Dornowi

Izaak Apfelbaum · Wysłany: Sob 12:24, 18 Mar 2006 Temat postu:

Ja jestem za tym, żeby wszyscy byli równi i żeby NIE BYŁO przymusowego poboru.

Olej · Wysłany: Sob 14:33, 18 Mar 2006 Temat postu:

Pomysł nie jest głupi, bo w Izraelu jest chyba też pobór dla kobiet. Oczywiście nie idą one na front, tylko działają raczej w zaopatrzeniu, no ale to zawsze wojsko. Kretyńska jest tylko argumentacja (pozdrawiam feministki) Razz

kjt · Wysłany: Sob 14:34, 18 Mar 2006 Temat postu:

jezuniu... brak mi już słów do feministycznych wymysłów. Czy norweskie feministki zapragnęły już w ramach równouprawnienia machać łopatami przy budowie dróg, lub też kilofem w kamieniołomach/kopalniach?

Juleczka · Wysłany: Sob 18:56, 18 Mar 2006 Temat postu:

powiem tylko jedno: takie feministki nie sa prawdziwymi kobietami, to jakies twory kobietopodobne.

Olej · Wysłany: Nie 10:46, 19 Mar 2006 Temat postu:

To są kobiety, które chcą być bezpłciowe, bo do tego chyba właśnie dążą - do bezpłciowości społeczeństwa.

kjt · Wysłany: Nie 12:01, 19 Mar 2006 Temat postu:

hm, przypomina mi się teledysk do "Satisfaction" (tak, Benassiego). Może to jest właśnie współczesny feminizm? W tym wypadku ja mogę być na tak Very Happy

.

Olej · Wysłany: Nie 15:06, 19 Mar 2006 Temat postu:

O nie! Zadarłeś z feministyczną Yakuzą i równie feministyczną komórką (specjalnie nazwano tę grupę "komórka", bo "pion" jest zbyt szowinistyczny) Mossadu! Wydałeś na siebie wyrok, naśmiewając się z tak poważnego przedsięwzięcia jak walka o równość kobiet i mężczyzn! Biada Tobie i Twojej rodzinie!

Mary$ · Wysłany: Pon 23:26, 20 Mar 2006 Temat postu:

obstawiam jednak za tym, że feministki to jednak kobiety jak każde inne, tylko wtedy kiedy nikt nie patrzy.... nie znam żadnej feministki. Jeśli wam się wydaje, że znacie - weryfikacja prosta: rozchmielić pannę, przychylnie popatrzeć i kruszy się skorupka. ja tam myślę, że nawet Kazimiera....ach, może jest już za późno...

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

Olej

Hehe, racja Wink

Izaak Apfelbaum

Ja pragnę dodać, że każda feministka to głupia, wredna, zakompleksiona pizda o mordzie buldoga.

Pozdrawiam i idę chlać, dziś Wieczór Terroru na ulicach Głogo... ups, Tel Avivu oczywiście.