Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Góry - czy będzie normalnie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:22, 28 Lut 2007    Temat postu: Góry - czy będzie normalnie?

To z wczoraj
[link widoczny dla zalogowanych]
To z dzisiaj
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak trudno jest wpaść na sprawdzony pomysł zakazu wstepu na szlaki w sezonie zimowym? Za to dla grupki zapaleńców - idiotów inni ludzie muszą narażać zdrowie i życie, w dodatku za pieniądze podatników.

Kwestie finansowania rozwiązać mogą ubezpieczenia, ale niestety nasze kochane państwo zawsze musi dawać wszystko za darmo, szczególnie tym, co nie zasługują na to. No i to blokowanie tras narciarskich...

Napisałem sporo od siebie, żeby nakreślić pole do dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 14:13, 28 Lut 2007    Temat postu:

Timmy, nie chcę przeprowadzać tu żadnych ataków personalnych, jednak zauważyłam twoją tendencje do rzucania, krótkich, zjadliwych wypowiedzi, nie do konca przemyślanych i sprawiających wrażenie kolejkowego jękolenia ...
Gdybyś trochę poszperał lub choć odrobinę był w temacie, wiedziałbyś,że dotychczas (bodajże do grudnia 2004) obowiązywało zamykanie tras podczas zagrożenia lawinowego. Zniosły go władze TPN. Chłopaki z TOPRU tak czy siak wyłazili na akcję narażając swoje życie. I wyszliby nawet, gdybynikt im by za to marnego (jak dziś) grosza nie dawał
Do tego 2004 w momencie gdy TOPR ogłaszał czwarty lub piąty stopień zagrożenia lawinowego automatycznie obowiązywał kategoryczny zakaz wychodzenia w Tatry.
Takie działanie tylko dezinformowało turystów, którzy w momencie odwołania czwartego stopnia sądzili, że już swobodnie mogą chodzić po Tatrach, co przecież było absolutnym złudzeniem. Najwięcej wypadków zdarzało się właśnie przy niższych stopniach zagrożenia (2 i 3).

Istnieją oczywiście, jeśli nie wiesz trasy zamknięte od grudnia do końca kwietnie, lecz nie ze względu na bezmózgowych dwunogów, lecz dobro tatrzańskiej przyrody - (kara za złamanie 2000 zeta).

Zresztą weź Timmy pod uwagę, że taternicy nie są zwykłymi turystami. Oni maja prawo pozaszlakowego łażenia. Ci okazali się wybitnie nieodpowiedzialni nie wpisując się do księgi wyjść. Zreszta przypuszczam, że byli raczej taternikami "niedzielnymi" niegodnymi tego miana (poza tym Warszawa Laughing - ;,,,( )


a co do tego ma zamykanie tras narciarskich?!?!?!?(o Byrcynów Ci chodzi?) - formułuj dokładnie temat - napisałeś same bzdury... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:19, 28 Lut 2007    Temat postu:

Chodziło mi bardziej o bezwzględne zakazy wstępu w sezonie zimowym dla turystów - amatorów ( a np. ta słynna wycieczka, gdzie z powodu głupoty nauczyciela lawina porwała licealistów? ). Inna kwestia, że nie istnieje odpłatność za akcje ratunkowe nawet jak ktoś wyjdzie na trasy mimo zakazu.
Mnie ten temat mocno irytuje, co ludzie często bez większego namysłu wychodzą sobie "na specerek" a potem pomocy. A płacą wszyscy obywatele i o to mi chodzi a nie uważam, że ratownikom zależy na kasie. Zresztą nie wiem czy pamiętacie, ale swego czasu były takie przypadki, że ludzie sobie szli w góry i nie chciało im się wracać, więc wymyslali jakiś pretekst, dzwonili po TOPR, przylatywał śmigłowiec i mieli dodatkową frajdę, że sobie polatali ze free. I nic nie można im zrobić, nawet obciążyć ich kosztami.
Byrcynowie i im podobni też się mieli mieścić w temacie, dlatego o nich wspomniałem. Skoro tacy ludzie sami nie chcą mieć pieniędzy z wyciągów, to trzeba ich do tego zmusić. W końcu płacą podatki i ostatecznie to dana gmina na tym cierpi, bo są mniejsze wpływy. A stoki są swego rodzaju bogactwem naturalnym danej gminy. Moim zdaniem powinno się wprowadzić czasowe ograniczenie praw własności czy też obowiązek wydzierżawiania ziemi pod trasy narciarskie na czas zimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Śro 15:38, 28 Lut 2007    Temat postu:

Dobra, piszę posta jeszcze raz, bo nie doczytałem do końca doniesień prasowych Razz.

Po pierwsze pomysł całkowitego zamknięcia Tatr zimą to jakieś totalne ekstremum. Według Ciebie goście z odpowiednim sprzętem, umiejętnościami, a do tego często państwowymi uprawnieniami mają sobie nie iść w zimie na wspin? Bo państwo o nich dba, że może dojść do wypadku? Ty, autostrady też zamknijmy. Wszystkie drogi. No ile osób ginie rocznie w Tatrach, a ile w wypadkach samochodowych?
Sprawa Byrcynów? Co to za jakieś durne socjalistyczne pomysły "ograniczania własności", "zmuszanie do zarabiania pieniędzy".... No cholera. Niech im gmina zaproponuje odpowiedni pieniądz i będzie wtedy spokój. A jak nie, to nie, jest pełno miejsc do jeżdżenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:38, 28 Lut 2007    Temat postu:

Bo nastapiła taka kumulacja tego typu tematów, jak zagubienie się w zimie w górach, że zdecydowałem się założyć wątek. I ci taternicy też byli tego elementem.
W zimie się powinno na tyłku siedzieć a nie wychodzić w góry. Ale nie jestem za tym, żeby tego zakazać taternikom, bo to są przynajmniej profesjonaliści a nie grupka amatorów wychodząca nawet bez czapki i szalika. Jednak obojętnie jakie się ma uprawnienia, nie popieram takich wycieczek. Całe lato jest od tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Śro 15:39, 28 Lut 2007    Temat postu:

A wiesz, że wspinaczka zimowa, a letnia, to zupełnie inne sprawy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:42, 28 Lut 2007    Temat postu:

Zapewne, ale nie mogę zrozumieć po co ludzie się tam pchają. I tyle. Ale skoro są dobrze przygotowani i się na tym znają, to niech idą. Co nie znaczy, że nie uznam tego za głupotę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Śro 15:44, 28 Lut 2007    Temat postu:

Całe szczęście to, że jesteś łaskaw uznać coś za głupotę, nie jest jeszcze impulsem do zmian w prawodawstwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 17:20, 28 Lut 2007    Temat postu:

ja mam pomysł....Timmy - pomyśl nad głupotą poetów, którzy zamiast pracować w urzędzie narażają się na stany depresyjne, nad kretynizmem piłkarzy wychodzacych na boisko, mimo, że prawdopodobne faule pozbawić ich mogą wieczornej przyjemności baraszkowania z żoną, nad debilizmem politologów, którzy siedząc w domu nad gazetami stają się grupą ryzyka dla przewlekłych hemoroidów....


A Byrcyn, mój Drogi, ma prawo dysponować swym majątkiem do woli. Stok to nie autostrada, gdyby to może była jeszcze jedyna trasa FISowska w kraju..., ale jest to niewielkiej wagi stoczek!!!
Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:54, 28 Lut 2007    Temat postu:

kjt napisał:
Ty, autostrady też zamknijmy. Wszystkie drogi.


Które autostrady? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hypatia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: V rok/III rok MISH

PostWysłany: Pią 23:56, 02 Mar 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
W zimie się powinno na tyłku siedzieć a nie wychodzić w góry.
nie popieram takich wycieczek. Całe lato jest od tego.


Może i mój komentarz jest spóźniony, ale czytam to po raz drugi i po prostu ręce opadają Shocked Więc niech Morsy nie pływają w morzu w zimie! Może w zimie też nie jeździjmy na nartach, bo przeciez zawsze można nogę złamać...?

Ps.Poza tym, jak zapewne wiesz, tragiczny wypadek związany z tyskimi licealistami to coś więcej niż "głupota nauczyciela". To sprawa skomplikowana i niejednoznaczna, żeby tak łatwo można było ją osądzić. Najlepszym tego przykładem są różne opinie rodziców zmarłych licealistów.
Zabić można się wszędzie, wcale nie musi tam być aż tak dużego zagrożenia. Ale oprócz przepisów trzeba jeszcze wierzyć w "zdrowy rozsądek" ludzi, bo w końcu to istoty rozumne. Sama jak byłam trochę młodsza, na zimowiskach chodziłam w góry. I nic nikomu się nie stało, a te 10 km na wysokości tysiąca metrów mogło w zimie być niebezpiecnze, gdyby nie obecność GOPRowca i wychowców.I dzięki nim, dzieciaki miały okazję przeżyć coś bardziej wartościowego niż siedzenie na tyłku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 12:09, 04 Mar 2007    Temat postu:

W zasadzie nie wydaje mi się, żeby czyjekolwiek opinie mogły być dowodem na cokolwiek. No może co najwyżej dowodem na mnogośc opinii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin