Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moze nie o kłamliwych mediach, ale o kłamliwyc prezydentach
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:09, 13 Mar 2006    Temat postu: Moze nie o kłamliwych mediach, ale o kłamliwyc prezydentach

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolega Kaczyński do tego stopnia jest skłonny falszować prawdę o sobie, że już nawet wymyśla swoje definicje dla słów..
Nacjonalizm - postawa społeczno-polityczna uznająca interes własnego narodu za nadrzędny wobec interesu grup społecznych, społeczności regionalnych czy wyznań religijnych. Ideologia ta uznaje państwo narodowe za najwłaściwszą formę organizacji społeczności złączonej wspólnotą pochodzenia, języka, historii i kultury. W dziewiętnastowiecznym nacjonaliźmie istotnym elementem był darwinizm społeczny, który zakładał, że życiem społeczeństw rządzą te same zasady, co światem przyrody. Według nacjonalistycznej interpretacji historii świat był i jest areną walk pomiędzy różnymi narodami, z których tylko najsilniejsze mają prawo do przetrwania. Ważnym aspektem nacjonalizmu jest zerwanie z wewnętrznymi podziałami społeczeństwa, odrzucenie przeżytków (takich jak klasy społeczne), modernizacja i rozwój. Taki program zawarł Roman Dmowski w "Myślach nowoczesnego Polaka", jednakże nie było to niczym nowym w tamtych czasach. Dla nich był to patriotyzm. Skrajną formą nacjonalizmu jest szowinizm. Nierzadko konsekwencją nacjonalizmu był antysemityzm, które to zjawisko należy jednak rozumieć z całą jego złożonością, zwłaszcza w odniesieniu do czasów przed drugą wojną światową.

Jednym słowem to, co było i może nadal być - pewną pochodną stanu rzeczy, Kaczyński sprawnie ujął jako kwintesencję tegoż, skąd blisko mu już było do wniosku że nacjonalistą nie jest. Ciekawe, że dwa dni wcześniej wypowiadał się w nacjonalistycznym tonie o historii stosunków polsko-niemieckich...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Pon 13:59, 13 Mar 2006    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
http://wiadomosci.onet.pl/1276970,12,item.html

Kolega Kaczyński do tego stopnia jest skłonny falszować prawdę o sobie, że już nawet wymyśla swoje definicje dla słów..

oooo!!!Kiciu ty lepiej zajmij się ćwiczeniem czytania tekstu ze zrozumieniem!!!Proszę, dla twego dobra. Bo tu wpadkę skorygujemy we włsnym serdecznym gronie, ale kiedyś... Smile

Nacjonalizm oznacza w Polsce zawsze antysemityzm. tzn:myślisz o róży i widzisz czerwony kwiatek. Tak robi większość, traktując "nacjonalizm" i "antysemityzm" jak wyrazy komplementarne. To jest znaczenie powszechne i takiej etykiety twój "kolega", mój prezydent się wypiera. I słusznie.
Pamiętaj, że z tych 30 paru milionów Pl - część ma zasób słownikowy ograniczony, a już z pewnością nawet nie co dziesiąty zdaje sobie sprawę jaką wymowę ten termin miewał w okolicznościach odbudowy państwa polskiego.
z drugiej strony słowo "patriotyzm" nie jest z tych, którymi się na prawo i lewo rzuca - niech o tym Pan Prezydent pamięta...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Pon 14:11, 13 Mar 2006    Temat postu:

[img]http://images.google.pl/images?q=tbn:1kDbr2s8Do1rXM:www.miastoplusa.pl/gallery/displayPhotoImage.do%3Fid%3D68916[/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Pon 14:12, 13 Mar 2006    Temat postu:

ach, miała wskoczyć piękna NIEBIESKA róża Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 15:15, 13 Mar 2006    Temat postu:

Nacjonalizm oznacza w Polsce zawsze antysemityzm. A o mnie można powiedzieć wiele, ale nie to, że jestem antysemitą.

Yyyy, czekaj, czekaj... Smile
Facet mówi tak: Nacjonalizm oznacza w Polsce zawsze antysemityzm. A o mnie można powiedzieć wiele, ale nie to, że jestem antysemitą.

Podstawową sprawą jest to, w jaki sposób zadano mu pytanie czy sformułowano zarzut. Jeśli Welt zagadnął go właśnie w kwestii nacjonalizmu, to - oczywiście jeśli przyjmiemy, że to dokładny cytat z Kaczyńskiego - prezydent wszystkich dobrych Polaków ucieka w erystykę; w coś na kształt „błędnego uszczegółowienia”, rozmydlenia. Tzn. przyjmuje nie wiadomo skąd wzięte założenie, że „w Polsce nacjonalizm oznacza zawsze antysemityzm” i wyprowadza z tego wniosek, że antysemitą to on nie jest, ergo: nacjonalistą, jeśli dobrze rozumiem, też nie. Ja to tak dekoduję przynajmniej, choć nie kryję, że skrótowość tej relacji z Onetu działa na jej niekorzyść.

Ale są takie kwiatki jeszcze: Niemiecka prasa tworzy od dłuższego czasu negatywny mit wokół mojej osoby. Trzeba przy tym szczerze powiedzieć: czyni to na podstawie nielojalnych doniesień z samej Polski - to, że niemiecka prasa bredziła na temat Kaczyńskiego, jest akurat prawdą; natomiast ja jestem ciekawy, co to były te „nielojalne doniesienia”, bo np. Wyborcza Kaczyńskiego broniła po tym, jak w Niemczech różne głupoty na jego temat raz czy drugi wypisywano. Domyślam się, że pan prezydent winnego palcem nie wskaże, bo to by się nie wpisywało w logikę insynuacji.

Albo to: Polska ma prawo do obrony swoich narodowych interesów. "Powinniśmy zatrzymać we własnych rękach pewne sektory takie jak energię, prasę, banki" - wyjaśnił. To przejęzyczenie czy tak mu się wyrwało z rozpędu z tą prasą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pon 15:34, 13 Mar 2006    Temat postu:

Nie, nie, Kaczyńskiego lepiej nie łapmy za słowa i nie interpretujmy wszystkiego dosłownie, bo będąc w tym gorliwymi mielibyśmy tyle kwiatków, paradoksów i gaf, że by nas to już nawet bawić przestało. Niestety mówca z niego mizerny. A jeśli chodzi o "zatrzymanie we własnych rękach energii, prasy i banków"... Zaczynam się bać, bo jestem pewien, że tu akurat się nie przejęzyczył. On po prostu tak uważa (tak brat mu kazał uważać). Co do energii, można się spierać. Ale co do prasy i banków, to chyba nie trzeba komentarza... Sad

Ostatnio zmieniony przez Olej dnia Pon 15:35, 13 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Pon 15:34, 13 Mar 2006    Temat postu:

O samej wypowiedzi Kaczorka nie będę się wypowiadał, bo jak słusznie zauważył Łoś, została wykastrowana i powyrywana z kontekstu.

Jeżeli chodzi o nielojalne doniesienia - sądzę, że Kaczyński doskonale wie, kto te doniesienia składał, bo tym się zajmują np. tajne służby i jest to jak najbardziej naturalne. Nie sprowadzaj opozycji wobec Kaczyńskiego do Wyborczej, bo jeżeli tak pilnie czytujesz prasę różnych opcji, jak gdzieś to napisałeś, to sam wiesz doskonale, że inne, skierowane raczej na lewo media nie lubią go o wiele bardziej i często kierują wobec niego bezpodstawne, czy też nawet wyssane z palca zarzuty. A czemu Kaczor nie powiedział, o kogo chodzi? Wskazanie konkretnego sprawcy dałoby jego przeciwnikom kolejny argument do całościowego zarzutu o inwigilację i ukracanie wolności mediów.

Co do położenia łapy na prasie - wypowiedź faktycznie niefortunna, ale bardziej bym to interpretował jako pozostawienie na rynku jakiegoś państwowego tytułu, czy gazety rządowej innymi słowy, niż usunięcie niezależnych mediów... co zarówno w teorii jak praktyce jest niemożliwe.

Tak swoją drogą - mógłby sobie Kaczor odpuścić już socjalizm i przestać kwakać o państwowych sektorach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 16:10, 13 Mar 2006    Temat postu:

A czemu Kaczor nie powiedział, o kogo chodzi? Wskazanie konkretnego sprawcy dałoby jego przeciwnikom kolejny argument do całościowego zarzutu o inwigilację i ukracanie wolności mediów.

Śmiem twierdzić, że jest dokładnie odwrotnie - wskazanie przez Kaczyńskiego czy innego Ziobrę konkretnego „sprawcy” czy podejrzanego w takim albo innym wypadku po prostu wywołałoby lawinę pozwów, a procesy sądowe przerżnęłyby PiSiory z kretesem. Kiedy przychodzi do konkretów, to wychodzą takie patenty jak z Ziobrą i najświeższą sprawą Biegalskiego. Albo, nie dalej jak miesiąc temu, bełkot na temat prof. Ćwiąkalskiego...

W tych warunkach posługują się insynuacją jako narzędziem - „pewna gazeta”, „pewne dobrze znane środowiska”, „mamy pewne kwity na polityków PO, ale nie możemy pokazać” itd. - i czynią z niej naturalny oręż w debacie. Ja się nie czepiam, że polityka jest brudna - czepiam się tylko, kiedy ktoś z jednej strony próbuje zawłaszczyć sobie takie pojęcia jak „Prawo” czy „Sprawiedliwość” choćby i wyciera sobie nimi gębę na prawo i lewo, sam ochoczo porządnych ludzi pomawiając. Miller i jego świta to były świnie nie z tej ziemi, ale SLD nie szło do wyborów pod hasłem rewolucji moralnej (co nie znaczy, że jest rozgrzeszone - chuj mu na grób Wink ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Wto 11:52, 14 Mar 2006    Temat postu:

Ta odnowa moralna to od początku była piękna kiełbasa. Pamiętam mój atak śmiechu, kiedy pierwszy raz o tym usłyszałem Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 19:48, 14 Mar 2006    Temat postu:

;/
Zastanawiam się coraz poważniej czy jedyną rzeczą na jaką większość tu stać jest jest negatywna krytyka. Coraz więcej wiem o tym jak nie chcecie by świat polityki i odbudowa państwa wyglądały. Rzecz świetna. Ważny grunt. A jakiś krok na przód?
Znacie słowo "pokora"? w takim właśnie rozumieniu, hę? - siała baba mak, nie wiedziała jak. Dziadek wiedział nie powiedział (też nie wiedział - był pokorny)...
no i jak to ma być?
aaaaaaaa.....zły biomet.Ale też się nieźle poirytowałam po dłuższym zastanowieniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 20:04, 14 Mar 2006    Temat postu:

Ale ossssooochooozi? Smile

Jest rząd, który mi się nie podoba i koalicja parlamentarna, którą uważam za niebezpieczną. Mógłbym to ujmować w formę charakterystyczną dla komentarzy na Onecie, ale wolę inaczej - tak właśnie jak tutaj. Coś w tym złego? A miarodajnym aktem mojej „pozytywnej krytyki” jest to, jak korzystam z karty wyborczej - wszystkim głęboko polecam Smile Niemniej: nie rozumiem, do czego zmierzasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:23, 14 Mar 2006    Temat postu:

Pisałem coś ale mi się dechciało dyskutować. Jak wypocznę po imprezie to znów napiszę;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 0:12, 15 Mar 2006    Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
Ale ossssooochooozi? Smile

Coś w tym złego?

Odp.:NIE!!! Nic a nic...
ale jak na tyle gadania to po pewnym czasie mało....
hasło: B U D O W A Ć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 12:08, 15 Mar 2006    Temat postu:

To czemu PiSuary nie budują, tylko GADAJĄ???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 12:39, 15 Mar 2006    Temat postu:

bo nie maja gruntu pod nogami ;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin