Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Olej

Szkoda, że jak byłem w weekend na chacie, to nie miałem dostępu do neta, bo bym się włączył na żywo do dyskusji, a tak dorzucę tylko teraz swoje trzy grosze Smile

Tak jak czytam posty zwłoki_foki, to najbardziej uderza mnie stawianie znaku równości między alkoholem a podwyższonym ryzykiem. Kilka powodów:
1. Są ludzie, którym po alkoholu nie włącza się nieśmiertelność, ale wręcz przeciwnie - stają się potulni.
2. Ktoś pisał, że pielgrzymi będą stać parę godzin na słońcu i mogliby zechcieć nie nawalić się piwem, ale po prostu nim orzeźwić.
3. Skoro alkohol tak bardzo zmniejsza poziom świadomości człowieka, że do grzechu już tylko jeden mały kroczek, to czemu Kościół nie da totalnego bana na alkohol, jak jest np. w islamie (powód dokładnie taki, jak wspomniałem). Może trochę idę tu za daleko, żeby pod Twoim adresem krytykować zalecenia i dogmaty Kościoła, ale wiesz, o co mi chodzi Smile

4. Celem wprowadzenia prohibicji jest zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymów. A jakby ktoś (broń Boże!) miał dokonać ataku terrorystycznego? To co? Zakazać na ten czas sprzedaży materiałów wybuchowych?

Ale ogólnie szacunek - ciekawa dyskusja Very Happy

Pokój z Wami.

PS. Aha i jeszcze jedno. Dalej nie ujawniłeś tego, kim jesteś! Nie bój się, nie sklepiemy Cię na uczelni Wink

kjt

Izaak Apfelbaum

Jak to, obrażać się nie można? Zero ciosów poniżej pasa? Żadnych wycieczek osobistych? Sad

Olej

Można sobie pobluzgać na pw, ale najlepiej jest battle'ować się na fristajle Razz

W

zastosuje sie do rad o pm

Doszły mnie sluchy,że w czasie ostatniej pielgrzymki papieża wprowadzono zakaz sprzedaży lodów w obawie przed salmonellą i epidemią wśród pielgrzymów. Ciekawe czy teraz też to wprowadzą Question

kjt

Izaak Apfelbaum

Czekam! Czekam! Bijcie mnie i poniżajcie! Mr. Green

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Ty Żydzie!

W

Żydzie bez pejsów z brudna jarmułką

Olej

I fart in Your general direction! --> [link widoczny dla zalogowanych]

kjt

Hm... takie ciekawe spostrzeżenie. Wczoraj (a właściwie dzisiaj w nocy) miałem przyjemnośc iść na butach z Czerwonego Prądnika do siebie do domu, na Azory. I chyba z okazji prohibicji - wszyscy mijani ludzie, bez absolutnie żadnego wyjątku, byli najebani jak prosiaki. A nierzadko zdarza mi się podróżować pieszo przez Kraków w nocy i rzadko widziałem tak patologiczne nagromadzenie pijaków maści i wieku wszelakiego, jak dzisiaj.
Mówiłem coś o piciu na przekór Smile

??

Izaak Apfelbaum

Obywatelskie nieposłuszeństwo Twisted Evil

Właśnie piję Żubra, dobry obiad + dobry browar = Very Happy

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Ależ ja też się nawaliłem nieprzytomnie z czwartku na piątek, a wczoraj trochę mniej nieprzytomnie (bo nie miałem już tyle energii). Żeby było śmieszniej: w czwartek w Jazz Rocku podczas rzeczonego pijaństwa bez specjalnego wysiłku zdobylim ze znajomym darmowe zaproszenia na tzw. imprezę zamkniętą, na której zakaz nabywania / podawania nie obowiązuje... Smile

Tak że prohibicja się Naszej Kochanej Władzuni udała, żadnych wątpliwości nie mam Wink

CZŁOWIEK - ŁOŚ

[link widoczny dla zalogowanych]

Jajebie... Shocked

Nie no, kurwa mać, nie mogę już po prostu. Czekamy na kolejne daty, które Sejm RP uzna za Ważne Święta w Życiu Narodu i zabroni w tych dniach sprzedaży / podawania. W Dzień Matki nie wprowadzili chyba tylko dlatego, że się pokrywało z przyjazdem papieża, ale jest jeszcze wiele dat w kalendarzu, które można uczcić prohibicją - 1. Września, 11. Listopada, Boże Ciało, Dzień Babci (żeby uniknąć nawalonych wnusiów), no i jeszcze Mikołaj - bo przecież jak się zabroni sprzedaży alkoholu 6 grudnia, to tatusiowie, którzy na co dzień i tak piją, zrobią sobie dzień przerwy... Nie wiem, jakim matołem trzeba być, żeby tak rozumować... Tak że niemało wskazuje, iż zerowy egzamin z komunikowania / zarządzania uczcimy Bobofrutem albo słoiczkiem Gerbera, bo to przecież Dzień Dziecka. Kraina pojebów, przysięgam.

Edit:
Nie no, już wiem. Matoł nazywa się Anna Sobecka - "kto dobrze wie, nie musi pytać nic".

kjt

Całkowitą prohibicją winny byc objęte święta Bożego Narodzenia - wyobrażacie sobie, jak nagle wszyscy polscy katolicy zechcą się najebać z tego powodu, iż ich Mesjasz się urodził Very Happy

??