Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wybory 2007
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 17:58, 25 Wrz 2007    Temat postu:

aha, czyli tylko doktor/profesor politologii ma prawo do swoich sympatii politycznych, a każdy inny człowiek, jakkolwiek by ich nie uzasadniał ma sie zamknąć?? widzę, że tolerancja ma się świetnie. każdy powinien popierać PO, tym lepiej, jeśli jest 'autorytetem'. jeśli natomiast ktoś odważy się otwarcie popierać PiS, to niezależnie od jego wykształcenia, pochodzenia, a przede wszystkim argumentacji jest oszołomem i jego wypowiedzi należy z góry traktować jako niepoważne. super. fajnie wygląda taka 'demokracja'.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 18:22, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Ja nie próbuję odbierać takiemu Kilarowi prawa głosu, tym bardziej, że jest osobą publiczną.

Natomiast zwracam po raz kolejny uwagę, że śmieszna jest tendencja, wedle której popieranie PiS staje się czymś w rodzaju wyznania wiary w Prezesa Naszego Jedynego. Co jest warte zdanie osoby, która się sama przyznaje, że nie jest w stanie racjonalnie ocenić polityka, na którego głosuje? Czym innym niż wyznanie wiary są takie słowa: Wszystko, co robi Jarosław Kaczyński, jest dobre dla Polski. Podkreślam - wszystko. To zdanie obejmuje także jego błędy, jego pomyłki, jego niepowodzenia, jego nieudane przedsięwzięcia.? Jakby coś takiego powiedział o Janie Pawle II, to bym się może wstrzymał od głosu, ale on gada o polityku! Wedle tej logiki Bereza Kartuska dla Olejniczaka i Komorowskiego też byłaby dobra dla Polski, gdyby im ją tylko Jarosław Kaczyński zaordynował. To jest myślenie sekciarskie, ale mało polityczne.

A co do tego, kto na PiS głosuje i jak to oceniać:
uważam, że głosowanie na PiS jest dziś dużo większym obciachem niż dwa lata temu. A dla młodego, wykształconego człowieka, który ma jakiś kontakt ze światem, jest obciachem jeszcze większym. To z estetycznego punktu widzenia.

A z politycznego: tak jak są ludzie, którzy nigdy się nie powinni wypowiadać na temat ekonomii czy literatury, bo nie mają pojęcia o przedmiocie; podobnie są ludzie, którzy się na temat polityki wypowiadać nie powinni, bo nie mają o niej zielonego pojęcia, a ich bezsensowne gadanie zwiększa jedynie szum informacyjny. Czasem wynika ono z choroby, czasem z ignorancji zwykłej. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to jest argument przeciw powszechnemu prawu wyborczemu, ale nigdy się pod tym względem nie deklarowałem jako egalitarysta Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 18:49, 25 Wrz 2007    Temat postu:

według mnie np, słowa rymkiewicza (choć ofkoz przesadzone ponad miarę) są bardziej bliskie prawdy niż wiara np. w 'niezmierzone zasługi' kwaśniewskiego.
a teksty o 'obciachu', 'sekciarstwie' są tak niesamowicie subiektywne, że pisząc jednocześnie o 'wyznaniu wiary w premiera' zaprzeczasz sam sobie.

oczywistym jest dla mnie, że w obecnym momencie dziejowym polska dyskusja polityczna daleka jest od politycznego meritum, czyli gospodarki, walki na programy itp. ale jest tak dlatego że nie ma prawdziwej lewicy tylko postkomunistyczna klika, a centroprawica jest rozbita na rozmaite obozy, podzielona nie tyle programowo, co ideowo.
dlatego dziś walka nie toczy się między lewicą czy prawicą, lecz między 'modernizmem', 'patrzeniem w przyszłość', a chęcią uporządkowania przeszłości. historia pokaże kto miał rację, natomiast dla i mnie i wielu innych wyborców PiSu, rzeczone 'spojżenie w przyszłość' jest w rzeczywistości po prostu abolicją dla patologii ostatnich lat. dlatego tutaj ma miejsce spór o wartości, a nie o programy. ja podpisuję się rękami i nogami pod pogardzanym 'zaściankiem', 'polowaniami na czarownice', itp.

natomiast prawdziwa dyskusja polityczna może mieć miejsce tam, gdzie panuje dojżała demokracja, ale nie w kraju, gdzie do dziś pokutuje 'cień moskwy'. a argument z 'ugryzieniem żubra w dupe' jest dla mnie świetną ilustracją tego co kaczyński robi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 19:39, 25 Wrz 2007    Temat postu:

cień_człowieka napisał:
według mnie np, słowa rymkiewicza (choć ofkoz przesadzone ponad miarę) są bardziej bliskie prawdy niż wiara np. w 'niezmierzone zasługi' kwaśniewskiego.


Ale gdzie Ty widziałeś albo słyszałeś o czyichkolwiek ślepych wyznaniach wiary w Kwaśniewskiego? Możesz mi przytoczyć chociaż ze dwa? I to w podobnej poetyce wyrażane?

cień_człowieka napisał:
a teksty o 'obciachu', 'sekciarstwie' są tak niesamowicie subiektywne, że pisząc jednocześnie o 'wyznaniu wiary w premiera' zaprzeczasz sam sobie.


Przysięgam, ktoś powinien logikę z semiotyką do programu tych studiów wprowadzić.
Co jest sprzecznego w twierdzeniach o sekciarstwie i wyznaniu wiary w premiera? Według Ciebie czyjakolwiek bezgraniczna wiara w polityka, przyznawanie mu czeku in blanco, to jest stanowisko racjonalne w miarę? No bo jeśli tak, to rozumiem, że równie dobrze Jarosław może zostać jutro koronowany i sprawować władzę dożywotnio. A?

cień_człowieka napisał:
dziś walka nie toczy się między lewicą czy prawicą, lecz między 'modernizmem', 'patrzeniem w przyszłość', a chęcią uporządkowania przeszłości. historia pokaże kto miał rację, natomiast dla i mnie i wielu innych wyborców PiSu, rzeczone 'spojżenie w przyszłość' jest w rzeczywistości po prostu abolicją dla patologii ostatnich lat. dlatego tutaj ma miejsce spór o wartości, a nie o programy. ja podpisuję się rękami i nogami pod pogardzanym 'zaściankiem', 'polowaniami na czarownice', itp.


Widzisz, a dla mnie ostatnie 2 lata są patologią i kompromitacją tego kraju. Przy całym genetycznym obciążeniu SLD, którego sympatykiem nigdy nie byłem i nie będę - i ogólnie mnie mocno wkurwia stawianie takich wyborców jak ja po tej samej stronie barykady co Miller i koledzy - panował przez paręnaście lat konsensus co do polityki zagranicznej. Ludzie się na Zachodzie z Polski śmieją, co przyznają z żalem ludzie, których trudno o antypatię dla Polski posądzać.

Podpisujta się pod zaściankiem, proszę bardzo, tylko jestem ciekaw, po co Wy kurde na studia politologiczne do miasta poszliście, zamiast tkwić w tym zaścianku, plwać na Germańca i nakręcać agresję wobec każdego, komu się w tym kraju cokolwiek lepiej powiodło. Spór o wartości? Modernizm vs. uporządkowanie przeszłości? Czarno-biały świat? Świadomość historii tego kraju nie musi stać w sprzeczności z nastawieniem promodernizacyjnym, ale w tym celu trzeba trochę pojeździć, świata liznąć, języka obcego się nauczyć, z ludźmi porozmawiać - a nie pałać wdrukowaną nieufnością do wszystkiego, co obce. Sorry, ale jeśli podpisujesz się pod wizją świata pana premiera, to jest to właśnie wizja paranoiczna, który się przed argumentami w miarę racjonalnymi nie broni (układy, oligarchie, KPP, Trybuna Ludu, groźba stanu wojennego, konto mamy). Przyznaję: nie przestaje mnie dziwić, jak wykształceni ludzie mogą to łykać.

cień_człowieka napisał:
argument z 'ugryzieniem żubra w dupe' jest dla mnie świetną ilustracją tego co kaczyński robi.


No no. I jeszcze ta piosenka:

Niech wszyscy na kolana padną tak jak tutaj stoimy
Dziękujmy Bogu za miłość Jego za to czym nas obdziela
Módlmy się wszyscy i żałujmy za swe czyny
Nie godni my takich łask, nie godni my miłości Jego

Bóg tak ukochał naród nasz, że dał nam Syna Swego Jedynego

Alleluja, chwalmy Pana Naszego
Dziękujmy mu niegodni za łaskę dnia każdego
Tak wybrał nas niegodnych miłości Jego

Bóg tak ukochał naród nasz, że dał nam Syna Swego Jedynego...
Premiera Kaczyńskiego, by trafił na ołtarze ku ludu uciesze
Ja też się z tego strasznie cieszę

Niegodni my łaski Pana Naszego, grzeszny pył
Grzechy nasze zmazać może tylko On choćby tutaj ktoś inny był
I mówił wbrew
Chwalmy Go dzień i noc w modlitwie szczerej i czystej bo, bo...

Bóg tak ukochał naród nasz, że dał nam Syna Swego Jedynego
W którym miał umiłowanie, Premiera Kaczyńskiego
By trafił na ołtarze ku ludu uciesze
Ja też się z tego tak strasznie, strasznie cieszę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 20:00, 25 Wrz 2007    Temat postu:

hehe, no ja z zaścianka to tylko kury szczać prowadzać, a nie do polityki...

napisałem, tylko, że rymkiewicz ma więcej racji, niż ludzie mówiący o zasługach kwaśniewskiego (ktoś na forum w kontekście jakiegoś badania mówił, że te 40 pare procent poparcia dla kwacha są w pełni zasłużone).
a cytat z rymkiewicza, który niesłusznie przyklejasz do wypowiedzi kilara jest przesadzony, choć nie całkiem bez racji.

co do logiki z semiotyką: chodzi mi o to, że 'wyznania wiary' w stylu rymkiewicza są w równej mierze niemerytoryczne co mówienie o 'obciachu'.

mnie zaś wkurwia w równej mierze poskomunistyczny folwark, jak i ludzie, którzy najchętniej posunęli by grubą kreskę do absurdu - gdyby PO nie było obciążone rodowodem UD czy KLD, genetyczną niechęcią do całkowitego rozliczenia czerwonych, obalaniem rządu olszewskiego (co Tusk wspomina z łezką w oku i z miną kombatanta) , to bym na nich zagłosował, bo jestem gospodarczym liberałem. ale uważam, że rządy mazowieckiego, bieleckiego, które PO wychwala pod niebiosy, były przede wszystkim całowaniem komuchów w dupsko, i dbaniem, by się zbytnio nie przeziębili. do tego prezydent-agent (ups, wybaczcie przecież teczki już spalone), który zajmował się przede wszystkim umacnianiem lewej nogi i ułaskawianiem pospolitych gangsterów, czy rozkazami inwigilacji swych niedawnych przyjaciół. Platforma całe te absurdalne 'dokonania' lat 90 opiewa niczym ideał panstwa demokratycznego, a było to bagno w najczystszej postaci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 20:38, 25 Wrz 2007    Temat postu:

cień_człowieka napisał:
rymkiewicz ma więcej racji, niż ludzie mówiący o zasługach kwaśniewskiego (ktoś na forum w kontekście jakiegoś badania mówił, że te 40 pare procent poparcia dla kwacha są w pełni zasłużone).


1. Czy naprawdę w takiej polemice niezbędny jest chwyt „a u was czarnych biją”? Sorry, ale jak pan prezydent odniesie chociaż jeden sukces w polityce zagranicznej tego kalibru, co mediacja Kwaśniewskiego na Ukrainie, a rząd PiS chociaż jeden taki sukces jak Miller w Kopenhadze, to pogadamy.
2. Czarno na białym wykazałem, że cytat z Rymkiewicza może i nawet powinien być łączony z wypowiedzią Kilara, ponieważ Kilar expressis verbis wyznał, że się ze słowami Rymkiewicza utożsamia. Co tu komentować?
3. Co jest „nie całkiem bez racji”? To jest wyznanie wiary i albo przyjmujesz je w całości jako receptę na myślenie polityczne, albo je w całości odrzucasz, jeśli nawet negujesz małą tylko część. Akurat „logika” Kilara i Kaczyńskiego nie pozostawia miejsca na szarość.

cień_człowieka napisał:
co do logiki z semiotyką: chodzi mi o to, że 'wyznania wiary' w stylu rymkiewicza są w równej mierze niemerytoryczne co mówienie o 'obciachu'.


Ale ja nie kryłem i nie kryję, że ten fragment mojej oceny tych rządów ma wymiar estetyczny, a nie polityczny. Dla mnie wiara w to, co gada pan premier, stanowi intelektualny obciach i obrażałaby moją inteligencję. Już się dowiedziałem, że jestem tam, gdzie stało ZOMO i że jak zagłosuję na PO, to będzie stan wojenny. To jest poziom Leppera - i to nie jest już kwestia mojej oceny, tylko porównania na poziomie formy i treści. Facet, który sam w życiu do niczego nie doszedł, nie ma konta w banku i mówi „wziełem”, a wszystkich poucza, jak mają żyć i w co wierzyć - tak, to jest po mojemu obciach.

cień_człowieka napisał:
mnie zaś wkurwia w równej mierze poskomunistyczny folwark, jak i ludzie, którzy najchętniej posunęli by grubą kreskę do absurdu - gdyby PO nie było obciążone rodowodem UD czy KLD, genetyczną niechęcią do całkowitego rozliczenia czerwonych, obalaniem rządu olszewskiego (co Tusk wspomina z łezką w oku i z miną kombatanta) , to bym na nich zagłosował, bo jestem gospodarczym liberałem. ale uważam, że rządy mazowieckiego, bieleckiego, które PO wychwala pod niebiosy, były przede wszystkim całowaniem komuchów w dupsko, i dbaniem, by się zbytnio nie przeziębili.


Odsyłam do najnowszej historii Polski i powstrzymania się od powtarzania w kaczym pędzie głupot o „grubej kresce”, ponieważ: 1) nie deklarowano żadnej grubej kreski, tylko grubą linię, 2) w totalnie innym kontekście, niż to Polakom próbują dzisiaj wmówić wszyscy kontestujący przemiany po-okrągłostołowe.

cień_człowieka napisał:
do tego prezydent-agent (ups, wybaczcie przecież teczki już spalone), który zajmował się przede wszystkim umacnianiem lewej nogi i ułaskawianiem pospolitych gangsterów, czy rozkazami inwigilacji swych niedawnych przyjaciół.


No to teraz mamy prezydenta-tłumoka.
Różnica polega wszakże na tym, że na prezydenta-agenta nie ma dowodów, a na prezydenta-tłumoka są liczne i z pierwszej ręki.

Nie jestem przeciwnikiem lustracji, raczej bym się podpisał pod receptą dr. Dudka dot. otwarcia archiwów, ale mnie załamuje ta masturbacja teczkowa i to, że młodym ludziom to może dzisiaj spędzać sen z powiek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 22:32, 25 Wrz 2007    Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:

Odsyłam do najnowszej historii Polski i powstrzymania się od powtarzania w kaczym pędzie głupot o „grubej kresce”, ponieważ: 1) nie deklarowano żadnej grubej kreski, tylko grubą linię, 2) w totalnie innym kontekście, niż to Polakom próbują dzisiaj wmówić wszyscy kontestujący przemiany po-okrągłostołowe.

No to teraz mamy prezydenta-tłumoka.
Różnica polega wszakże na tym, że na prezydenta-agenta nie ma dowodów, a na prezydenta-tłumoka są liczne i z pierwszej ręki.


najnowsza historię akurat dzięki grzegorzowi m. mam akurat na bierząco jeśli mogę się tak wyrazić, a gruba linia, gruba kreska, wsio ryba. oczywiście mazowiecki w swoim expose chciał rzekomo co innego powiedzieć, ale trudno nie uznać tego wraz z tekstami w rodzaju 'odpierdolcie sie od generała' za abolicję dla czerwonych. teraz i tak sam mazowiecki siedzi w LiDzie razem ze swoimi kolegami. symptomatyczne, czyż nie?? ale wszyscy postępowcy nadal będą uznawać olszewskiego z macierewiczem za 'destruktorów demokracji', a reżimowych kolaborantów
za piewców 'politycznego ekumenizmu'. w co wpisuje się zwłaszcza 'pojednanie' wałęsy z kwaśniewskim. to że na początku lat 90 zupełnie bezprawnie i bez żadnej kontroli w teczkach buszowała 'komisja michnika', potem akcje znane z 'psów', spowodowały, że bolek może teraz robić z gwiazdy i walentynowicz oszołomów. a michnik pisze o jedynych patriotach tamtego czasu na zagranicznych łamach jako o 'przegranych' (losers), ogarniętych nienawiścią, urządzających 'polowania na czarownice'. to jest największa niegodziwość chyba w dziejach tego biednego kraju.

a co do prezydenta-tłumoka jak piszesz to jest to dość żenujące, zwłaszcza w kontekście prezydenta-agenta-elektryka-półmózga oraz prezydenta-aparatczyka-alkoholika.


Ostatnio zmieniony przez cień_człowieka dnia Wto 22:41, 25 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:36, 25 Wrz 2007    Temat postu:

cień_człowieka napisał:

mnie zaś wkurwia w równej mierze poskomunistyczny folwark, jak i ludzie, którzy najchętniej posunęli by grubą kreskę do absurdu - gdyby PO nie było obciążone rodowodem UD czy KLD, genetyczną niechęcią do całkowitego rozliczenia czerwonych, obalaniem rządu olszewskiego (co Tusk wspomina z łezką w oku i z miną kombatanta) , to bym na nich zagłosował, bo jestem gospodarczym liberałem. ale uważam, że rządy mazowieckiego, bieleckiego, które PO wychwala pod niebiosy, były przede wszystkim całowaniem komuchów w dupsko, i dbaniem, by się zbytnio nie przeziębili. do tego prezydent-agent (ups, wybaczcie przecież teczki już spalone), który zajmował się przede wszystkim umacnianiem lewej nogi i ułaskawianiem pospolitych gangsterów, czy rozkazami inwigilacji swych niedawnych przyjaciół. Platforma całe te absurdalne 'dokonania' lat 90 opiewa niczym ideał panstwa demokratycznego, a było to bagno w najczystszej postaci.


Wiesz co? Ja tu ogólnie, z wiadomych powszechnie przyczyn nie wychwalam PO nigdy. Ale właśnie dlatego uważam, że mam słuszne prawo w tym miejscu to napisać: PRZESTAŃ PIEPRZYĆ!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 22:47, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:

Wiesz co? Ja tu ogólnie, z wiadomych powszechnie przyczyn nie wychwalam PO nigdy. Ale właśnie dlatego uważam, że mam słuszne prawo w tym miejscu to napisać: PRZESTAŃ PIEPRZYĆ!


no co?? nie podoba się demokracja?? jak te głupie zaściankowe mongoły mają czelność mieć odmienne zdanie???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:54, 25 Wrz 2007    Temat postu:

cień_człowieka napisał:

no co?? nie podoba się demokracja?? jak te głupie zaściankowe mongoły mają czelność mieć odmienne zdanie???


Nie wkładaj mi w posty ukrytych treści. Ukrytych tak szalenie głęboko, że w istocie moje własne przemyślenia tak głęboko nie sięgają. Demokracją, proszę, sobie butów nie wycieraj, bo nikt tyle dla tejże w Polsce nie zrobił co ci, których bez przerwy tu opluwasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 22:56, 25 Wrz 2007    Temat postu:

dobra, faktycznie, przestaję 'pieprzyć', bo jest to faktycznie bezcelowe, a tylko człowiek się stresuje niepotrzebnie.. wybaczcie nieprawomyślność, może kiedyś istota wyższa nawróci mnie na 'poprawny' kurs, i już nigdy sie nikomu nie narażę... PRZEPRASZAM!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Wto 23:10, 25 Wrz 2007    Temat postu:

Ło matko z córką Exclamation
Ludzie Exclamation

Załóżcie Wy sobie jakiś temat typu jazdy personalne/bluzgi/złośliwostki/inne takie i od razu można sobie nawtykać do woli. I to bez spamienia. Bo jak na razie to widzę,że mamy coraz wyrazistsze formy ekspresji i kolejne wycieczki osobiste. Jeszcze tylko sięgamy po najlepsze tradycje Drugiej z bogatym repertuarem na okoliczność autorstwa Marszałka na czele i mamy pełnię szczęścia

Na co i po co to nie wiadomo,ale niech tam-eviva l'?arte? Razz Confused Confused


Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Wto 23:13, 25 Wrz 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 23:12, 25 Wrz 2007    Temat postu:

cień_człowieka napisał:

najnowsza historię akurat dzięki grzegorzowi m. mam akurat na bierząco jeśli mogę się tak wyrazić, a gruba linia, gruba kreska, wsio ryba. oczywiście mazowiecki w swoim expose chciał rzekomo co innego powiedzieć, ale trudno nie uznać tego wraz z tekstami w rodzaju 'odpierdolcie sie od generała' za abolicję dla czerwonych. teraz i tak sam mazowiecki siedzi w LiDzie razem ze swoimi kolegami. symptomatyczne, czyż nie??


Powyższa wypowiedź dowodzi, że jednak masz średnie pojęcie. Mazowiecki powiedział wówczas bardzo wyraźnie to, co chciał powiedzieć i to, co Ty próbujesz w tej chwili zrobić, to jest przekłamywanie na poziomie elementarnym.

cień_człowieka napisał:
ale wszyscy postępowcy nadal będą uznawać olszewskiego z macierewiczem za 'destruktorów demokracji', a reżimowych kolaborantów za piewców 'politycznego ekumenizmu'. w co wpisuje się zwłaszcza 'pojednanie' wałęsy z kwaśniewskim. to że na początku lat 90 zupełnie bezprawnie i bez żadnej kontroli w teczkach buszowała 'komisja michnika', potem akcje znane z 'psów', spowodowały, że bolek może teraz robić z gwiazdy i walentynowicz oszołomów. a michnik pisze o jedynych patriotach tamtego czasu na zagranicznych łamach jako o 'przegranych' (losers), ogarniętych nienawiścią, urządzających 'polowania na czarownice'. to jest największa niegodziwość chyba w dziejach tego biednego kraju.


Już? Koniec mantry?

To poczekaj dwie minutki, aż Ci ciśnienie spadnie, i Ci powiem jedną rzecz:

Wałęsę od zarzutu współpracy sądy tego kraju oczyszczały parokrotnie i dla mnie jako obywatela jest to przynajmniej o tyle wiążące, żeby się nie ślinić. Choćbyś srał po nogach i ujadał - nie ma żadnych papierów dowodzących jego agenturalnej działalności, za to jest wiele dowodów jego zasług na rzecz Polski - w kraju i za jego granicami.
Przyznaję ponadto, że jako admin-moderator mam pewną pokusę, żeby Ci te Twoje „bolki” powycinać - możesz se to uznać za ograniczanie wolności słowa, ale jeśli (czysto hipotetycznie) wziąć pod uwagę, że w razie ew. procesu to ja bym odpowiadał przed sądem jako administrator, to Twoja smutniutka spiskowa teoria dziejów przestaje być taka śmieszna.

Usłyszałem niedawno, że Borusewicz był agentem i prowokatorem, co to ubecja go sprowokowała do rozpoczęcia strajku w Stoczni, no ale sorry stary - jak Ty się pod tym (tj. Gwiazdą) podpisujesz, to ja odpadam z dyskusji, bo na poziomie medycznym nie jestem za mocny.

cień_człowieka napisał:
a co do prezydenta-tłumoka jak piszesz to jest to dość żenujące, zwłaszcza w kontekście prezydenta-agenta-elektryka-półmózga oraz prezydenta-aparatczyka-alkoholika.

jak te głupie zaściankowe mongoły mają czelność mieć odmienne zdanie???


1. Stary, ja nie wiem, czy Ty sobie zdajesz sprawę, ale na Zachodzie Wałęsa stoi w jednym szeregu z Nelsonem Mandelą. Jeśli jakichkolwiek Polaków się kojarzy, to Wałęsa się wśród nich znajduje - i to w raczej pozytywnym świetle. Tak że jak Ty mi piszesz w tym kontekście, że żenujące jest pisać o obecnym prezydencie per „tłumok”, to ja powtarzam (bo nie raczyłeś się ustosunkować): jak pan prezydent i obecny rząd zyska sobie takie poważanie i sukcesy, jak zdążył sobie zyskać Wałęsa czy Kwaśniewski, to wrócimy do tematu.

2. W niemal każdym poście powtarzasz ciągle o tym zacofanym zaścianku, teraz znowu mongoły z zaścianka... Nikt niemal do tego nie pije na takim non-stopie, tylko Ty jeden. Kompleks się jakiś odzywa czy co?

EOTT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cień_człowieka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Krakowa, rok II

PostWysłany: Wto 23:47, 25 Wrz 2007    Temat postu:

mnie po prostu nieustannie dziwi, czemu legendy antykomunistycznej opozycji nieustannie 'ciąża' w stronę tych z którymi walczyli. manewry wałęsy, antykomunistyczni i opozycyjni demokraci.pl w bloku z postkomunistami. to nie jest fajne.

a co do wałęsy - oficjalnie nie można mu nic zarzucić, ale:
- archiwa są mocno niekompletne, to wiadomo powszechnie
- czemu ten legendarny opozycjonista tak bardzo lubi 'lewych' ?

może jestem głupi, nie rozumiem meandrów polityki, ale to są rzeczy budzące słuszne kontrowersje i trzeba je rozstrzygnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Wto 23:57, 25 Wrz 2007    Temat postu:

A jednak da się bez bluzgówSmile

A jeśli idzie o dzieje Solidarności-tak to już bywa-o czym gdzie indziej pisałam

grupka idealistów buduje pewną wizję świata, idą-zbrojnie lub np parlamentarnie- o tę wizję walczyć,życie i realia do pewnego stopnia robią-i zawsze chyba niestety robić będą-swoje,może w pewnym momencie dochodzi do pójścia na kompromis

Wałęsa na taki kompromis właśnie-moim zdaniem-poszedł

Jeśli idzie o zarzuty pod jego adresem-o wpółpracę z bezpieką...cień...niewinny póki nie ma dowodów winy.Dowodów-nie domysłów.To ważna zasada Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 9 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin