Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Pozwolę sobie wkleić pewien interesujący link. Interesujący dlatego, że mowa w nim o włoskiej gazecie katolickiej, a nie hiszpańskiej komunistycznej. I niech to wystarczy za komentarz.

[link widoczny dla zalogowanych]

karolka

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

wincent ferrer

Tandrill

Faktycznie, nawiązanie do ks. Popiełuszki zupełnie niepotrzebne.

Mamy już oficjalne wyniki: PO - 41,51%; PiS - 32,11%; LiD - 13,15%; PSL - 8,91% i poza parlamentem: SO - 1,53%; LPR - 1,30%; PPP - 0,99%; Partia Kobiet (lol) - 0,28%.

Sukces PO - niewątpliwy, przegrana PiS-u również (choć też nie przesadzajmy z "klęską braci Kaczyńskich", "czerwoną kartką dla PiS-u" itp... wynik w gruncie rzeczy dobry, poprawiony w dodatku w stosunku do poprzednich wyborów, także wielu by sobie takiej "klęski" życzyło), klęska SO i LPR również bezdyskusyjna, PSL - tradycyjnie "języczek u wagi"...
Ciekawy jest jednak wynik LiD-u - moim zdaniem bardzo zły, partia będąca w opozycji - i to w opozycji do tak krytykowanego i bitego z każdej strony PiS-u, partia której części składowe miały w poprzednich wyborach 17,69%, partia teoretycznie będąca jedyną lewicą w parlamencie... i tylko 13,15% ?
Mnie to nawet cieszy Twisted Evil

, ale szczerze mówiąc dziwi - przecież elektorat lewicowy jest z pewnością znacznie większy; i mówię tu nie o "antypisowskim" ale po prostu o lewicowym, którego - mimo wszystko - ciężko mi dostrzec wśród wyborców PO.
Oczywiście można szukać pól na jakich wyborców lewicowych "podkradało" PO i PiS, ale wydaje mi się to jednak w znacznej mierze dorabianiem tłumaczeń na siłę. Co więc się z nim stało? Czy nie jest przypadkiem tak, że jego większość po prostu na wybory nie poszła? i w tych 45% niegłosujących większość to potencjalny elektorat lewicy?

Co do sporów o PO i PiS - by się nie powtarzać, to podpisuję się pod tym co napisała Mary$, ironii Mosze tym razem komentować nie będę, a jedynie dodam, że jak się używa "oczywistych argumentów" w stylu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Lis

Właśnie wysłuchałem "Kropki nad i" z Jackiem Kurskim. I popłakałem się ze śmiechu. Very Happy

Kurde, ale pięknie jest! Smile

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Pięknie tym bardziej, że teraz można się z tego pana i jego żenująco śmiesznych bzdetów po prostu serdecznie śmiać, wiedząc, że tego pana już nie trzeba brać na poważnie (tzn. nie tyle, żebym go kiedykolwiek brał na poważnie, ale poważne było jego wysokie miejsce w szeregach partii szczęśliwie nam już nie panującej).
Proszę :
[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

wincent ferrer

hmm...brakuje jeszcze tekstu:"już nikt nie będzie przez tego pana pomówinony"czy innej parafrazy...:PPP

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Tego niestety nie można obiecać. Ale to już zależy od niego, a znając go, to ochoczo będzie kontynuował swój błazeński proceder.

wincent ferrer

mysle ze niesiołowski ,urban ,wojewódzki et consortes też;)wię co się biebnego kurskiego;)czepiasz:P

Olej

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Nie no widać wyraźnie skąd dokąd był przepływ. W tych wyborach zagłosowało o 3 miliony ludzi więcej niż ostatnio. Na Platformę- przeszło 4 miliony więcej. PiSowi urosło (za sprawą przystawek), a Wynik LiDu jest gorszy od wyniku SLD+SDPL+PD razem, i zbliżony do SLD. Proste- reszta poszła do PO, chyba, że założyć, że zagłosowało na nich dokładnie tylu ludzi ilu ostatnio, i frekwencja zrobiła swoje. Jednak obstaję przy swoim.

A Polska już wygrywała z Brazylią, ty ignorancie! ty Jarosławie K!

Gróby

Nie lubię, gdy sie mnie szantażuje emocjonalnie. Bo taką atmosferę stworzył PiS. Starał się kreować na jedynego obrońcę prawych obywateli. I używał w tym celu wytrychów do ludzkich umysłów i emocji w postaci likwidacji WSI, utworzenia CBA, sądów 24 h. i.t.d

No i wielu obywateli stoi później przed fałszywym dylematem: głosować na układ czy nie? Bo przez tę propagandę dochodzi w końcu do zagubienia miar i upraszczania pewnych kwestii.

Platforma też popierała te decyzje(WSI, CBA), ale koniec końców mocą decyzji panów z PiS ją też zaczęto zaliczać do układu, frontu i.t.d.

Nie lubię gdy się tworzy wokół mnie taką wirtualną rzeczywistość.
PiS bazował na lękach antyniemieckich i antyrosyjskich. Próbując kreować się na "siłacza" w relacjach międzynarodowych kierował się frustracją, zakompleksieniem wielu ludzi, którzy chcieli widzieć w naszym kraju realną siłę w świecie.

To, że prezes Kaczyński nie ma konta, co mnie to, jego kasa
Dorn, co psa przyprowadza do Sejmu ?Można na to przymrużyć oko.

Kto nie z nami, przeciwko nam? Rządzenie jest zbyt ważną kwestią, żeby postępować po takim sztandarem

wincent ferrer