Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Wojtekc · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Witam!

Ostatnio w prasie (WUJ, GW, Dziennik Polski) ukazała się seria artykułów na temat postępowania dyscyplinarnego jakie toczy sie przeciwko przewodniczącemu Samorządu Studenckiego UJ.

Jakub Tęsiorowski jest oskarżony o nadużycia finansowe i fałszowanie podpisów.

Dziekan jego wydziału, prof. Flis, mówi o nim:
"Uważam, że ten student jest człowiekiem bardzo cynicznym, wręcz zdemoralizowanym. Nie wie, co to jest przyzwoitość. Nie rozumie, że osoba, na której ciążą takie zarzuty, powinna sama zrezygnować."

Nie rozumiem dlaczego Jakub przynajmniej nie zawiesił swojej działalności jako przwodniczący SS. Uważam, że takie oskarżenia pod adresem NASZEGO REPREZENTANTA naprawdę szkodzą Uczelni i interesom studentów.

Nie rozumiem dlaczego Samorząd nic nie robi w tej sprawie.

Co sądzicie o tej sprawie?

Wieliczka xD · Wysłany: Pon 23:06, 31 Mar 2008 Temat postu:

Hyh ja generalnie polecam lekturę marcowego WUJa gdzie można znaleźć ciekawy i obfitujący w "pikantne" [libacje etc Razz

] szczegóły z wyjazdu min tego pana do Rumunii finansowanego z kasy UJ.

Hummer · Dołączył: 23 Lis 2007 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów

Rzeczywiście, powinien przynamniej zawiesić pełnienie swojej funkcji.
Swoją drogą, zdarzyło mi się współpracować z nim w przeszłości i przyznam, że raczej przykładał się do wykonywania obowiązków. Poza tym wydawał się dość sympatycznym gościem. No, ale to zupełnie inna sprawa...

A dlaczego nikt nie reaguje? Prosta sprawa. Większość z Was nie pamięta wyborów do samorządu sprzed 1,5 roku, ale na większości wydziałów istniała jedna lista kandydatów. Kuba Tęsiorowski był liderem tej listy jako kandydat na przewodniczącego, a pozostali to w dużej mierze jego poplecznicy.

Druga sprawa - Rektor ponoć milczy. Nic dziwnego - jeszcze tej wiosny wybory, a Samorząd (a więc koleżanki i koledzy Kuby) ma w nich 30 spośród 168 głosów elektorskich. To dużo i są potrzebne do zwycięstwa.

Artykułu w WUJu nie czytałem. Jeśli ktoś nim dysponuje - chętnie zajrzę, zapowiada się ciekawie.

Jeśli jest na forum ktoś z samorządu - zdecydowanie powinien zabrać głos.
A w ogóle to temat powinien być w części ogólnostudenckiej, a nie I roku.

Aneczzka88

i pomyslec , ze Ktos Taki jest przewodniczacym :/
przeciez to Skkkandal!!!

Timmy

No tak, rzucić oskarżenie, a już gość jest winny Wink

Z drugiej strony, takiego przewodniczącego sobie, jako brać studencka, wybraliśmy Very Happy

Narzekać możemy jeno na siebie...

Wieliczka xD

Timmy

To nie miała być obrona kolesia, tylko takie dość luźne stwierdzenie, co sugerował dorzucony emotikonek Razz

Wojtekc · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Przepraszam, że "włamałem się" na Wasze forum ale mam nadzieję, że mi wybaczycie tę bezczelność. Nazywam się Wojciech Ciszewski i jestem studentem III roku prawa na UJ.

[link widoczny dla zalogowanych]

Piszę do Was w następującej sprawie:

Ostatnio w prasie (WUJ, GW, Dziennik Polski) ukazała się seria artykułów na temat postępowania dyscyplinarnego jakie toczy sie przeciwko przewodniczącemu Samorządu Studenckiego UJ.

Jakub Tęsiorowski jest oskarżony o nadużycia finansowe i fałszowanie podpisów. Oskarżenie przybrało już postać formalną. Tęsiorowskiemu został postawiony oficjalnie akt oskarżenia przez Rzecznika Dyscypliny UJ. Sprawa jest poważna. Więcej na:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ponieważ Jakub nie uważa, że powinien w jakiś sposób zareagować w tej sprawie napisaliśmy petycję, w której prosimy go o zawieszenie działalności do czasu rozstrzygnięcia sprawy. Zaznaczam: nie przesądzamy o jego winie, postulujemy jedynie ZAWIESZENIE działalności, ponieważ zarzuty są już formalne i bardzo poważne a w sprawie nic się nie dzieje.

im więcej zbierzemy podpisów, tym większe szanse, że będzie jakis odzew!!
petycja ma następującą formę:

[link widoczny dla zalogowanych]

NAPRAWDĘ GORĄCO ZACHĘCAM!!!!!!! Inicjatywa nie jest wiążąca prawnie. Uważam, że studenci powinni móc wyrazić swój przeciw w stosunku do takich praktyk. Milczenie jest przyzwoleniem.
Każdy powinien sam rozważyć czy ta sprawa go bulwersuje czy nie.

Liczę na Wasz odzew.

Pozdrawiam

bernhardt · Dołączył: 30 Paź 2006 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Poczekajmy na to jak sprawa się rozwinie i nie orzekajmy pochopnie o jego winie lub nie. Miałem kiedyś do czynienia z podobną inicjatywą zbierania szybko podpisów w pewnej sprawie i wynikło z niej, że osoba zbierająca podpisy robiła to w własnym interesie. Nie twierdzę, że robisz to samo, ale tak nachalnie wszędzie o tym pisząc i prosząc o reakcję trochę nachalnie się narzucasz. Przecież wszyscy wiemy, że stanowiska w Samorządzie są ważne i wielu chciałoby być na miejscu Jakuba T.

Wojtekc · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

szkoda że tak mnie oceniasz, ale ok, rozumiem...Ze swojej strony moge w takim razie tylko powiedziec ze nie dzialam w zadnym samorzadzie, kole naukowym, stowarzyszeniu, gazetce ani nic takiego. Jestem do bolu przecietnym studentem:) bez ambicji na stanowisko przewodniczacego. ta sprawa mnie, tak po prostu, bulwersuje i stad ta inicjatywa. Uwazam ze studenci powinni miec mozliwosc sie wypowiedziec.
Co do tego co napisales: absolutnie nie mam zamiaru przesadzac o winie Jakuba, to nie moja rola(przeciez tym zajmie sie Komisja Dyscyplinarna). Wydaje mi sie tylko, że standardy funkcjonowania wladzy samorzadowej wymagaja tymczasowego zawieszenia dzialalnosci przez osobe ktora ma postawione takie zarzuty. Przecież jeżeli Komisja oczysci go z zarzutow, bedzie mogl wrocic do pelnienia funkcji.

Pozdrawiam

Wojtekc · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]

W

Stary co Ci tak na tym zależy?? Strasznie rozdmuchujesz tą sprawe

Tandrill

Na wstępie zaznaczę, że nie mam pełnej 100% pewności, jednak z tych informacji, które otrzymałem (od różnych znajomych, zarówno z zaangażowanych w aferę instytucji, jak i z kierunku studiów pana Jakuba Tesiorowskiego) wynika, że raczej jest winny...
tym niemniej apel wydaje mi się skierowany pod złym adresem i po dłuższym namyśli uznałem, że nie podpiszę petycji
dlaczego?
Otóż zgadzam się z tym, że w takim przypadku (w tego typu sprawie) honor nakazywałby rezygnację/przekazanie głosu innemu/cokolwiek tu przewiduje procedura z głosu elektorskiego, jednakże taką "honorową decyzję" może podjąć tylko sam zainteresowany, ew. po rozmowie z przyjaciółmi. Wszelkie publiczne "petycje" i głosy w sprawie w zasadzie (choć owszem nawiązują do domniemania niewinności) w praktyce uznają go winnym i deklarują to na forum publicznym - i to wydaje mi się niewłaściwym (jakkolwiek, podkreślam, osoba ta najprawdopodobniej winną jest).
Natomiast petycja i nacisk wywierany powinien być, ale nie na oskarżonego, lecz na władze uczelni by przyśpieszyły procedurę sądu dyscyplinarnego (względnie jeśli to niemożliwe - co jest mało prawdopodobne - przesunęły o te kilka tygodni samo głosowanie).

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Po wyborze rektora się tym zajmą- no ludzie...

karolka

[link widoczny dla zalogowanych]

...sprawy ciąg dalszy