Politologia, Uniwersytet Jagielloński

igielkaaa · Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów

bycie na kazdych zajeciach w tej samej grupie jest niestety nierealne...mowie to jako dwukierunkowiec.....dlatego mysle ze pomysl z tworzeniem list osobiscie, a nie na forum jest najlepszy....a jeszcze lepszym rozwiazaniem by bylo jakby zajal sie tym nasz starosta i jego P.O........

Wieliczka xD

Ogólnie chodzenie do 1 i tej samej grupy jest beznadziejne...
tak samo beznajdziejne jak beznadziejnie jest ten plan ułożony jeżeli patrzymy na daną grupę...
niestety
ale
WYŚCIG SZCZURÓW
znów się zacznie Twisted Evil

nie ma cię na liście?
nie istniejesz!
a wszystko i tak po miesiacu się wyklaruje i zapewne gdzie niegdzie będą grupy to 6-10 osób Razz

[EDIT]: Heh ja tu sobie gdybam o nowym rozkładzie jazdy a tu jeszcze sesja nie skończona i 2 przedmioty do zmierzenia się Shocked

Wedel

Zdaję sobie sprawę, że część z Was jeszcze o tym nie myśli, ale mimo wszystko zadam pytanie czy oriętuje się ktoś w sprawie składania w sekretariacie naszych indeksów i kart egzaminacyjnych z pięknie wpisanymi zaliczeniami Question

flattery

podobno składa się je po II semestrze, a teraz trzeba iść tylko po naklejkę na legitymację.

najlepiej wyjaśnią tę sprawę panie w sekretariacie.

Hybris

flattery

w tym, i wielu innych sytuacjach, przydałby się nam opiekun roku, który by nam to wszystko powyjaśniał. myślicie, że moglibyśmy kogoś takiego sobie "załatwić"? w końcu lepiej późno niż wcale, a panie z sekretariatu nie są najwiarygodniejszym źródłem informacji, szczególnie kiedy chodzi o nasze być, czy nie być, na tym kierunku.

Maz

hm, teoretycznie kazdy rok powinien miec opiekuna roku ;p aj sie dziwie ze my nie mamy Razz

in_dependent

Eeee... w ogóle coś takiego istnieje?

W życiu o tym nie słyszałam. I jakoś trudno określić, czy by się na cokolwiek przydał...

mar · Dołączył: 08 Wrz 2007 Posty: 189 Przeczytał: 0 tematów

tak jest coś takiego i jestem bardzo zdziwiona, że my nie mamy. taka osoba m.in. pomaga dwukierunkowcom w rozmowach z prowadzącymi, gdy osoba nie może uczestniczyć w zajęciach konkretnego wykładowcy; wówczas negocjuje np. forme zaliczenia na konsultacjach. to jest przykład z uj, tylko innego kierunku. myślę że to jest zadanie dla starosty na 2 semestr, żeby zorganizować dla nas kogoś takiego. bardzo przydatna instytucja.

flattery

każdy na tym skorzysta i będziemy mieć przynajmniej wiarygodne źródło informacji i rzecznika w jednym. :D

Maz

u mnie na drugim kierunku jest opiekun, ale on pelni raczej niewielkie funkcje. tzn powinno byc tak jak mar pisze, ale w rzeczywistosci bywa to różnie. Nasz opiekun przekazuje nam zazwyczaj tylko najwazniejsze informacje na początku roku i tyle go widzimy ;p

Hybris

Poprośmy Krauz-Mozer Laughing

Ona tak chętnie pouczała nas na wykładach, że do funkcji opiekuna roku pasuje jak ulał Very Happy

A poważnie - jeśli starosta ma nam zorganizować opiekuna, to może od razu zwróćmy się do Moniki, hm? Razz

Maz

ja nie wiem czy jest mozliwe cos takiego jak 'zorganizowanie/załatwienie sobie opiekuna'. jesli nie przydzielili nam go na pcozatku ( a powinni, bo kazdy rok powinien posaidac takiego), to nie wiem czy teraz tak po prostu nam go dadza... zreszta juz i tak wiemy o wszystkich waznych rzeczach, zasadach panujacych na naszym wydziale, w instytucie etc. wiec czy naprawde jest on nam teraz tak potrzebny?

igielkaaa · Dołączył: 05 Paź 2007 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów

musze sie zgodzic z Maz.....juz pol roku jestesmy na tych studiach i wiemy duzo....a opiekun? w sumie bez niego tesh sobie radzimy calkiem dobrze....wg mnie jest nam nie potzrebny.....a jesli taka instytucja by istniala to bym nam przydzielili kogos juz w pazdzierniku na samym poczatku.....a K-M sie nie nadaje.....

in_dependent

K-M zdecydowanie się nie nadaje. Moim zdaniem trudno byłoby znaleźć taką osobę i pewnie teraz już się to nie uda, bo jednak powinien opiekun być przydzielony z góry Smile

Jakbym miała wytypować opiekuna marzeń to bym stawiała na dr Citowską- Kimlę Razz