Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Mosze Bergstein · Wysłany: Pon 12:59, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ale to chyba nie ma nic do wąskich horyzontów..można być szerokohoryzontalnym Arabem,....chyba??

Izaak Apfelbaum · Wysłany: Pon 14:03, 13 Mar 2006 Temat postu:

Jako syjoniści jesteśmy z natury antyarabscy, bracie Mosze.

Mary$ · Wysłany: Pon 14:15, 13 Mar 2006 Temat postu:

ale jesteście chłopaki Laughing

wyczuleni

prawdziwi rasowcy!!! Laughing

Mosze Bergstein · Wysłany: Pon 15:02, 13 Mar 2006 Temat postu:

No ja jestem:D Ale wiesz, nie odbieram przeciwnikowi prawa do szerokich horyzontów, drogi Izaaku;)

Olej · Wysłany: Pon 15:43, 13 Mar 2006 Temat postu:

Co to jest jazz-rap? Nie będę się tu rozpisywał, a myślę, że opis na tej prostackiej wikipedii jest tym razem nawet dobry...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chodzi o konkrety, to mam np. wszystkie płyty Commona i Guru - Jazzmatazz vol. 2-3 i naprawdę muszę przyznać, że są to jedne z najtłustszych bitów, jakie znam Smile

Juleczka · Wysłany: Pon 18:20, 13 Mar 2006 Temat postu:

looknelam na ta strone i musze stwierdzic ze jestem zacofana jesli chodzi o jazz rap... Wink

slyszalam tylko commona, gang starra i the pharcyde Very Happy

polecisz jakies klasyki?

adf23 · Wysłany: Wto 0:18, 14 Mar 2006 Temat postu: Electrotechno

Polecam muze przesiaknieta elektonika poczynajac od prekursora J.M. Jarre'a (fajny koncert byl w sierpniu 2005 w Gdansku) az po czasy owczesne obwitujace w szeroki wachlarz wykonawcow m.in. Dj Hell, Dj Tiesto, Members of Mayday, Angelo Mike, TaLsHia, Chris Liebing itd. i oczywiscie imprezy, imprezy i jeszcze raz imprezy techno (Mayday Polska ostatnio juz slabo teraz Mayday Budapeszt (z relacji-odlot), Southtropolis (Ogrodzieniec) a takze klubowe impresssski w Kraq

Lis · Wysłany: Wto 8:26, 14 Mar 2006 Temat postu:

Olej · Wysłany: Wto 12:17, 14 Mar 2006 Temat postu:

Też kiedyś słuchałem techniawy. Na szczęście mi przeszło, ale zamiłowanie do baunsu zostało (house). Lubię, jak ktoś nie odróżnia house'u od techniawy, a dla niektórych nawet d'n'b to też techniawka <hahaha>
A wracając do jazz-rapu, to, tak jak mówiłem, "odkryłem" to niedawno, więc nie jestem na razie jakiś superobeznany w tym i nie mam za wielu płytek :/

Lis · Wysłany: Wto 15:00, 14 Mar 2006 Temat postu:

to ja za jednym zamachem walne 3 pytania Razz

1) czy byl ktos wczoraj w Studio na koncercie Turnaua?
2) czy w czwartek wybiera sie ktos na Yanna Tiersena do Rotundy?
3) czy znajdzie sie ktos kto slucha filmowej?

Smile

adf23 · Wysłany: Wto 19:28, 14 Mar 2006 Temat postu: techno a techniawka

techno a tzw. techniawka to tak jakby postawic bialego kota kolo czarnego i powiedziec ze sa identyczne:-) techniawka kojazy mi sie tylko z pseudomuza typu Energy itp. badziewiem. chcialbym tylko napisac ze to dwa inne swiaty a brzmienia prawdziwego techna sa o niebo lepsze (niestety w Polsce jeste malo takich imprez).Osobiscie preferuje sety pokroju electro

adf23 · Wysłany: Wto 19:44, 14 Mar 2006 Temat postu: hh

Kiedys lubialem tez HH polski (czasami wracam w te klimaty). Najlepsze byly lata 90 przede wszystkim Kaliber44, Molesta itp. Odkad nastapil boom w poznanskim podziemiu ziomy graja komerche choc sporadycznie trafiaja sie fajne plytki ale tamte klimaty odeszly. Godny uwagi jest DKA (zwlaszcza plyta Debiut z 2003) a i oczywiscie zareklamuje znajomych z ekipy FWRO (Filozofia Wspolnego Rozmyslania Otoczenia) nagrali niezla plytke jak na amatorow niestety aktualnie FWRO nie istnieje. Jesli chodzi o HH miedzynarodowy polecam HH francuski

Juleczka · Wysłany: Wto 21:11, 14 Mar 2006 Temat postu:

ja muzyki techno nie trawie, nie lubie ogolnie muzyki elektronicznej, zle mi sie przy tym tanczy i nie umiem sie zachwycac taka muzyka jak jej slucham... toleruje house, w sumie nie wiem czemu, ale wydaje mi sie ze to jakas wyzsza forma takiej klubowej muzyki, bardziej wyrafinowana, nie wiem...
d'n'b nie jestem wstanie rozroznic... Wink

nie jestem jak widac wielka znawczynia tematu, chciaz jesli chodzi o czarna muzyke to juz zupelnie inna sprawa - przy takiej muzyce to dopiero mozna bounsowac Wink

kjt · Wysłany: Śro 11:51, 15 Mar 2006 Temat postu:

Żuczki, wybiera się ktoś 2 maja na The Prodigy do Spodka? Ja zaraz jadę do Empiku po bilet, a marzy mi się mocna grupa inicjatywna politologii chlejąca wódę w pociągu Very Happy

.

Izaak Apfelbaum · Wysłany: Śro 12:31, 15 Mar 2006 Temat postu:

Mnie nie będzie na pewno, bo mamy w tym dniu imprezę z okazji 1000 dni istnienia Frontu Wytrzeźwienia Głogowa.