Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Izaak Apfelbaum · Wysłany: Sob 22:26, 25 Mar 2006 Temat postu:

Massive Attack, Portishead - bardzo w porządku.
The Clash - to może Cię naprowadzić na jedyną słuszną drogę punk rocka Cool

kjt · Wysłany: Nie 0:09, 26 Mar 2006 Temat postu:

Hm, tak samo popiera, może poza tym The Clash. Ale za to Radiohead jest bardzo, ale to bardzo znośne, zwłaszcza "OK Computer". A Portishead i MA - klasa sama w sobie.

Jeżeli chodzi o takie klimaty, polecam Wam zapoznanie się z ofertą wytwórni Prophecy Productions. Bardzo śmiszna sprawa - wydają albo ekstremalny metal, albo... trip-hop, tudzież spokojne, akustyczne granie. Z tej drugiej kategorii - polecam przede wszystkim Antimatter, Kari Rusleatten, (jakoś tak się pisze Very Happy

), Of The Wand And The Moon, nowsze płyty Empyrium. Internet od czegoś jest, więc nura!

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

a jest ktos gotowy rozwinac temat the libertines(tak w kierunku the strokes),czy jestem mniejszoscia?

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

The Strokes? buhahaha! Laughing

z tej strony to można jedynie odchodzić...
pierwszy krążek - cudo. Naprawdę świetne garażowe granie, bez kombinacji, ale z własnym smaczkiem głosu frontmana. Ale ostatni: cóż, bez pomysłu, każdy może umelodyjnić kawałki, ale nie każdy, jak można wywnioskować, potrafi uniknąć uczynienia ze swej początkowo interesującej maniery wokalnej mocnego minusa całości. Casablancas chyba się zanadto w siebie zapatrzył i tyle.

Izaak Apfelbaum

The Libertines są w porządku, mam dwie płyty (więcej chyba nie ma?) i czasem zapuszczę. Słychać w ich graniu echa The Clash, a to się ceni.

kjt

Nie będę zakładał nowego tematu, ale tak tylko wspomnę, że jutro w Żaczku o godz. 20.00 napierać będzie Masala Sound System. Wjazd około 17 zł.

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

Masala!!! bomba. Kto ma kasę i chęć na prawdziwą odjazdową muzyczną podróż w bajeczne krainy - Niech pędzi!!!
nawet co poniektórzy koszerni punkowcy przyznali, że w uch wpada Laughing

ostatnio właśnie grali po Lao Che w ramach PAHowskiej impry w Żaczku. Jedyni tacy.

Izaak Apfelbaum

No bo wpada Embarassed

Fajnie było Very Happy

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

aaaa...no pewnie. Przecież Masala wtedy to był taki dodatek Razz

Izaak Apfelbaum

No w sumie Wink

Ale i tak mi się podobało. Nawet tak ograniczony typ jak ja potrafi się czasem otworzyć na inne rzeczy.

I sekretarz · Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 566 Przeczytał: 0 tematów

co do strokesow i juliana,to mam wrazenie,ze piszesz o ich drugiej plycie..fakt nie kazdemu musi przypasc do gustu(trzeba naprawde duzo sily zeby sie spodobala:).no ale trzecia ,najnowsza -jest miodzio.nie za bardzo w guscie pierwszej,troche mocniejsza,ale rownie melodyjna-ja to cenie

kjt

Masala na koncercie zmiażdżyła zupełnie. Zwłaszcza "bitwa" Dużego P i pewnego MC z Białorusi. Genialny koncert, świetny kontakt z publicznością, a XXI Wiek na końcu prawie rozniósł Żaczka na strzępy. Howgh.

kjt

no i co mili państwo... temat był tak obiecujący, a siada. Może po prostu każdy pokrótce opisze to, co ostatnio ciekawego ciekawego słuchał... a gadka sama zacznie się kleić.

Olej

Przed chwilą sobie ściągnąłem i od razu zarzuciłem (co mi się raczej nie zdarza; zwykle coś ściągam i przesłuchuję dopiero po jakimś czasie) DJ Premiera - Checc Ya Mail. Całkiem gorące gówno, muszę przyznać. Typowy dla Premiera oldskul i skrecze a la "przeszkadzamy za zakłócenia" fajnie się łączą w paru miejscach z nowszymi bitami. Ogólnie nie lubię tego, co się teraz dzieje w hh, ale w tym wypadku to jakimś cudem nie kłuje w uszy.

Juleczka

U mnie po koncercie na głośnikach cały czas Abradab, przeplatany Kalibrem. Dla mnie to taki "powrót do przeszłości", bo takiej muzyki słuchałam w gimnazjum Wink

Odpowiada mi taki flow, ale szczerze mówiąc nie mam dużego porównania, bo polskiego hh nie słucham tak namiętnie. Ostatnio stwierdziłam jednak, że muszę w końcu skompletować dyskografię Ostrego, bo mam tylko kilka jego utworów, a chciałabym usłyszeć więcej. Ktoś dysponuje jakimiś płytkami Ostrego? Szczególnie chodzi mi o "Masz to jak w banku", bo słyszałam, że trudno ją dostać...