Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Kamil Aleksander · Dołączył: 11 Wrz 2007 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów

Chyba nie wiele osób spodziewało się tak gorącego początku jesieni.
"Rzepa" ujawniła dziś m.in. fragmenty nagrań rozmów przewodniczącego klubu PO - Zbysia Chlebowskiego z jednym z wiodących biznesmenów związanych z tzw. rynkiem gier i zakładów.
Czołowi politycy, głównie z PiSu wysuwają dalekosiężne oskarżenia, co oczywiście jest zrozumiałe w kontekście walki o władzę.
Osobną kwestią jest sposób oraz tło ujawnienia całej sprawy przez CBA, co także wymaga wyjaśnienia.
Chciałbym tylko zwrócić uwagę na słowa Chlebowskiego podczas jego dzisiejszej konferencji prasowej, że to skandal, iż wysuwa się tak daleko idące wnioski na podstawie podanych w prasie materiałów z akt sprawy.
W tym miejscu przypominam jak zachowywała się opozycja za rządów PiS, przy okazji żenująco śmiesznej, tzw. afery taśmowej. Przewodniczący klubu PO wówczas grzmiał o niedopuszczanym etycznie zachowaniu posłów Prawa i Sprawiedliwości. Nie chcę tutaj bronić, czy wybielać w żaden sposób partii Jarosława, ale uważam, że Chlebowski po prostu skompromitował się na całej linii jako wzorowy, etyczny poseł.
Zresztą nie trzeba sięgać pamięcią tak daleko i wystarczy wskazać sprawę Misiaka.
Żałośnie również wypadł minister Czuma, który na siłę próbował podczas swojej konferencji prasowej przedstawić szefa CBA - Mariusza Kamińskiego jako osobę działająca w "amoku". Nie wykluczam w tym miejscu, iż Kamiński działa w interesie politycznym jednej z partii, ale dzisiejsze zachowanie Czumy jest dla mnie wielką kompromitacją.
Interesujące jest jak to wpłynie na poparcie społeczeństwa dla PO?
Czy Tusk wyciągnie jakieś konsekwencje wobec kolegów z partii, głównych zainteresowanych w sprawie?
A Wy co o tym sądzicie?