Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rząd - działalność, plany, perspektywy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Nie 9:15, 26 Sie 2007    Temat postu:

Zjawisko mentalnego skażenia przez PRL powinno doczekać się jakiegoś opracowania w literaturze. Zwłaszcza jeśli dotyka tych ludzi, którzy w PRL byli opozycjonistami najtwardszymi z najtwardszych i twierdzą, że dzięki temu nic do nich z tamtego ustroju nie przylgnęło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:16, 26 Sie 2007    Temat postu:

Ja mówiąc szczerze widzę wiele analogii między Wielką Rewolucją Październikową a Rewolucją Moralną. I nawet jeśli pan Kuchciński twierdzi, ze opozycja założyła maski rodem z "Folwarku zwierzęcego", to nie zmieni to faktu, że "maska" Suskiego zdecydowanie bardziej się do ww dzieła nadaje.

Swoją drogą- słyszał ktoś tekst Kuchcińskiego, który z wrodzoną sobie słodyczą stwierdził coś mniej więcej w ten deseń: "Jeśli chodzi o ...zdolności umysłowe, to, yy, yyy, to ja nie mam nic do powiedzenia"...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Nie 13:28, 26 Sie 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
Ja mówiąc szczerze widzę wiele analogii między Wielką Rewolucją Październikową a Rewolucją Moralną.


To jest jednak spore nadużycie, nie wiem, czy nawet nie brednia - mniej więcej z tej półki co opowieści o państwie totalitarnym, w które rzekomo PiS zmienia Polskę.

Ale jedno podobieństwo masek na pewno jest Very Happy:

Marek Suski, poseł PiS spod znaku Wielkiej Rewolucji Moralnej:



Andriej Żdanow, członek BP WKP(b) spod znaku Wielkiej Rewolucji Październikowej:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Nie 14:47, 26 Sie 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
Ja mówiąc szczerze widzę wiele analogii między Wielką Rewolucją Październikową a Rewolucją Moralną.


Mosze...tak z ciekawości..mógłbyś te analogie wypunktować?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:06, 27 Sie 2007    Temat postu:

1. Początek- listopad.
2. Szybki odwrót od ideałów.
3. Próba wyniszczenia wszystkich politycznych przeciwników jak i przyjaciół (w przypadku obu kolejność w zasadzie dowolna).
4. Rządy niewielkiej grupki podejrzliwych półgłówków, wszędzie wietrzących spisek skierowany w ich wielki plan i wszystkich niepokornych nazywających zdrajcami narodu, w dodatku chcących wszystko o wszystkich wiedzieć dla utrzymania ciągłości swojej kontroli, a co za tym idzie - władzy.
5. Krzycząca propaganda, którą nakręcają ludzie nawet poruszający się w specyficzny sposób. Popatrzcie na to, jak wygląda Kaczyński jak stoi za mównicą podczas konwencji; jak On się wtedy porusza i jaką mimiką nas uracza...a później spójrzcie na stare kroniki z Fidelem, Leninem i Stalinem... No nawet się gibają tak samo:P
6. CzeKa i CBA.
7. Rewolucja zżera własne dzieci - patrz rozgrywki w łonie PiSu i schyłek Dornów, Kaczmarków (następny miał być Jacuzzi).

Oczywiście ktoś powie, że to nie znaczy, że ta nasza jest podobna tamtej.
Ja tylko twierdzę, że rzeczoną "naszą" rewolucję toczyły od początku podobne obrzydliwości, którymi toczona byłą i będzie każda dotychczasowa i kolejna rewolucja, bez względu na skalę i agresję działania.

Jeśli zaś chodzi o "totalitaryzm" państwa PiS to nie- ono totalitarne nie jest.
Natomiast myślę, że można śmiało powiedzieć, że zapędy najściślejszego kierownictwo partii rządzącej i rządu są totalitarne. Pomijam fakt, że w pewnym momencie mieliśmy sytuację, w której szefostwo Min. Sprawiedliwości, MSW i Policji należało do ... prokuratury (od tego momentu zaczęła obowiązywać w Polsce - na szczęście na razie tylko w stosunku do osób i w sprawach eksponowanych - zasada domniemania winy).
Natomiast, niestety- fakt, że aktualnie setki, czy może nawet tysiące ludzi są podsłuchiwane (a pamiętajmy, że wydłużono konieczność trzymania zapisów rozmów prze operatorów do 5 lat- czyli w zasadzie może sprawa dotyczyć każdego obywatela) jest sygnałem o tym co się dzieje w głowach niektórych panów. Podobnie jak fakt, że wg doniesień Kaczmarka już kwestie techniczne operacji agend rządowych są szczególowo omawiane i rozstrzygane w gabinecie PRM budzi spory niepokój. No i na koniec coś, co mnie mówiąc szczerze zmierziło- informacja o tym, że może dojść do nadużyć wyborczych... WŁEE!!!

No, ale żeby nie zaczynać dnia od tego politycznego draństwa powiem Ci, ŁoSiu, że miałem na myśli co innego. Oglądałem w podstawówce animowaną wersję "Folwarku..". I tam była jedna świnia, która robiła za Berię (tak mi się wydaje już - lata minęłyRazz). I ta świnia była cholernie podobna do Suskiego:P No powaga:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pon 9:19, 27 Sie 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
No i na koniec coś, co mnie mówiąc szczerze zmierziło- informacja o tym, że może dojść do nadużyć wyborczych... WŁEE!!!

Że co? Kto tak powiedział, kiedy i co miał na myśli?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:34, 27 Sie 2007    Temat postu:

Kaczmarek stwierdził zaraz po powrocie z wakacji, że z jego wiedzy wynika, iż wybory mają być areną nadużyć, do których zostaną wykorzystane specsłużby..
Oczywiście- to wcale nie musi być prawda.
Z kolei wczoraj jeden z dziennikarzy w "Loży prasowej" mówił o tym, że jest świadek sytuacji jak Ziobro dzwonił do jakiegoś dziennikarza i mówił mu, żeby opisał coś tam (matko, za cholerę nie mogę sobie przypomnieć co to było-odsyłam do źródła); ten się nie zgodził, więc Ziobro zadzwonił do następnego i parę dni później zostało to wydrukowane.. Fcuk, byłoby bardziej wiarygodne, gdybym to dokładniej przytoczył ale za Chiny nie pamiętam...Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 9:48, 27 Sie 2007    Temat postu:

Sorry, Bergstein, ale bez owijania w bawełnę ktoś Ci to musi powiedzieć:
pierdolisz teraz jak potłuczony.

1.
Czy jak ja się urodziłem tego samego dnia co Viggo Mortensen, to znaczy, że zaraz będę Obieżyświatem i pogonię cały Mordor?

3.
Zdajesz se w ogóle sprawę, co to znaczy „wyniszczenie”? Człowieku, mówisz o systemie totalitarnym, który ma w papierach miliony istnień własnych i cudzych obywateli; w którym ludzie wyparowywali bez wieści i porównujesz to do jednej formacji politycznej, która lada chwila straci władzę w wyniku legalnych wyborów? O czym Ty w ogóle mówisz, stary?

4.
Rządy niewielkiej grupki podejrzliwych półgłówków, wszędzie wietrzących spisek skierowany w ich wielki plan i wszystkich niepokornych nazywających zdrajcami narodu, w dodatku chcących wszystko o wszystkich wiedzieć dla utrzymania ciągłości swojej kontroli, a co za tym idzie - władzy.
Ej, to jest tak idiotyczne co wypisujesz, że mi oczy wychodzą. Czytałeś Ty w ogóle cokolwiek o Rewolucji Październikowej i życiu w Sowietach? Znaj proporcje, mocium panie!

6.
CzeKa i CBA? Yeaaaaah! Mosze, właśnie dołączyłeś do mojej prywatnej galerii osobistości, które ktoś powinien dla ich własnego dobra upierdolić na egzaminie z historii powszechnej XX w. I to najlepiej ze dwa razy, żeby się porządnie douczyli. Confused

Ty masz zamiar, Mosze, szukać paranoi gdziekolwiek? W Kaczyńskich? W Ziobrze? Przeczytaj se jeszcze raz to, co sam napisałeś, i się zastanów, czy ten Twój post jest bliżej bieguna paranoi czy bliżej bieguna realności, bo ja raczej wątpliwości nie mam.

Doznałem, naprawdę. Załamka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Pon 10:20, 27 Sie 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
1. Początek- listopad.

No,ale to chyba raczej zbieżność przypadkowa
Mosze Bergstein napisał:
]2. Szybki odwrót od ideałów.

Kwestia oceny-choć ja-przynajmniej jeśli idzie o niektórwe aspekty-bym polemizowała;vide:próby przeprowadzenia lustracji
Mosze Bergstein napisał:
]3. Próba wyniszczenia wszystkich politycznych przeciwników jak i przyjaciół (w przypadku obu kolejność w zasadzie dowolna).

Wyniszczenia? Chodzi Ci o tzw. zabicie gazetą,czy może coś innego? Ja nic nie wiem o tym,by ktokolwiek wylądował w łagrze z powodu odchyleń od jedynie słusznej linii politycznej,a tzw. kampania negatywna nie jest naszym narodowym sportem i nie dotyczy tylko PiSu
Mosze Bergstein napisał:
]4. Rządy niewielkiej grupki podejrzliwych półgłówków, wszędzie wietrzących spisek skierowany w ich wielki plan i wszystkich niepokornych nazywających zdrajcami narodu, w dodatku chcących wszystko o wszystkich wiedzieć dla utrzymania ciągłości swojej kontroli, a co za tym idzie - władzy.

No,może faktycznie w przekonaniu o przeczuleniu władzy na zamach skierowany w ich walkę z układem jest ziarnko prawdy...ale to retoryka,zaś ja złamania zasady

Władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym
( Konstytucja RP z dn 2 kwietnia 1997 roku. Art 51,ust 2)
jakoś nadal nie widzę
Mosze Bergstein napisał:
]5. Krzycząca propaganda, którą nakręcają ludzie nawet poruszający się w specyficzny sposób. Popatrzcie na to, jak wygląda Kaczyński jak stoi za mównicą podczas konwencji; jak On się wtedy porusza i jaką mimiką nas uracza...a później spójrzcie na stare kroniki z Fidelem, Leninem i Stalinem... No nawet się gibają tak samo:P

Mosze,ale rozumiem,że jak już krytykujemy Kaczyńskiego to opieramy się na argumentach politycznych/merytorycznych,a fatalna prezencja medialna naszej głowy państwa to chyba słaby dowód na jego totalitarne zapędy?
Mosze Bergstein napisał:
]6. CzeKa i CBA.

Człowieku!!! Czeka to część reżimu komunistycznego odpowiedzialnego za śmierć ofiar,których liczba sięga stu milionów. w obecnych warunkach Polski to nie jest nawet hiperrzeczywistość.Różnica między CBA i Czeką to jakieś...?50 rzędów wielkości (łamania prawa) ?
Mosze Bergstein napisał:
7. Rewolucja zżera własne dzieci - patrz rozgrywki w łonie PiSu i schyłek Dornów, Kaczmarków (następny miał być Jacuzzi).

Prawda absolutnie ponadczasowa szczególnie unaoczniona od pamiętnego 1789 r.-no i??
Oczywiście ktoś powie, że to nie znaczy, że ta nasza jest podobna tamtej.
Ja tylko twierdzę, że rzeczoną "naszą" rewolucję toczyły od początku podobne obrzydliwości, którymi toczona byłą i będzie każda dotychczasowa i kolejna rewolucja, bez względu na skalę i agresję działania.

Mosze Bergstein napisał:
że zapędy najściślejszego kierownictwo partii rządzącej i rządu są totalitarne.

Tu pojechałeś po bandzie

Poza tym nie wiem,czy wiesz, Mosze,ale póki co stety/niestety (niepotrzebne skreślić) minister sprawiedliwości to również prokurator generalny-i tego nie wymyślono specjalnie dla Ziobry
Mosze Bergstein napisał:
informacja o tym, że może dojść do nadużyć wyborczych... WŁEE!!!

3 razy tak,czy cuda nad urną?? No,bez przesady.To jednak nadal Polska,a nie Białoruś.Nasze standardy wtedy mają się nijak do tego,co jest dzisiaj-przynajmniej w RP

jeszcze co do tego domniemania winy...albo to się ma do obecnych warunków jak CBA do Czeki,albo mam poważne braki w edukacji Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:43, 27 Sie 2007    Temat postu:

W moim mniemaniu panowie Ziobro i Kaczyński mają skłonności, wynikające z ich wybujałej ambicji, a które prowadzą ich do tego, żeby nad każdym zdobyć władzę totalną. Bo ta potrzebna im jest do utrzymania bezwzględnej lojalności ze strony wspólpracowników, bądź też posiadania możliwości kompromitowania przeciwników w każdej możliwej sytuacji. Do tego potrzebne im są podsłuchy, insynuacje, zaszczucie. Oczywiście sprawa się tyczy politycznych przeciwników, bo obecnie nie trzeba stosować dla takiego celu jakiegokolwiek zamordyzmu w stosunku do ludu... wystarczy parę osób pomówić i lud pójdzie za tobą jak w ogień.

CzeKa- czyli Wszechrosyjska Komisja Nadzwyczajna ds Kontrrewolucji, Spekulacji i Nadużyć Władzy była niczym innym, jak polityczną policją. CBA jak do tej pory przeprowadziło dwie, trzy akcje które nie miały podłoża politycznego; wszystkie pozostałe zdają się być realizacją walki z kontrrewolucją moralną. Oczywiście- w żadnym punkcie nie napisałem, że obecna władza może się w jakikolwiek sposób równać z czerwonymi. Chociażby z samego faktu tego, że obecnie terror państwowy na taką skalę, a nawet na żadną skalę- być zastosowany nie może i nie będzie w kraju aspirującym do miana pierwszego świata. To jest jasne, i ani razu nie próbowałem takiej wizji NIGDY forsować. Po prostu przedstawiam pewien schemat (btw. zapomniałem napisać o powrocie do nowomowy).

Na szczęście egzamin z historii powszechnej mam już za sobą, ale uwierz mi, że nie trzeba studiować kierunku humanistycznego, żeby wiedzieć (chociaż nienamacalnie szczęśliwym trafem) jak wyglądał terror w ZSRR.

Wyniszczenie. Otóż pozwolę sobie Ci coś przypomnieć. Od momentu przejęcia przez PiS władzy prowadzone były specyficzne działania mające na celu eliminację - polityczną - zarówno opozycji zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Początków dopatrywać się można jeszcze w kampanii, która stała pod znakiem dziadka Tuska. Potem były co i rusz pewne uderzenia w najsłabsze ogniwa sceny politycznej, czyli przystawki PiSu. Skutek? - Obie partie raczej się w nadchodzącym sejmie nie znajdą. W międzyczasie zabrano się za SLD - korzystając z rzeczonego CBA. Postanowiono uderzyć w Blidę, która miała być (wg przytoczonych przez Kaczmarka słów Ziobry) - drzwiami do dobrania się do innych prominentnych postczerwonych. (Plan się jednak odrobinę załamał bo działąnia prowadzone były nieudolnie) Następna w kolejności jest Platforma, bo jest przeciwnikiem najsilniejszym. Już słychać głosy o pewnych obyczajowych brudach, które mają zostać wyciągnięte. Cały plan był zaprojektowany w ten sposób, żeby w przeciągu kadencji po kolei eliminować partie najsłabsze- potencjalnych koalicjantów, oraz silne partie opozycyjne tak, by zniwelować ich znaczenie na scenie politycznej i w przyszłych wyborach utrwalić władzę zdobywając przeszło połowę miejsc w parlamencie. (W trakcie kadencji wzięli się też za łby ludzie wewnątrz systemu władzy, po kolei byli eliminowani ludzie zagrażający Ziobrze.)

Oczywiście była to walka (nieczysta) polityczna i polityczne wyniszczenie przeciwników. W żadnym miejscu nie miałem na myśli wyniszczenia fizycznego, już chociażby zastrzeżenie, które zamieściłem po enumeratywnym wyliczeniu o tym świadczy.

Nie doszukuję się paranoi w całej sprawie, bo nie trzeba być wielkim znawcą polityki, żeby wiedzieć, że takie rzeczy są w tejże normalne.
Jedynym, co mnie wyprowadza z równowagi jest fakt, że tutaj mamy do czynienia z wykorzystywaniem, a nawet tworzeniem nowych organów państwowych do walki politycznej. Sformułowania "rewolucja moralna" użyli sami ludzie PiSu, żeby określić siebie- ja tylko twierdzę, że ta rewolucja tak samo się skończyła jak każda inna i- była równym wypaczeniem swoich ideałów, jak każda inna. (Popatrz: rewolucja październikowa miała oddać władzę w ręce ludu, w ręce mas- a tymczasem stała się władzą oligarchii a masy co najwyżej dostały kulkę w łeb; ta rewolucja była z kolei wielkim przewrotem moralnym, który bardzo szybko zaczął działać wybitnie niemoralnie).

W PO w Łodzi mamy taki tercet "KGB" (od- o dziwo- nazwisk trzech członków tercetu), którzy mącą na potęgę, prowadzą wewnętrzne, a i zewnętrzne- rozgrywki polityczne; jednego wyrzeźbią, innego zniszczą... jak to w polityce. Nazywani są KGB chociaż oczywiście nie mordują ludzi, nie wchodzą w ich życie prywatne, etc. I to, że ktoś w łódzkim PO nazwie kogoś "dobrym kagiebowcem" nie jest wcale próbą umoczenia rąk rzeczonego we krwi przelanej ogólnie przez zbrodniczy system radziecki; jest jedynie inną formą powiedzenia "dobry gracz z Ciebie". I nie uważam, żeby to było paranoiczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 10:54, 27 Sie 2007    Temat postu:

Sorry, ja wymiękam.

Ale zaczynam przynajmniej rozumieć, co to jest „anty-PiSowska histeria” i czym się objawia. EOT.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:24, 27 Sie 2007    Temat postu:

No skoro tak uważasz, to trudno. Ja nie ukrywałem nigdy, że PiSu nie lubię, i bez wątpienia nie jestem obiektywny, ale mam wrażenie, że wkładasz mi w usta - czy może bardziej w posty- słowa i sformułowania, których nie użyłem.

EDIT: Swoją drogą też nie można powiedzieć, że to jest ">anty-PiSowska< histeria", przede wszystkim dlatego, że ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego, że w tej partii jest wielu dobrych polityków, bardzo wyważonych i skutecznych. Po prostu partia skupia się wokół kilku ludzi, którym reszta jest bezwzględnie podporządkowana, a którzy są tacy, jacy są... Myślę, że jest dla tej partii trwałe miejsce na scenie politycznej; musi się jedynie pozbyć paru ludzi..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Pon 12:56, 27 Sie 2007    Temat postu:

To nie jest brak obiektywizmu, tylko utrata wszelkiej miary w ocenach.

I dlatego jeśli komukolwiek teraz - po takich dywagacjach jak te, które przeprowadziłeś powyżej - zarzucisz, że skręca w paranoję, to zabrzmisz cokolwiek śmiesznie po prostu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:22, 27 Sie 2007    Temat postu:

Ja jednak mam wrażenie, że przerysowujesz moją wypowiedź w sposób, który nie pozostawia złudzeń co do słuszności Twoich argumentów.

Mówisz o paranoicznym wywodzie, ale pozwól, że zadam Ci pytanie.
W Polsce okres początkowego peerelu zwykło się nazywać okresem stalinowskim. Jednak, jeśliby porównać stalinizm polski i radziecki widać wyraźnie, że w tamtym okresie Polskę i tak więcej faktów od ZSRR różniło niż łączyło. Skala pewnych postępków reżimu była zupełnie niewspółmierna w obu krajach, a niektóre (np. GUŁAG) w ogóle w Polsce nie wystąpiły (poza jednym obozem, który szybko zlikwidowano). Przywódcy partyjni oczywiście mieli zapędy wzorowania się na bratnich rozwiązaniach, ale większości z nich nie zrealizowali z braku warunków - co nie oznacza jednak, że nie chcieli/chcieliby tego zrobić. Czy wobec tego doszukiwanie się cech stalinizmu w początkach polskiego demoludu nie jest też odrobinę paranoiczne?

Wg mnie twierdzenie, że J.Kaczyński i Ziobro opanowani są nieodpartą żądzą władzy i zemsty jest zupełnie uzasadnione i jestem przekonany, że posunęliby się i posuwają bardzo daleko (za daleko) dla realizacji swoich planów. To samo tyczyło się komunistów - którzy nie cofali się przed niczym. Swoją działalnością oczywiście wyznaczyli pewną granicę, której teraz w cywilizowanym świecie się już nie przekracza i dlatego na pewno nigdy nie istniało ryzyko, żeby nasza aktualna władza zaczęła organizować dla przeciwników politycznych obozy, czy wręcz masową eksterminację. Zresztą nie jest to jej zupełnie potrzebne w aktualnych realiach, bo- co napisałem - dla osłabienia przeciwników politycznych wystarczy ich pomówić lub nasłać na nich prokuraturę.

Podczas konwencji PiSu Olszewski próbował ośmieszyć wszystkich przeciwników tym, że tak jak kiedyś jego rząd był nazywany "olszewikami", tak teraz ten rząd nazywany jest "kaczystami"; ten człowiek doskonale wie, że nazwanie kogoś "olszewikiem" nie jest równoznaczne z określeniem bolszewik, a kaczysta, to nie to samo co faszysta. Olszewik to "człowiek Olszewskiego", tak jak BORowik to "agent BORu". Jednak takie sformułowanie sprawy, jakiego dokonał Olszewski w łatwy sposób, wyolbrzymiając faktyczne znaczenia - dezawuuje po prostu przeciwnika; jeśli się do tego doda fakt, że w ramach jednego zdania dodał jeszcze pan Olszewski, że te określenia zostały uknute przez środowiska związane z "pewnymi mediami", które, "jak wiadomo", wywodzą się w prostej linii ze starego reżimu, to widać wyraźnie, jak łatwo jest ośmieszyć czyjeś zdanie odnosząc je do absurdu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Pon 15:18, 27 Sie 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
CzeKa- czyli Wszechrosyjska Komisja Nadzwyczajna ds Kontrrewolucji, Spekulacji i Nadużyć Władzy była niczym innym, jak polityczną policją. CBA jak do tej pory przeprowadziło dwie, trzy akcje które nie miały podłoża politycznego

Ale przyznasz,że zestawienie schematyczne obok siebie tych dwóch nazw-CBA i Czeka ( sięgnięcie od razu po najcięższy kaliber,jeden z najbardziej sztandarowych przykładów,pomijając pewne "między": Stasi,czy Securitate-do których CBA też baaaardzo daleko) to przesada

Mosze Bergstein napisał:
prowadzone były specyficzne działania mające na celu eliminację - polityczną - zarówno opozycji zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Początków dopatrywać się można jeszcze w kampanii, która stała pod znakiem dziadka Tuska. Potem były co i rusz pewne uderzenia w najsłabsze ogniwa sceny politycznej, czyli przystawki PiSu. Skutek? - Obie partie raczej się w nadchodzącym sejmie nie znajdą.

Osobiście uważam wyciągnięcie sprawy dziadka Tuska/brata dziadka Tuska za cios poniżej pasa-sam zainteresowany jeszcze nie żył,zatem służba, przymusowa w Wermachcie jego przodka nie jest w żaden sposób jego winą,jak nie byłoby jego zasługą,gdyby ów dziadek układał plany sabotażu antyhitlerowskiego czy walczył w szeregach AK.I jest to w dodatku nie pierwszy żenujący wyskok posła Kurskiego.Fakt ten-jak również to,że większe konsekwencje partyjne być może spadną na niego z powodu torebki posłanki Szczypińskiej niż ww sprawy powinni Kaczyńscy przemyśleć,bo to póki co komentuje się samo Confused

Jeśli zaś chodzi o nasze smakowite przystawki...w polityce często jest tak,że jeśli jakiemuś ugrupowaniu partneruje koalicjant zbyt silny-a takim właśnie jest PiS dla LPR i SO-to wyborcy cedują swoje głosy na na lidera koalicji. Partią,która by PiS zrównoważyła i nie doszło by do takich cesji jest PO-ale to nie ta liga co obecni koalicjanci Kaczyńskich

Mosze Bergstein napisał:
W międzyczasie zabrano się za SLD - korzystając z rzeczonego CBA. Postanowiono uderzyć w Blidę, która miała być (wg przytoczonych przez Kaczmarka słów Ziobry) - drzwiami do dobrania się do innych prominentnych postczerwonych. (Plan się jednak odrobinę załamał bo działąnia prowadzone były nieudolnie)

Tu mam przykre skojarzenia z serii kolejna zwrotka wyliczanki: 1-uważasz,że homoseksualiści nie powinni zawierać małżeństw=jesteś katofaszystą i wstecznym fanatykiem 2-uważasz,że wśród dziennikarzy też byli agenci SB,a tak ważna grupa zawodowa-mająca ukazywać prawdę powinna poddać się lustracji=dokonujesz zamachu na wolność słowa, 3-dochodzisz do wniosku,że i od różnego rodzaju możnych trzeba wymaga odpowiedzialności za swe czyny (a nie oszukujmy się-SLD wielokrotnie postępowało niejako na zasadzie tydzień bez afery ratuszowej/starachowickiej/innej to tydzień stracony)=masz zapędy totalitarne itp. Takie założenie jest bardzo niebezpieczne,Mosze...

Mosze Bergstein napisał:
]Następna w kolejności jest Platforma, bo jest przeciwnikiem najsilniejszym. Już słychać głosy o pewnych obyczajowych brudach, które mają zostać wyciągnięte.

Też słyszałam. I jak już pisałam od działań typu pan Kurski wolę tępienie przestępstw i bardziej merytoryczne argumenty.

Mosze Bergstein napisał:
Sformułowania "rewolucja moralna" użyli sami ludzie PiSu, żeby określić siebie- ja tylko twierdzę, że ta rewolucja tak samo się skończyła jak każda inna

Jak każda inna. Nie tylko bolszewicka. Jest to niestety chyba pewna cecha gatunku,że najpierw grupka idealistów buduje pewną wizję świata, idą-zbrojnie lub np parlamentarnie- o tę wizję walczyć,życie i realia do pewnego stopnia robią-i zawsze chyba niestety robić będą-swoje,może w pewnym momencie dochodzi do pójścia na kompromis, kiedy indziej jak w rewolucji bolszewickiej do wynaturzeń,pada pytanie o granice rewolucji i dalszych poczyna,a ludzie niegdyś gotowi skoczyć za sobą w ogień zaczynają popadać w konflikty i serdecznie się nienawidzić.Tak było za Rewolucji Francuskiej,gdy pod nóż gilotyny poszli jeden po drugim Ludwik XVI, Marat, Danton,Hebert, Saint-Just oraz obaj Robespierre,a stan II stanowił 85% ofiar tego urządzenia. Tak było też w wypadku nazywanego niekiedy rewolucją zrywu Solidarności-Wałęsa jest od lat skonfliktowany ze swym najbliższym ówczesnym otoczeniem, ze wszystkimi,którzy szli wtedy z nim ręka w rękę-jak np Gwiazdowie,czy Walentynowicz.

Mosze Bergstein napisał:
W Polsce okres początkowego peerelu zwykło się nazywać okresem stalinowskim

Powiedzmy,że funkcjonuje to także jako stalinizm po polsku
Poza tym podejrzewam (i sądzę,że i Ty w gruncie rzeczy też),że nawet gdyby Kaczyński z Ziobrą do spółki mieli możliwość wyekspediowania opozycji do łagrów jednak by tego nie zrobili-ba,sądzę,że nawet nie zamknęli by centrum i lewicy w twierdzy brzeskiej,do czego wobec oponentów posunął się Piłsudski Confused

Nie siedzę ani w prezydencie,ani w ministrze,ale uważam,że są oni raczej opanowani żądzą dokończenia lustracji-za co,jak wiesz rząd Olszewskiego został obalony. Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin