Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Symboliczny" spadek - co z nim zrobić?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:42, 07 Maj 2007    Temat postu: "Symboliczny" spadek - co z nim zrobić?

[link widoczny dla zalogowanych]


Zmiany ulic, burzenie pomników?
Co prawda nie chciałbym mieszkać np. przy ulicy Marchlewskiego czy Mołojca, ale chyba tak rażące nazwy poznikały i załatwiły to samorządy we własnym zakresie, nie potrzeba więc regulować tego ustawowo. Zresztą, sam mieszkam na Osiedlu XX - lecia PRL i ani mnie, ani mieszkańcom to nie przeszkadza. Kwestia usuniecia zwykłych przejawów głupoty chociażby jak ulica obrońców Monte Cassino nie gra tutaj chyba znaczącej roli, chodzi przede wszystkim o symbole "władzy ludu pracującego miast i i wsi".
Temat tym bardziej wart omówienia, iż staje się on elementem polityki międzynarodowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:55, 07 Maj 2007    Temat postu:

Może Marchlewskiego polikwidowano (choć i tu nie dam głowy, czy wszędzie), ale pozostało wiele innych, a jak się oburzam gdy słyszę, że są ulice K.Świerczewskiego - to ludzie niektórzy się dziwią o co mi chodzi.
Dowodzi to tego, że taka "dekomunizacja nazw" jest jak najbardziej potrzebna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pon 23:56, 07 Maj 2007    Temat postu:

Uderza mnie taka niekonsekwencja: mamy prawnie zakazany zarówno komunizm jak i faszyzm. Ale w praktyce to już tak pięknie nie wygląda. W "Faktach" pokazali dzisiaj jakąś pływającą restaurację na radzieckim okręcie z pokaźnymi czerwonymi gwiazdami oraz sierpem i młotem. Oczywiście cały materiał miał na celu ukazanie postulatu zmiany nazw i burzenia pomników jako oszołomstwo. Ale pan z PiS-u (nie pamiętam nazwiska) stwierdził bardzo słusznie, że jakby ktoś zrobił taką restaurację na pancerniku "Schleswig-Holstein", to by ludzie mieli wąty.

Obnoszenie się z symboliką faszystowską jest w Polsce powszechnie potępiane (pomijam wąskie grona oszołomów) i gdyby ktoś wyszedł jak książę Harry w kostiumie Wehrmachtu, to byłby skandal. Ale symbolika komunistyczna już takiego poruszenia nie wywołuje i ja tego pojąć nie mogę. Ostatnio jechałem pociągiem z koleżanką i jakimś jej znajomym, który miał na głowie czapkę-czerwonoarmiejkę. Z rozmowy wywnioskowałem, że gość nie jest komuchem, tylko nosi takie coś, bo tak jest kul (przynajmniej w jego mniemaniu). No sorry. Nie wspominam tu już nawet o rzeszach głupków w koszulkach z Che, bo ci to nawet nie wiedzą, kto to jest.

Dlatego mówię tak: albo wyrzucamy wszystkie pomniki wychwalające bratni Związek Radziecki pod niebiosa albo zróbmy pod Wawelem ulicę Hansa Franka, żeby była jakaś symetria.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 0:40, 08 Maj 2007    Temat postu:

Dokładnie - jak widzę tych wszystkich w koszulkach z Che, sierpem i młotem, lub po prostu napisem CCCP - to aż żałuję, że nie dam radę do każdego podejść i dać mu w mordę...
ale cóż się dziwić skoro u nas nawet legalnie funkcjonuje Komunistyczna Partia Polski <sic!>
Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lis
Whoism stosowany



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok IV / Szczecin

PostWysłany: Wto 1:44, 08 Maj 2007    Temat postu:

Olej napisał:
W "Faktach" pokazali dzisiaj jakąś pływającą restaurację na radzieckim okręcie z pokaźnymi czerwonymi gwiazdami oraz sierpem i młotem.


Nie "jakas plywajaca reatauracja" tylko szczecinska Ładoga, Ignorancie! Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 6:44, 08 Maj 2007    Temat postu:

Hmmm, temat chyba nie jest jednak taki czarno - biały.

Co do ulic w stylu Manifestu Lipcowego (mój kolega dotąd mieszka przy takowej) to jasne - zmieniać. Ale pomniki braterstwa broni? Przecież one mają uhonorować zwykłych żołnierzy, którym ideologia była w 99% przypadków obca. Postawmy natomiast pomniki braterstwa z zachodnimi aliantami.

A koszulki? Zwykła komercyjna głupota, choć też niezbyt mi się to podoba. Za przegięcie uważam natomiast reklamy z Che na miejskich autobusach w Krakowie.

Są też inne idiotyczne nazwy ulic, np kiedyś jechałem autobusem do babci mieszkającej koło Częstochowy przez część miasta składającą się z okolicznych wiosek dołączonych do miasta przy okazji reformy administracyjnej z 1975r. I mocno wkurzały mnie nazwy ulic w stylu: Kolorowa, Zielona, Niebieska itd. Nie można nazywać ulic czymś neutralnym, np. sławnymi bitwami z czasów I RP?

http://youtube.com/watch?v=KTaX6MEo5zY

hehe, ulica księdza biskupa Ignacego Krasickiego, dawna Ignacego Krasickiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 7:20, 08 Maj 2007    Temat postu:

A koszulki? Zwykła komercyjna głupota, choć też niezbyt mi się to podoba. Za przegięcie uważam natomiast reklamy z Che na miejskich autobusach w Krakowie.

Głupota, ale wynikająca z poziomu „dekomunizacji” właśnie - a raczej z jej braku. Cała symbolika nazistowska czy faszystowska została po II wojnie światowej wyrugowana - po obu stronach żelaznej kurtyny miało to inny charakter, ale tak się stało. Ergo: dzisiaj takie symbole jak hakenkrojc, Mein Kampf czy komory gazowe i na wschodzie, i na zachodzie kontynentu kojarzą się jednoznacznie i przestępczo, a czuwają nad tym takie mechanizmy jak np. ściganie kłamstwa oświęcimskiego.

Żaden podobny mechanizm nie działa natomiast, jeśli idzie o radziecki komunizm i zbrodnie tegoż reżimu, choć są one przynajmniej w jakiejś mierze udokumentowane. Na pewno w takiej, która u cokolwiek kumatego człowieka musi budzić jakiś tam moralny odruch i każe w którymś momencie postawić pytanie o symetrię między Hitlerem a Stalinem. Akurat mieszkańcy Europy Zachodniej nie muszą się na ten temat świetnie orientować (nigdy się zresztą nie orientowali - wystarczy poczytać brytyjską publicystykę z lat 30. i 40.), ale przynajmniej mieszkańcy (w każdym wieku) kraju, który przez pół wieku był pod sowieckim butem, powinni mieć tego świadomość. Choćby po to, żeby wiedzieć, że PRL to nie tylko syrenka, Miś Barei i Himilsbach w Spatifie. Za Lenina w klapie sam mam ochotę po buzi przyłożyć Wink.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:44, 08 Maj 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
Co do ulic w stylu Manifestu Lipcowego (mój kolega dotąd mieszka przy takowej) to jasne - zmieniać. Ale pomniki braterstwa broni? Przecież one mają uhonorować zwykłych żołnierzy, którym ideologia była w 99% przypadków obca.


Ja właśnie tez o tym Olejowi mówiłem.. w Berlinie, tuż obok Bramy Brandenburskiej, i w około połowie drogi od niej do Kolumny Zwycięstwa stoi mauzoleum czerwonoarmistów. Wielkie czerwone gwiazdy, czołgi radzieckie i ogólnie typowy dla czerwonych pomników charakter. I nikomu to nie przeszkadza. Dlaczego? Mam wrażenie, że poziom refleksji w tym narodzie jest cokolwiek wyższy od naszego.

Cytat:
Postawmy natomiast pomniki braterstwa z zachodnimi aliantami.


A z tym to już mógłby być problem. Bo co miałby taki pomnik przedstawiać? Mijający czas w oczekiwaniu na ich interwencję ? Czy może Roosevelta i Churchilla ustawiających wespół ze Stalinem żelazną ścianę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Wto 9:22, 08 Maj 2007    Temat postu:

No, odnośnie "braterstwa" to już morze atramentu wylano i na tym zapewne się nie skończy...
Roosevelt i Churchill z jednej, Stalin z drugiej strony to sojusz z czystego rozsądku-koalicjantów łączył tylko Hitler w roli wspólnego wroga.

A jeżeli chodzi o stosunki oni-my to już w ogóle Confused..żeby to jeszcze tylko było oczekiwanie na interwencję..Nie dość, że oni sobie "za Gdańsk umierać nie chcieli"-no bo po co przejmować się zawartymi sojuszami Confused , to jeszcze już w Teheranie zdecydowano, że Polska wejdzie w orbitę sowieckiej strefy wpływów-rzecz jasna bez naszej wiedzy, o udziale już nie wspominając.No i Jałta-cały kraj na 50 lat w bloku wschodnim-pamiątki typu ul. Manifestu lipcowego, nie mówiąc o zniszczeniu gospodarczym i kulturowym, z którym jak sprawy będą iść dalej jak idą jeszcze nasze dzieci będą się borykać. Tak "po głowie" od historii nie dostały nawet (odpowiedzialne za rozpętanie wojny-sic Exclamation) Niemcy, końcu będące w połowie w strefie zachodniej.W tej sytuacji liczenie Polski w poczet państw, które wojnę wygrały( Shocked )jest co najmniej kontrowersyjne...

Wracając do tematu-może i rzeczywiście to braterstwo broni zostawić, ale już Manifesty lipcowe, czy nazwy/pomniki wskazujące na osoby jednoznacznie nieobce ideologii (i vice versa) w stylu Dzierżyński czy inna Wasilewska (mam nadzieję, że tak drastycznie nigdzie już nie jest-nie wiem) usuwać i to koniecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:06, 08 Maj 2007    Temat postu:

karolka napisał:

Wracając do tematu-może i rzeczywiście to braterstwo broni zostawić, ale już Manifesty lipcowe, czy nazwy/pomniki wskazujące na osoby jednoznacznie nieobce ideologii (i vice versa) w stylu Dzierżyński czy inna Wasilewska


W rzeczy samej;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:27, 08 Maj 2007    Temat postu:

Nie rozdzielajmy braterstwa broni. Przecież z politycznego punktu widzenia zarówno walka u boku zachdnich aliantów, jak i sowietów prowadziła do:
1) pokonania III Rzeszy
2) wprowadzenia porządku jałtańskiego.
I nie wińmy tylko Churchilla i Roosevelta - dbali głównie o interes własnego kraju, co jest chyba zrozumiałe. Największym winowajcą jest przecież Stalin i jego zaborczość.
Zatem, jeśli zostawiamy pomniki braterstwa z Armią Czerwoną, to wartoby chyba stworzyć symbole walki u boku armii zachodnich. Niczym to się nie różni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Wto 20:04, 08 Maj 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
Ale pomniki braterstwa broni? Przecież one mają uhonorować zwykłych żołnierzy, którym ideologia była w 99% przypadków obca.

Daję głowę, że żołnierze frontowych jednostek Wehrmachtu też nie byli teoretykami faszyzmu. Stąd nie widzę różnicy między nimi a czerwonoarmistami. Jedni i drudzy nieśli świadomie lub nie totalitarne zniewolenie. Kropka.

Mosze Bergstein napisał:
Wielkie czerwone gwiazdy, czołgi radzieckie i ogólnie typowy dla czerwonych pomników charakter. I nikomu to nie przeszkadza. Dlaczego? Mam wrażenie, że poziom refleksji w tym narodzie jest cokolwiek wyższy od naszego.

Jeśli ich wyższy poziom refleksji ma się objawiać tym, że nie przeszkadza im czerwona gwiazda na pomniku, to naprawdę już wolę być zaściankowym debilem. Łoś dobrze napisał, że "przynajmniej mieszkańcy kraju, który przez pół wieku był pod sowieckim butem, powinni mieć świadomość tego", czym był komunizm, który to owa gwiazda symbolizuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:10, 08 Maj 2007    Temat postu:

Ale jakby na to nie patrzeć to właśnie ci zołnierze totalitaryzmu spod znaku swastyki wywołali bezpośredno tę wojnę i tym samym dali możliwość takiego a nie innego ukształtowania władzy, granic itp. Zatem na nich siłą rzeczy spada odium hańby ciemieżyciela i agresora, a na czarwonoarmistów chwała wyzwolicieli. i to jest ta różnica.

Co symbolizuje czerwona gwiazda to chyba każdy wie. Nie budzi ona natomiast takiej odrazy jak swastyka, bo upadek tego systemu odbył się na drodze ewolucji nie krwawej wojny, więc nie jest kojarzony ze śmiertelnym zagrożeniem.
No i chyba totalitaryzm sowiecki nie był tak przesiąknięty ideologią jak faszystowski. Chodziło głównie o utrzymanie się u władzy strachem, a nie świadome niszczenie konkretnych narodów. Zagłada Żydów była celem III Rzeszy, głód na Ukrainie jedynie "karą" za brak lojalności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 21:44, 08 Maj 2007    Temat postu:

Timmy napisał:

Co symbolizuje czerwona gwiazda to chyba każdy wie. Nie budzi ona natomiast takiej odrazy jak swastyka, bo upadek tego systemu odbył się na drodze ewolucji nie krwawej wojny, więc nie jest kojarzony ze śmiertelnym zagrożeniem.
No i chyba totalitaryzm sowiecki nie był tak przesiąknięty ideologią jak faszystowski. Chodziło głównie o utrzymanie się u władzy strachem, a nie świadome niszczenie konkretnych narodów. Zagłada Żydów była celem III Rzeszy, głód na Ukrainie jedynie "karą" za brak lojalności.


co za bzdury. Totalitaryzm to totalitaryzm, nie ma gorszego lub lepszego. ZSRR świadomie niszczyła KAŻDY naród, co było wpisane w sowiecką IDEOLOGIĘ.

domyślam się co chciałeś ująć w tej wypowiedzi Timmy, ale błąd twój polega na tym, że komunizm "złagodniał' w twoich oczach, gdyż trwał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 21:46, 08 Maj 2007    Temat postu:

Z innej beczki: nie wiem czy wiecie niekrakowianie, że stoi u nas najczystsze dzieło socrealizmu myśli sowieckiej, wzniesiony ku chwale ploretariatu pomnik czynu robotniczego i to nie jakiś tam tyci obelisk czy zapomniana tablica w elewacji, lecz wpisany trwale w przestrzeń miasta i trwale dany jej obszar dominujący monument z odważnie atakującym napisem "Ruszmy z posad bryłę świata". Daszyńskiego. Dziś tuż w sąsiedztwie jednego z największych wykwitów zepsutego kapitalistycznego świata - Galerii Kazimierz.
Ostatnio nawet odnowiony... Dwaj czerwonoarmijcy chyba w 1994 zniknęli spod Barbakanu, lecz tego dwuskrzydła nikt nie ruszył, choć próbowano. Nie wiem dlaczego. Ta dyskusja wkońcu zmotywuje mnie, żeby sie dowiedzieć. A wy zobaczcie kiedyś sami to cudenko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin