Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Janosik

Zawsze możesz pić soczki z Olejem, chociaż na jego miejscu wolałbym zamiast tego zeżreć coś...n.p. ciebie.
I ja już wierzę w tą abstynencję marty;p

mbalaj

makalata

za przeproszeniem nie z choinki bo w innych miejscach piwo 5zł kosztuje (np. w Jazz rocku).
a co do mojoj abstynecji Miłosz to jeszcze zobaczysz:P

mbalaj

W Jazz Rocku 5 zł, we Franticu 9, a w Twierdzy 3. Możemy tak dalej, ale jaki jest sens?

Byłaś na imprezie w chyba najlepszym klubie w Krakowie, więc cena była wyższa. A i tak nie jakoś przesadnie wysoka, bo 6-7 zł za piwo w krakowskiej knajpie to jest cena na porządku dziennym od wielu lat. Dlatego nie rozumiem lamentu.

Pyton

Carpe Diem I najlepszą knajpą w KrK?? Ty chyba kpisz...

Basialenka

Hmm, z tego co mi wiadomo Andrzej impreza była w Cieniu ;D Laughing

W

grabarz

A przestańcież narzekać i zajmijmy się organizacją następnej imprezy ;]

Pyton

A to jeśli w Cieniu to przepraszam bardzo Smile

Mój błąd Basiu - widocznie ktoś mnie nie lubi i wolał żebym siedział sam w CD1 Mr. Green

Cień jest wporzo, ale ludzie trzeba testować Very Happy

Im więcej tym lepiej Very Happy

Hypatia

to może się wypowiem w imieniu organizatorek Smile

1. czemu nie piszecie w wątku imprezy wydziałowej w Sprawach Ogólnostudenckich :]
2. Zarzut dot. alkoholu
-PytonNo a podobno miały być drinki za połowę ceny.... no nie żenada - takie drogie piwo?? Toż to skandal
makalatapiwo 5zł kosztuje (np. w Jazz rocku)

Drinki były za połowę ceny, bo ja wspomniał Olej piwo to nie drink Razz

Czy ktoś obiecał, że piwo będzie za pół ceny? Nie. Strona www Cienia jest dostępna i można było sprawdzić, ile kosztuje piwo. 9 zł. Ale to był wtorek, kosztowało 7zł.
Piwo w Krakowie najtańsze jakie piłam (nie licząc Harnasia na Miasteczku Very Happy

) to 4 zł w lokalu takim, gdzie ludzie śpią do rana, jak się narypią. I w miarę uczęszczania po krakowskich knajpach przekonacie się, że 7 zł to średnia cena w klubach (nie porównujcie z pubami). Tak jak tu wspomniał mbalaj, trzeba wziąć pod uwagę w jakim klubie odbywała się impreza. Cień to klub ogólnie mówiąc trochę lansiarski. I nie z kategorii JAzz Rocka czy Carpe. Tamte kluby mają inny charakter, inna muzyka, inny rodzaj i nie porównujcie. Trudno by Cień się zmienił dlatego, że mamy tam wydziałówkę.

3. Zarzut dot. muzyki
Człowiek - Łoś A już zwłaszcza w sytuacji zamkniętej imprezy (z mojego doświadczenia wynika, że takie kwestie reguluje wcześniejsza umowa) - zmierzam do tego, żeby nie robić wielkiej sensacji z tego, że ktoś gra to, czego miał nie grać, a potem trzeba go prosić, żeby zmienił i on ew. może zrobić łaskę. Takie rzeczy się po prostu ustala wcześniej drogą umowy, that’s all.
Sensacji nikt nie robi. Muzykę klub na ten dzień miał ustaloną dużo wcześniej. 1 sala - hiciory, 2 - r'n'b. Poszłam do dja, bo hitów nie puszczał, a on powiedział że i tak miał zmienić muzykę, więc luz. parkiet się zaludnił niemiłosiernie. Komu się nie podobało, szedł do drugiej sali, która nawiasem mówiąc była teoretycznie dla ludzi "z zewnątrz", którzy wchodzili do klubu za 5 zł (inna sprawa, że siedizeli tam głównie ludzi od nas z wydziału Razz

).

Wejście za free było ustalone wyjątkowo.

4. To tyle z mojej strony. zarówno mnie jak i MArcie zależało, by Się Wam podobało. Jesteśmy otwarte na krytykę. Nie będę zdradzać tu szczegółów negocjacji, bo nie miejsce do tego, ale weźcie pod uwagę, że to była 1. impreza organizowana przez naszą kadencję SS i zrobiona w bardzo krtókim czasie.
Dlatego cieszymy się,gdy ktoś docenia po prostu to, żę się starałyśmy Smile

makalata wysiłki owszem doceniam, bo zorganizowanie takiej imprezy nie jest łatwe proste i przyjemne:) no ale jednak wg mnie mogło byc lepiej
i zapewniam, że będą następne imprezy, a każdy będzie mógł zrobić sobie analizę porównawczą (zwł. 1 rok, który był na razie na jednej) hdzie było lepiej Wink

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

To może ja też.
Proszę państwa. Nie chcę brzmieć jak osoba, która w jakiś sposób was atakuje. Ale naprawdę- jeśli komuś nie odpowiada muzyka, to można zmienić salę. Ale jeśli już w drugiej i trzeciej sali muzyka (inna niż w pierwszej) nie odpowiada, to to daje do myślenia.
Impreza była relatywnie tania, serio. Nie tylko na warunki krakowskie- mam doświadczenie nie tylko z ostatnich lat w Krakowie i ceny oscylujące w granicach 6 złotych za browar to można znaleźć w każdej podrzędnej knajpie; piwo w klubach jest droższe.
Tatanka za pięć złotych (do 0:00) to jest 50% standardowej ceny w tym klubie, więc zniżka wyższa niż w PKP.

Olej

Pyton

1. Ja nic na temat drinków nie mówiłem. Więc z tym nie do mnie Wink

Osobiście wolę czystą, a jeśli ktoś idzie na imprezę, bo drinki są za pół ceny to do zobaczenia w Ikei w czasie zbierania darmowych ołówków.

2. Cień jest faktycznie wporzo miejscówką i ja się z tym na pewno nie będę kłócił.

3. Osobiście na imprezie nie byłem, więc nikogo za organizację krytykować nie zamierzam - w każdym razie 'szakunec', że w ogóle wyszłyście z taką inicjatywą. Następnym razem się pojawię Wink

(o ile znów klubów na kilka dni przed nie poprzestawiam Wink

)

cuth

Bry,

faceci prosili, zebym zamieścił tu małe ogłoszenie - jeśli ktoś chce jutro pić, znaczy się - zintegrować, to spotkanie jest o 20 pod Mariackim. Tam zapadnie decyzja co/gdzie/jak Very Happy

Hmm cóż by tu jeszcze...a, juz wiem. Zapraszamy!

(mnie raczej nie będzie, wiem, że w takim wypadku impreza traci wiele ze swojego sensu, ale trudno, i tak warto przyjść Smile

)

wincent ferrer

pfff...
To rozpieprzając imperze dodam że mnie też nie będzie bo wracam do domu.Sugeruje wobec nieobecności mojej i Arka impreze odwołać Wink