Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

to sie chwali Wink

kjt

Co ja ostatnio:

Aleksander Litwinienko - Przestępcy z Łubianki

Wywiad rzeka z Litwinienką. Sasza opowiada o swojej pracy w FSB, przedstawiając w zarysie całą swoją karierę tamże. Nadużycia, pominięcia, bezczelne ignorowanie niektórych wątków w śledztwach przez dowództwo, korupcja - to, co tygryski lubią najbardziej. Poznajemy całą jego ewolucję poglądów na działanie FSB, przede wszystkim to, jak coraz mniej Aleksandrowi się w Firmie podobało. Wreszcie - zlecenie na Beriezowskiego, konferencja prasowa, uwięzienie, ucieczka do Wielkiej Brytanii, wszystko dość dokładnie, szczegółowo opisane. Tyle gwoli przedstawienia. Co ja na to?
Przez całą lekturę nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że wściekły Litwinienko, brzydko wyruchany przez system, któremu służył, stara się jak najbardziej pogrążyć swoich kolegów. Co mi najbardziej nie odpowiada - przez całą książkę przedstawia FSB jako najgorsze w świecie szumowiny, tym samym siebie kreując na ostatniego sprawiedliwego. I to w mojej ocenie zaważa na wiarygodności jego przekazu. Niestety specyfika problemów o których pisze jest taka, że ciężko je zweryfikować w innych źródłach - ale chyba każdy trzeźwo myślący człowiek po przeczytaniu "Przestępców..." zda sobie sprawę z tego, że nie można uznawać wszystkiego, co mówi Litwinienko, za prawdę absolutną. Mimo wszystko, jeżeli chociaż jedna z historii opowiedzianych przez Litwinienkę jest prawdziwa - jest to kurwa przerażające.

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

nawet czas wakacji jest ograniczony. Wychodząc z założenia, że i on, choć niby "wolny", zasluguje na mądre wykorzystanie, wypoczywam czytając, czytając, uczę się.
"Kocia kołyska" Kurt Vonnegut
miła i pozornie lekka. Kpiarska i komediancka. O bezmyślności ludzkiej, ułomności i nieprzekraczalności granic naszych słabości. O tym jak łatwo można unicestwić własny świat i o fiasku szczytnych idei. W krociótkiej opowiastce koślawy obraz czlowieczeństwa i jego możliwości, groza i prześmiewczy rechot. O przypadku i głupocie. Lektura obowiązkowa dla politologa! na jeden raz do pociągu

Fizia_Ponczoszanka · Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów

jak na razie podręcznikowy problem mnie nie dotyczy-ostatnio w ręce miałam vademecum z historii-w maju. :] Ostatnio przeczytany - Hrabal -'zbyt głośna samotność.'-polecam dla wymagających. Smile

teraz zaczęłam Sołżenicyna 'oddział chorych na raka.'-bardzo ciekawa.

Lis

Jeśli ktoś miałby ochotę nabyć najnowszego Pottera po angielsku za 75zł w stanie idealnym, to proszę się kontaktować ze mną. Współlokator dostał na urodziny 2 egzemplarze i jednego chce odsprzedać. Smile

wincent ferrer

Gróby

Bastion fuck yeah !

Mroczna Wieża 7x fuck yeah ! no dobra, pierwsze dwie części trochę nudnawe Wink

Wielki Marsz miał w sobie coś z Kafki taki lekko surrealistyczny i paraboliczny.
Ja ostatnio byłem pod wrażeniem Desperacji a w sercu ważne miejsce i tak zajmuje "TO" i "Strefa Śmierci"

wincent ferrer

Chyba czytałem inną Desperacje...
A do tematu: w tej chwili Uciekinier Kinga;a żę nie mogę się powstrzymać przed zrobieniem sobie spóźnionego urodzinowego przezentu więc kupiony "Talleyrand-droga Mefistofelesa"Łyskiaka jest upolowany;).I wprawdzie Łysiak cierpi na starczą demencje(jego RK I Alfabet...cóż kto czytał wie :/) ale dalej jest najlepszym znawcą epoki napoleońskiej w Europie;no a Talleyrand to Talleyrand i tyle Wink

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

ma ktoś może "Lód" Dukaja? nieśmiało pytam Wink

/no właściwie to nie 'ma', a czai się z zamiarem posiadania;) / ...bo tęskno mi do prawdziwie wciągającej,a odprężającej i inteligentnej książki...
przy okazji polecam fantastyczne "Inne pieśni"! feria kolorów! takie miewam sny i takich snów wam życzę, jak obrazy z tej powieści.

Janosik

The best of the best of the best - cykl "Pieśń Lodu i Ognia" Georga Martina ( t.1 "Gra o Tron) - polecam każdemu, a w szczególności studentom politologii bądź historii;] książka jest mega, niby fantastyka, ale akurat fantastyki tam jakoś dużo nie ma - ot, historia walki o władzę innego świata...ale jaka! ostatnio nieśmiało o tym wspomniałem rodzicom mojej dziewczyny i od tamtego czasu czytają w szaleńczym tempie kolejne części a ja nie chcąc psuć sobie relacji z teściową nie domagam się ( jeszcze) głośno oddania;];]

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

ks. Józef Tischner "Ksiądz na manowcach".

Ci, którzy przeczytali wiedzą, czemu polecam.
Tym, którzy nie czytali wyjaśniam, że znajdą tutaj odpowiedź na pytanie "czemu katolik jest liberałem" Wink

kjt

Święta są, odmul się Razz

Ja na ten przykład pod choinką znalazłem "Nocny Patrol" Łukanienki oraz "Kaźń" Diaczenków, z czego bardzo się cieszę i planuję czytać - a dawno nie czytałem zwykłej powieści, zamulam się tylko w jakichś literaturach faktu Razz

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

Jak przeczytasz to daj znać, bo u mnie "Patrol zmroku" od pół roku czeka na zmiłowanie i nie wiem czy marnować na niego mój cenny czas...(poza tym najpierw warto by było przeczytać t.1.)

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

może nie książka, ale za to solidna kopalnia tekstów. Z serii przegrzebujemy sieć:
the Central and Eastern European Online Library

[link widoczny dla zalogowanych]

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

Dukaj "Lód" - niech to ktoś nakręci!!! książka króra rekompensuje mi ten koszmarno krakowsko-pastoralny lipiec.

kjt podrzucił mi też niezły rodzynek: Witold Bater "Nikt nie spodziewał się rzezi" - zjada się to na raz i zostajesz z pytaniem, co trzeba mieć w głowie by zostać korespondentem wojennym. W efekcie lektury odpuściłam sobie w tym roku jazdę przez Abchazję Wink