Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Książki
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Dodatek Kulturalny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pereł
Ciach bajera!



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Mogilskiej :)

PostWysłany: Czw 15:25, 23 Mar 2006    Temat postu: Książki

Czyli co ostatnio przeczytaliście, a co nie jest książką potrzebną do egzaminu? Cool Mile widziane krótkie recenzje i refleksje. Zastanawia mnie też jeden aspekt tego tematu. Jesteśmy kierunkiem humanistycznym co oznacza, że mamy w cholerę do czytania. Po takim Pajewskim albo Ajdukiewiczu to tylko można "Metro" czytać nic dłuższego? Czy może dobra książka jest odpowiednim przerywnikiem? Czy może przestaliście czytać i wolicie cieszyć oczy obrazem a nie literkami? Dyskutujmy, niech płyną konstruktywne opinie i cięte riposty tylko nie a la "Wujek Staszek" Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Czw 15:46, 23 Mar 2006    Temat postu:

Eh... ostatnie co czytałem, to w wakacje, chill-out przy robieniu grilla, takie tam. Zmiażdżyła mnie zupełnie "Trójka" Folleta. Zajebista intryga, ładnie wpasowana w realia polityczne, zresztą nie do końca zmyślona. Polecam gorąco, zwłaszcza studentom politologii Very Happy
A tak poza tym... Od września leży mi na biurku "Europa" Daviesa, za którą zapewnie się zabiorę w wakacje, a z mniej ambitniejszych pozycji... nie mogę się przegryźć przez "Wilki z Calla" Kinga (5 część cyklu "Mroczna Wieża") - zaczynałem już chyba ze 3 razy, książka ostatecznie zawsze lądowała na półce. Może kiedyś mi się uda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izaak Apfelbaum
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tel Aviv

PostWysłany: Czw 15:52, 23 Mar 2006    Temat postu:

Ostatnio czytałem "normalne" rzeczy w październiku i dopiero parę dni temu udało mi się przeczytać coś, co nie jest jakimś podręcznikiem. jest to "Krucjata łysogłowych", książka z 1994 roku opisująca polskich skinów. Rzecz ciekawie napisana, fajnie się czyta i - co ciekawe - nie jest to kolejna kretyńska publikacja jakiegoś niedouczonego socjologa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Czw 16:08, 23 Mar 2006    Temat postu:

Ogólną refleksję przygnębiającą mam taką: od października miewam dłuższe okresy wstrętu do słowa pisanego. Tzn. konieczność siedzenia nad podręcznikami akademickimi różnej maści powoduje, że jak mam potem siąść nad literaturą piękną, to coś mi się niedobrego włącza w środku :/ Ponieważ zaliczam się do zwierząt dużo czytających, czyni mi to dyskomfort.

Ale staram się rozpędzać na odświeżaniu rzeczy już znanych, czego najświeższym przykładem jest refresh „Władcy Pierścieni”, uskuteczniany głównie na wykładach z ekonomii Wink Z tym samym założeniem mam zamiar wrócić do „Przygód dobrego wojaka Szwejka”, która to książka jest jedną z moich ulubionych tak w ogóle.

Z rzeczy świeższych:
„Putin. Dokąd prowadzi Rosję?” Borisa Reitschustera; skończyłem kilka dni temu. Rzecz jest niby-biografią - dlatego „niby”, że w gruncie rzeczy mniej opowiada o Putinie, a bardziej o tle jego politycznego żywota. Narracja jest dość swobodna (co momentami nuży), autor zdaje się ulegać czasem pokusie uproszczeń, ale raczej wie, o czym mówi; mieszka w Rosji od 1993 r. I chyba udaje mu się momentami przetłumaczyć rosyjskie absurdy na język mieszkańca Europy Zachodniej, co jest tej książki dużym plusem. Chyba pozycja obowiązkowa dla każdego, kto się interesuje cokolwiek historią najnowszą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Czw 17:04, 23 Mar 2006    Temat postu:

w końcu cosik o książkach! i to o Kingu:]
noo nie wiedziałem, że kjt tu sobie Kinga poczytuje
ja właśnie rezyduje nad czwartym tomem Mrocznej Wieży Czarnoksiężnik i Kryształ...i bynajmniej nie zamierzam czekać do wakacji, ażeby sie za nastepny zabraćSmile
z innych Kinga najbardziej lubie "To" i "Strefa śmierci". Obie pozycje bardziej mnie zachwyciły niż "Lśnienie", które podobno jest takie dobre. Choć te klaustrofobiczne klimaty w hotelu Panorama całkiem całkiem
Nie ma ktoś filmu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Czw 17:08, 23 Mar 2006    Temat postu:

Mowa o „Lśnieniu”? Ma ktoś Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Czw 17:10, 23 Mar 2006    Temat postu:

Hm, w każdej osiedlowej bibliotece jest, nie powinno Ci przysporzyć większego problemu zdobycie tego.
A ty się Gruby ciesz, bo czytasz właśnie najgenialniejszą część "Mrocznej Wieży". To jest ta ze wspomnieniami Ronalda z młodości, nieprawdaż?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Czw 23:35, 23 Mar 2006    Temat postu:

tak tak Lśnienie można dostac w duzej ilosci bibliotek...mam u siebie w Hucie wiec moge komus zapodac. Ja tam filmu potrzebuje.

tak tak czwarta jest o jego wspomnieniach...nie ma to jak western z elementami fantasy. Pierwsza najsłabsza bo troche za bardzo zakręcona i nie wiadomo o co chodzi. Rozumiem część pierwsza dopiero po przeczytaniu pozostalych.
Co najciekawsze w książkach Kinga...że dosyć często nie ma happy-endu. Każdy może zginąć, nawet główny bohater. Więc takie hollywodzkie to znowu nie jest hehe. ja sie tam powoli przekonywałem do tego autora i juz jestem przekonany:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Czw 23:37, 23 Mar 2006    Temat postu:

A czytaliście z Kinga "Bastion", milusińscy? Jak dla mnie jest to jego absolutne opus magnum, po prostu cudo.
I szlag trafia, że z tak cudownej książki zrobiono tak wieśniacki film, do tego telewizyjny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lis
Whoism stosowany



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok IV / Szczecin

PostWysłany: Pią 19:46, 24 Mar 2006    Temat postu: Tartak

Wczoraj skonczylem czytac "Tartak" Daniela Odija. Dosc przygnebiajaca ksiazka, ukazuje popegeerowska rzeczywistosc, ktora jak wiadomo kolorowa nie jest. Ktos ja okreslil jako "Chlopow" epoki Leppera i mysle ze to dosc trafne porownanie, choc moze dla niektorych niekoniecznie zachecajace Laughing Jest kilka naprawde mocnych momentow. Mysle, ze warto. (a tak nawiasem mowiac, 30 i 31.03 w Teatrze im. Slowackiego graja ostatnie dwa razy przedstawienie na motywach ksiazki)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ull
devil inside }:>



Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 4 rok | Lund

PostWysłany: Sob 15:10, 25 Mar 2006    Temat postu:

od listopada jestem w trakcie "miłości w czasach zarazy" marqueza i ciągle mi jakieś upierdliwe podręczniki przeszkadzają Razz . ponieważ w międzyczasie biblioteka J. zarządała zwrotu ksiązki, po sesji wzięłam się za "rok 1984" orwella, czym się dobiłam i wdeptałam w ziemię swoje poczucie człowieczeństwa. teraz, żeby się podnieść czytam o 'pokoleniu pepsi, mtv i telefonów komórkowych' w "daj mi!" dienieżkiny. książka wciągająca i dość życiowa, ale odnoszę wrażenie, że odrobinę przesadzona. ale może ja się po prostu nie zaliczam do tego pokolenia...

a do kinga jakoś nie mam serca... próbowałam raz, czy dwa, ale mnie nie rusza. z drugiej strony ekranizację "lśnienia" cenię sobie bardzo. i owszem, mam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Sob 16:21, 25 Mar 2006    Temat postu:

o o o

a jak można, że to tak ujme wydzierżawić bezpłatnie tudzież pożyczyć te ekranizacje Lśnienia?

Rok 1984 czytałem ze 3 razy...najbardziej mi sie brak happyendu podoba:-) poza tym raczej nie do wieczornego, relaksacyjnego czytania przy lampce:-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Sob 16:40, 25 Mar 2006    Temat postu:

hm... "Lśnienie" to sobie najlepiej z netu ściągnij, na bittorrencie od zajebania tego leży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adf23




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok III

PostWysłany: Pon 21:29, 27 Mar 2006    Temat postu:

Edgar Allan Poe is the best!
ostatnio czytam "IMPRIMATUR" (Rita Monaldi/Francesco Sorti) interesująca i wciągająca, też jest całkiem całkiem "HISTORYK" (Elizabeth Kostova) ale opowiadania Poe'a są "wielkie" (choć już mają swoje lata to zawsze na czasie)Smile A z King(a) najbardziej przypadl mi do gustu Cmentarz Zwierząt (w orginale piszę się z błędami) POLECAM!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Pon 21:33, 27 Mar 2006    Temat postu:

Nie tylko w oryginale, polskie tłumaczenie jakieś też było "Smętarz dla zwierzaków".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Dodatek Kulturalny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin