Politologia, Uniwersytet Jagielloński

kjt

[link widoczny dla zalogowanych]

Aż dziw bierze, że ani słowa na forum o tym.

Co powiecie.

Należy się, nie należy?
Będzie wojna, nie będzie?

Serbia stoi okoniem, nie podejrzewam ich co prawda o oficjalną interwencją zbrojną, ale zbrojenie i finansowanie wszelakiej maści "ochotników", zwłaszcza w kooperacji z Rosją, której również Kosowo nie w smak - doskonały przepis, żeby zmieść młode państwo z pomocą wojny domowej.

W

Do wojny nie dojdzie, jest tam zbyt dużo sił NATO. Kosovo ogłosi niepodległość, a po pewnym czasie parlament zdecyduje o przyłączeniu kraju do Albanii- tak według mnie potoczy sie obieg wydarzeń

Timmy

Jak dla mnie to jakaś głupota... Rozbiór Serbii, taki dyktat zachodu... To od zawsze była Serbia i nic na to nie poradzimy - Albańczycy powinni dostać max autonomię ( w końcu sa tam gośćmi), a tu im się coś uroiło... No i nikt nie dostrzega, że teraz to oni stali się prześladowcami.
Do wojny nie dojdzie, Serbom się nie pozwoli na to, żeby mogli bronić swojej integralności terytorialnej. Wypadki potoczą się jak napisał W, tak mi się wydaje...

kjt

1. W ciągu 90 dni NATO z Kosowa wypada, zostają tam jakieś niby siły policyjne firmowane przez UE, które jeżeli będą mieć w ogóle mandat na użycie broni palnej, to pewnie tylko w obronie własnej, choć i nie koniecznie.

2. Operacja odzyskania przez Kosowa niepodległości jest zupełnie nielegalna z punktu widzenia Karty Narodów Zjednoczonych, tworzy cholernie niebezpieczny precedens - jednostronnego oderwania. Niebezpieczny ze względu na przyszłość Bałkanów (Bośnia i Hercegowina), a także inne regiony zapalne w Europie - Osetia, Abchazja, może również Czeczenia.

3. Tutaj rzecz najmocniejsza - po rychłym zjednoczeniu z Albanią wyrasta w Europie silne państwo muzułmańskie, będące w stanie stawić czoła Serbii. Tutaj - wiadomo - Rosja zrobi co będzie mogła, aby temu zapobiec, gdyż sama ma problem z muzułmanami na południowo - zachodnich granicach. Nie wiadomo, co w tym wypadku zrobi Turcja - czy dalej będzie chciała się integrować z Unią, czy może postawi na rolę hegemona w południowo - bałkańskim piekiełku. Dodajcie sobie jeszcze do tego Azerbejdżan itd itp.

Ogólnie na skutek głupiej i prowadzonej zupełnie na siłę gierki UE mamy szanse na dość konkretny burdel na kontynencie.
Gratulować.

BTW - cerkiew prawosławna w Serbii już teraz nawołuje w oficjalnych komunikatach, aby kupić broń od Rosjan i zająć Kosowo siłą.

Timmy

Jak Mussolini chciał stworzyć takie porozumienie czterech mocarstw, to był zły... Pewnie tylko dlatego, że niektóre mocarstwa pominięto Confused

Bo teraz mamy powtórkę z rozrywki - ktośtam będący daleko decyduje o losach państwa.

Wydaje mi się, że popieranie separatyzmu było elementem nacisku UE na Serbię(żeby zrezygnowali z zapędów wielkoserbskich), ale się wymknęło spod kontroli i nikt nie umiał tego zachamować. USA wmieszały się w to tylko na chwilę, żeby pokazać, że nie muszą się oglądac na ONZ przy interwencjah zbrojnych. No i że są w stanie dokonać jej gdziekolwiek tylko zechcą...

Ktoś w na zachodzie Europy wymyślił, że trzeba dać każdemu niepodległość, to będzie tam spokój... Podziałało tylko w bogatej Słowenii Wink

Reszta ma tylko rozbudzone apetyty i postawę arcyroszczeniową.

Może Wojwodina też się niedługo odłączy Wink

?

Gróby

w naszej wydziałowej katedrze historii powszechnej pewnie wrze Very Happy

Timmy

"Wydziałowej" Question

Nie sądzę

Przecież jest weekend, niedziela, ferie... Mają WOLNE Very Happy

Gróby

no to instytutowej cicho Very Happy

fascynacja Bałkanami musi być zobowiązująca Very Happy

poza tym muszą przygotować pytania na poprawki

Timmy

No...Wracając do wątku: Abchazja i Płd. Osetia już chcą niepodległości. Zachód pewnie się cieszy, bo może uda się wplątać w coś Rosję i ją osłabić. Coś - czyli konflikty narodowościowe, których tak chcięli "uniknąć" w imię idealistycznej Laughing

walki o wolność i dobrobyt na świecie...

Gróby

Hiszpania i Portugialia też są przeciw

Timmy

Czemu to niby Portugalnia jest przeciw? Przez solidarność z Hiszpanami? Bo im to się akurat nie dziwię.

I ciekawe, czy coś drgnie w kwestii mniejszości węgierskich na Słowacji i w Rumunii...

wincent ferrer

Osobiście uważam ogloszenie niepodleglości przez Kosowo za bezprawne naruszenie integralności Serbii,a uwierzytelnianie "wyzwoleńcej armii kosowa"=tj. kartelu narkotykowego ; przez cywilizowane państwa zachodnie za oblęd.

Timmy

No człowieku, to tak jakbyś mówił o AK - bandyci. Nieco szacunku nawet dla ludzi, z którymi się nie zgadzasz (chociażby dlatego, żeś taki żarliwy katolik i chwalisz się tym bez przerwy).

To już są inni ludzie niż grupka partyzantów ( nie dostrzegasz tego Confused

). To politycy, mający na względzie interesy własnej grupy, która reprezentują. Chodzi jednak o to, żeby im uświadomić, że chcą za dużo, nie zaś obrażać ich...

kjt

wincent jak zwykle gada głupoty, natomiast w Kosowie się coś powoli zaczyna dziać:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pewnie decydująca będzie dzisiejsza noc, może kilka kolejnych dni - nie od dzisiaj wiadomo przecież o planowanej deklaracji niepodległości, pytanie, czy zaplanowana jest na to odpowiedź.

Timmy

Myślę, że jest zaplanowana jakaś odpowiedź... Nawet militarna, ale muszą się najpierw Serbowie wywiedzieć o układzie sił; czy Rosja jakośtam ich ochroni (może lepiej niż w 1914 Very Happy

). I co na to wszystko USA - bo państwa eurpejskie mogą sobie olać - nawet jak coś się stanie, to za 15 lat im odpuszczą wszystko.

A tak właściwie to straszny syf się zrobił - co się nie stanie, stanie się źle... Nadzieje różnej maści separatystów i tak zostały rozbudzone, a pacyfikacja Kosowa przyniesie nowe ofiary i może kolejne czystki etniczne (co i tak nie rozwiąże problemu).