Politologia, Uniwersytet Jagielloński

kjt

[link widoczny dla zalogowanych]

jest wow

kjt

1612
[link widoczny dla zalogowanych]

Obejrzałem właśnie toto. Film ten miał być niby polityczną odpowiedzią Kremla na nasz "Katyń" (nawet finansowany był z budżetu państwa) - czyli, tak jak to mówili niektórzy kontaktu z rzeczywistością pozbawieni, miał być tak samo antypolski, jak "Katyń" antyrosyjski. Oczywiście przymiotniki te są bzdurą wierutną, ale "1612" odpowiedzią na dzieło naszego Da Bardzo Utytułowanego Reżysera wciąż pozostaje godną.
Zgadnijcie, czemu Smile

I ten ziom, co to rolę Andrieja/Hiszpana odgrywa, wygląda prawie jak Johny Deep w "Piratach z Karaibów". Co też wiele na temat osiągniętej, niekoniecznie zamierzonej konwencji "1612" może Wam powiedzieć.
Aaaaaale shit.

Lis

Nominacje do Oscarów są szokujące! Shocked

Co myślę o Katyniu pisałem już wcześniej, ale mimo wszystko trzymam kciuki... Za Wajdę (Katyń), za Kamińskiego (Motyl i skafander), za Maćka Szczerbowskiego (Madame Tutli-Putli) i za twórców Piotrusia i wilka. Wyjątkowo Akademia Polaków w tym roku doceniła, pozostaje czekać co zrobi z tym TVP...

kjt

W ramach okazania szacunku dla polskiej kinematografii TVP powinna przestać istnieć Razz

Żarcik.

Może nominacja dla Katynia w jakiś tam sposób cieszy, tzn cieszy, bo polskie, ale martwi, bo milusińskim z Akademii gusta się poprzestawiały. Ale daję głowę, że Oscara zgarnie jednak "Mongoł" - film jest naprawdę rewelacyjny.

Gróby

nie ma to jak kjt ze swoimi fascynacjami wschodnimi barbarzyńcami :p

kjt

[link widoczny dla zalogowanych]

Jakbyście mogli widzieć, jaki rogal mi na ryj wypłynął Smile

Lis

A ja w ramach badania co to Akademia w tym roku nie wymyśliła obejrzałem właśnie Persepolis i mówię Wam, że Oscar za animację długometrażową bezwzględnie powinien dostać ten film! Ratatuj się nie umywa. Trochę wątków autobiograficznych, trochę historii najnowszej Iranu, świetna choć pozornie bardzo prosta animacja, charakterystyczny humor (mi bardzo odpowiadał) i... brak jednoznacznego happy endu. Bardzo polecam!

wilde

Eastern Promises- (nominacja za najlepszą męską dla V.Mortensena)- niezwykle mroczny, nawet jak na Cronenberga, ale mocny i wart poświęconych mu bez mała 100 minut. W swoim filmie, który ciężko byłoby jednoznacznie sklasyfikować gatunkowo, reżyser podejmuje temat rosyjskiej mafii w Londynie (wiecie Ośmiornica, Vora v Zakone, dziwki sprowadzane z Ukrainy, totalny brak zasad i te sprawy), zstępując bodaj do najgłębszych pokładów ciemnej strony naszych jestestw (czyli-- bardzo bardzo psychologicznie, jak to zazwyczaj u D.C.). Na koniec dodam, że rola ex-Aragorna robi wrażenie, opanował nawet rosyjski, w stopniu, może nie perfekcyjnym, aczkolwiek o wiele lepszym od transkrypcyjnej gadki, jaką zazwyczaj zwykli posługiwać się hollywoodzcy aktorzy, wcielający się w postacie wschodnich Europejczyków.

Lis

wilde

Lisie- aleć Viggo był nieprzeciętny...

Lis

Wbijając kolesiowi nóż w oko - owszem Very Happy

Najbardziej w filmie mi się muzyka podobała. I w sumie tylko tyle mam do powiedzenia na temat tego filmu. Smile

Lis

Ludzie, dziś Oscary a tu cisza?! Razz

Następna szansa na wygraną polskiego filmu pewnie za pół wieku! Razz

A tak serio, widziałem większość filmów, które mają choćby 3 nominacje do Oscara i muszę powiedzieć, że bieda w tym roku straszna...

Z tych, które widziałem warto moim zdaniem wspomnieć o Persepolis (o którym już pisałem wyżej), Niczego nie żałuję - Edith Piaf (bardzo dobra główna rola żeńska - być może Oscar, świetna muzyka - choć to akurat nie jest zasługa twórców filmu), Gdzie jesteś Amando? (bardzo ciekawa historia, sprawnie zrobiony film - trudno uwierzyć, że reżyserem jest Ben Affleck), Sweeney Todd (najnowszy film niezawodnego Tima Burtona, horror i musical w jednym, muzycznie to nie moja bajka, ale film zrobiony perfekcyjnie) i naprawdę poruszający Motyl i skafander, prawdziwa perełka wśród tegorocznych filmów.

Jeśli o filmy z największą ilością nominacji chodzi to żaden z nich mnie nie powalił na kolana. Filmy nawet niezłe, ale jeśli coś ma być filmem najlepszym, to przecież nie wystarczy jak jest filmem niezłym. Pokuta jest filmem ładnym, dobrze zrobionym, ale z fatalnym zakończeniem, które zupełnie psuje efekt. To nie jest kraj dla starych ludzi jest perfekcyjne, trzyma w napięciu, ma świetne dialogi, genialną rolę Javiera Bardema, a widz nie jest traktowany jak idiota, tyle tylko że to nie jest moja historia. Aż poleje się krew jest filmem bardzo ciekawym i wciągającym, ale przy tym szorstkim... Świetna kreacja Daniela Day-Lewisa. I tak na dobrą sprawę do żadnego z tych filmów nie mam ochoty wracać, ciężko je polubić. O pozostałych dwóch filmach w ogóle nie warto wspominać. Razz

A jeśli o naszą kategorię chodzi... Cóż... Razz

Najbardziej podobali mi się Fałszerze, choć trzymam kciuki za Katyń. Nagroda dla któregokolwiek z pozostałych filmów będzie w moim odczuciu jakąś totalną pomyłką. Smile

To tyle, co chciałem powiedzieć, jutro będę nieprzytomny, więc lepiej mówcie do mnie drukowanymi literami! Very Happy

Kondziu

No i bez żadnych rewelacji, braciszkowie zgarniają najważniejsze Oskary. Reszta statuetek też bez żadnego zaskoczenia. No dobra, myślałem, że Oskara za efekty dostanie Transformers ;D

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Łódź ma Oscara!!!

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

Polska znów może być z was dumna! Kraków gratuluje Łodzi Wink