Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co z tą Unią?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Pią 20:25, 13 Paź 2006    Temat postu:

to o czym mówisz jest kreowane odgórnie, tam gdzie kategoria zdrowego rozsądku jest nieaktywna. W UE da się dostrzec nieprzyjazny i niszczący podział na "my i oni" i właśnie ci nieszczęśni "oni" wygenerowani przez zapętlającą się machinę biurokratyczną podsuwają nam te skrajne rozwiązania. Jednak wciąż naiwnie wierzę, że ci co siedzą we własnym ogródku w odpowiedniej chwili zwrócą uwage że sadzi sie marchew do góry korzeniem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sturm




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: IV rok

PostWysłany: Sob 10:09, 14 Paź 2006    Temat postu:

Problem w tym, że to właśnie dbałość o gospodarkę sprowadziła do Francji tych parę milionów muzułmanów z kolonii, którzy teraz palą samochody na przedmieściach Paryża i bynajmniej nie chcą budować czy nawet chronić cywilizacji zachodniej. Wejście Turcji do UE spowoduje kolejną falę muzułmańskich imigrantów. Pytanie teraz, kto ich przyjmie, jeśli widział, jakie są tego skutki we Francji, albo może raczej, komu będą za 30 lat palić samochody ich dzieci?

Z gospodarczego punktu widzenia najlepszym wyjściem jest wstąpienie Ukrainy, Białorusi (z różnych powodów Razz mało prawdopodobne), a może nawet pewnych państw kaukaskich, no i zacieśnienie współpracy z USA. Unia "czysto gospodarcza" może istnieć w Ameryce, bo to, że Amerykanie się nabijają z Meksykanów i uważają Kanadyjczyków za idiotów nie powoduje zamachów wyżej wymienionych, ale nie w Europie z Turcją. Socjal to inna sprawa, ale chyba co do tego wszyscy się zgadzamy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pon 11:08, 16 Paź 2006    Temat postu:

Kwestia imigrantów (abstrahując od podpaleń) to, krótko mówiąc, żerowanie ww. na głupocie zachodnioeuropejskiego państwa socjalnego. Winni są jedni i drudzy, ale więcej winy, w mojej opinii, leży po stronie państwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:46, 17 Paź 2006    Temat postu:

Moim zdaniem błąd polega na przełożeniu (słusznego zresztą) twierdzenia iż wszystkie rasy, ludzie (niezależnie od urodzenia) są sobie rowni - na "równość" kultur, cywilizacji i religii.
To czy Francuz jest czarny, biały, żółty, czy czerwony w zielone paski jest bez znaczenia - problem pojaiwa się gdy damy sobie wmowić, że jego (dajmy na to) fanatyczny sunnityzm jest jego prywatną sprawą i nie wpływa na otoczenie...
Takie myślenie (w połączeniu z dośc oczywistym wykluczeniem poza ekonomiczny nawiasi pasożytowaniem na opiece społecznej) prowadzi do tworzenia gett - "miast w miastach" ktore są potencjalnym zażewiem buntu.
Dziś poprawność polityczna nakazuje mowienie, iż takie multikulturowe społeczeństwo może funkcjonować - tu okazuje się, ze jednak nie (przynajmniej nie wtedy gdy te różnice są tak ogromne) - zaś każdemu kto się temu sprzeciwia przypina łatkę rasisty (w zasadzie to samo co robi Izrael - każdy kto nie zgadza się z jego polityką jest automatycznie "antysemitą" i "faszysta" Confused )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Wto 22:59, 17 Paź 2006    Temat postu:

Tandrill napisał:
gett - "miast w miastach" ktore są potencjalnym zażewiem buntu.

Ale jakiego buntu? Moim zdaniem na przedmieściach Paryża nie rozpęta się dżihad, ale jeśli już, to "zwykłe" rozruchy o korzeniach społeczno-ekonomicznych. Tak też było zresztą ostatnim razem.

To ciekawe, że w takiej Francji, gdzie napięcia wydają się największe, nie dochodzi do takich aktów terroryzmu jak WTC, Londyn czy Madryt. Taki paradoks. USA i UK całkiem nieźle radzą sobie z imigrantami, w Hiszpanii mniejszość muzułmańska jest już w ogóle marginalna. A jednak właśnie tam doszło do zamachów, a nie we Francji, gdzie muslimów jest w pytę, w dodatku większość z nich żyje w biedzie, co sprzyja przecież ekstremistycznej indoktrynacji.

PS. Sunnizm, a nie sunnityzm Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 23:19, 17 Paź 2006    Temat postu:

Wiesz co...bo Francja jest symbolem walki o człowieka jakotakiego z określającą go wolnością i godnością (o tyle śmieszny o ile nieaktualny i pusty stereotyp), a nie symbolem jakim są Stany - symbolem "systemu wolności", którego synonimem stał się kapitalizm (nie jako jakość uniwersalna, lecz utożsamiana silnie z USA)...tak mi teraz do głowy przyszło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Śro 21:14, 18 Paź 2006    Temat postu:

Masz rację, ale niestety nie widzę związku między tym, co mówisz, a terroryzmem :/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 22:23, 18 Paź 2006    Temat postu:

to, że uderzenie w taki symbol jak Ameryka o wiele więcej znaczy (to oczywiste) - a we Francję? - cóż, ziekawa jestem jakby sobie z tym radę dali...Jeśli chodzi o zamieszki zdaje się, że wybrneli z kłopotu, mówiąc o sfrustrowanej młodzieży z obrzeży, a nie młodych - gniewnych muzumanach...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Czw 16:19, 19 Paź 2006    Temat postu:

Ameryka faktycznie jest symbolem "szatańskiego" Zachodu i wrogiem nr 1 radykałów. Ale czy Anglia i Hiszpania są takim symbolem w większym stopniu niż Francja? Nie sądzę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Wto 20:28, 24 Paź 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny dowód na to, że UE to banda chuja.
Andrew = szacunek!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Śro 22:31, 25 Paź 2006    Temat postu:

parafrazując :
Wódka albo śmierć ! :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Sob 11:43, 25 Lis 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Param, param, param
Artykuł to zalinkowałem tak w zasadzie przypadkowo pierwszy lepszy, każy zresztą wie, o co chodzi.
No co powiecie o sprawie polskiego weta w sprawie umowy Rosja - UE? Według mnie jest to jedno z najmądrzejszych posunięć Kaczorów od samego początku ich rządzenia. Pora na wyraźny komunikat, że Polska chce układać swoje stosunki z Rosją na zasadach partnerstwa, a nie uległości i dymania w dupkę. Bo dla Putina (jak i Kwaśniewskiego, któy grzecznie dawał się dymać) czas zatrzymał się nawet nie za Gorbaczowa, co za Breżniewa.
Poza tym - wyraźny komunikat dla UE, że nie będziemy akceptować umów i aktów, które się nam nie podobają.

I bardzo dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hypatia




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: V rok/III rok MISH

PostWysłany: Sob 15:32, 25 Lis 2006    Temat postu:

Pani Minister Niewidoczna dobrze zrobiła, potwierdzają to nasi europosłowie. Szkoda tylko, że nie dołączyła sie do nas Litwa, która ma w tym interes. Zawsze to raźniej się sprzeciwiać Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 13:45, 26 Lis 2006    Temat postu:

Krytycy tego posunięcia wytykają przede wszystkim dwie rzeczy. Jedno to osamotnienie Polski w swoim stanowisku. Ten argument jest a priori nietrafiony, bo weto właśnie na tym polega, że jest samodzielne. Dobrze się stało, że owe weto zostało zgłoszone przez państwo "nowej Unii", gdyż dzięki temu wyszły na światło dzienne podwójne standardy traktowania poszczególnych członków przez "starą Unię". I nawet nie zwracam tu uwagi na politykę, ponieważ opracowanie wspólnej linii politycznej 25 państw jest po prostu niemożliwe. Ruskie zakazy importu są oczywiście de facto sprawą polityczną, ale de iure gospodarczą i dlatego wykazanie ich bzdurności w Brukseli nie powinno teoretycznie być trudne. Jeśli w praktyce nie jest to jednak takie proste, to jest to niezbity dowód na rozkład UE.

Drugi zarzut polega na tym, że weto zostało zgłoszone tak późno, co doprowadziło do zablokowania rozmów o nowej umowie Unia - Rosja. Zanim problem zostanie rozwiązany, umowa powinna już być gotowa, a tak dopiero zaczną się negocjacje. Tu można polemizować, gdyż faktycznie ten impas nikomu nie jest na rękę, ale z drugiej strony tylko takie postępowanie może zwrócić uwagę na naszą sprawę. Niektórzy próbują z powyższego zarzutu przejść bezpośrednio do krytyki obecnego stanu polskiej dyplomacji, co jest chyba szukaniem kija, żeby kogoś zbić (mimo iż dyplomacja rzeczywiście leży).

Osobiście jestem zwolennikiem weta w tej sprawie. Cel dobry - pokazać Rosji, że nie będziemy lizać jej tyłka. Środek również - mocny, głośny i chyba całkiem skuteczny. A że pogorszy naszą prasę na Zachodzie? I tak mamy już fatalną, więc ja bym się tym specjalnie nie przejmował. Tym bardziej, że większość zachodnich krytyków Polski wpisuje się we wspomniane przeze mnie stosowanie podwójnych standardów, więc dopóki się tego nie oduczą albo dopóki w Polsce nie będzie lewicowych eurolizusów u władzy, dopóty będziemy i tak mieć złą prasę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:25, 27 Lis 2006    Temat postu:

Lewicowi eurolizusi w polityce zagranicznej o niebo lepiej sobie radzili niż "minister Niewidoczna"
(Co zdecydowanie zwiększa mój podziw dla naszego weta! Pełna zgoda!)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin