Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Bardzo mi się spodobał ten artykuł - oddaję pod waszą ocenę, chociaż jak się spodziewam, znó moje podejście do zagadnienia zostanie zmieszane z błotem. No ale cóż: "tak to jest, takie są czasy".
Chociaż może: O tempora! O mores! ?

Czytajcie a znajdziecie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Izaak Apfelbaum

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Przeczytaj artykuł to zrozumiesz, o co mi chodzi, Żydzie:P!!!

Izaak Apfelbaum

Mnie zastanawia jedna kwestia, dlaczego chodzisz na msze do kościoła katolickiego, podczas gdy zdanie masz sprzeczne z jego "oficjalnym" w tak wielu kwestiach?
Jesteś półkatolikiem?

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Nie mam zdania sprzecznego z kościołem - staram się jak najwięcej wyciągać z kazań o. prof. Jana Andrzeja Kłoczowskiego oraz z dyskusji z nim. I te dyskusje mi to dają. To nie są spotkania wypełnione treścią ksenofobiczną, homofobiczną czy jakąkolwiek inną. Bóg jest miłością. Pierwotne chrześcijaństwo dalekie było od nienawiści do kogokolwiek - każdy był bratem dla każdego. Aktualnie chrześcijaństwo jest traktowane przez perspektywę średniowiecza i późniejszego zwrotu, który tak naprawdę ze źródłem chrześcijaństwa wiele wspólnego nie miał.

Juleczka

"Pastor Nancy L. Wilson, członek rady Starszych MCC, twierdzi, iż Jezus funkcjonował w ?rodzinie alternatywnej?, którą tworzył On sam, Maria, Marta i Łazarz. Według Wilson były to dwie homo, tudzież biseksualne pary. Teolożka twierdzi również, iż o mniejszościowej orientacji Chrystusa może świadczyć fakt, że został On ubrany przez rzymskich żołnierzy w purpurowe szaty.
Najbardziej radykalni działacze Metropolitan Community Churches pragną zbudować nowe chrześcijaństwo ? chrześcijaństwo homoseksualistów, gdzie duchowość ma zostać zastąpiona cielesnością i seksualnością."

Nie wiem jak inni, ale moim zdaniem to ktoś stawia tu wszystko na głowie... Zastanawia mnie jeden fakt - dlaczego homoseksualiści skoro tak bardzo chcą już wyznawać jakąś religie to dlaczego nie założą jakiejś własnej, albo wstąpią do takiej, która ich nie potępia? Dlaczego muszą na każdym kroku, nachalnie rozgłaszać takie tezy, jakie są zamieszczone w tym tekście? Nie mogą dać spokoju katolicyzmowi i chrześcijaństwu i tym samym wszystkim wierzącym w te religie? Przecież nikt ich nie zmusza aby wyznawać chrześcijaństwo, są inne religie! Ale nie, homoseksualiści zdają się uważać, że wszystko kręci się wokół nich, ewentualnie wokół seksualności, a pod tym kątem to jest to lekkie zboczenie...
Przez tą całą propagande progejowską, sami homoseksualiści się trochę zapędzili i zapomnieli, że jak się wymaga od kogoś poszanowania swojej odmienności to się samemu powinno cudzą szanować (a nie wmawiać chrześcijanom, że Jezus był gejem)

kjt

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Ale przecież to nie jest artykuł oceniający tylko sorawozdający. Piszą tam, że istnieje taki kościół, that's all. To raz.
Dwa - ten argument z gejostwem Jezusa jest nonsensowny, ale jak widać w odniesieniu do niego przez innych "homoseksualnych badaczy testamentu"- nonsensowny również dla nich.
Trzy- Faktem jest, że istniej prawdopodobieństwo, że doszło do złego przetłumaczenia biblii z greki w kwestii homoseksualizmu- nie opieram się na informacji wyłącznie z artykułów z homików.pl. Kiedyś na taką samą informację natknąłem się w programie o homoseksualizmie emitowanym przez ... Telewizję Edukacyjnę TVP 1. Więc kto wie ... Poza tym faktem jest również, że świętość Chrystusa też nie była kwestią bezdyskusyjną zawsze - została przegłosowana(niewielką ilością głosów) na soborze nicejskim. Tak więc religia chrześcijańska w stosunku do pierwotnego stanu wynaturzona została w sposób znaczny i bezsprzeczny. Skąd więc pewność, że i tłumaczenie biblii w tej konkretnej sytuacji, w której istnieje dwuznaczność słowa - jest prawidłowe...
Po czwarte primo- dlaczego gej nie może być wierzącym?
Żyjecie stereotypami. Jeden z moich kolegów, który czuje w sobie powołanie- jest jednocześnie gejem. Podczas spowiedzi - i to nie w jakimś wirtualnym kościele tylko tutaj, w Krakowie, na Krowodrzy, ten kościół to zdaje się Bożego Ciała jest i jest brzydki jak noc, ale mniejsza o to. Ksiądz udzielający spowiedzi stwierdził, że nie ma absolutnie ŻADNYCH przeszkód, żeby chłopak swoje powołanie zrealizował (będzie musiał jednakowoż jeszcze więcej sił w medytację włożyć).

Pismo święte nie potępia nikogo, kto nie postępuje źle.

W

Bóg stworzył mężczyzne i kobiete aby się płodnie rozmnażali--> doktryna kościoła i biblia. Chodziaż z drugiej strony w USA głośne były afery księży podofili więc przy nich ksiądz gej-ok.. Seminaria tam musi być GEJOWO

Juleczka

gej może być wierzący, jeśli nie jest że tak powiem "praktykujący"... bo to tych co ulegają, swoim homoseksualnym skłonnościom Kościół potępia... To wszyscy wiemy. Problem polega na tym, że homoseksualiści nie mogą się z tym pogodzić, a raczej nie mogą tego pogodzić ze sobą. Więc dla mnie w takiej sytuacji powinni dać spokój chrześcijaństwu i nie próbować go na siłę "nawracać", wzbudzając przy tym powszechne oburzenie wyznawców tej religii...

Co do samego problemu z tłumaczeniem biblii, apokryfami i oficjalną wersją Kościoła - ja osobiście zdaję sobie z tego sprawę, ale jednocześnie jako katoliczka przyjmuję wersję ustanowioną przez Kościół, jeśli mi się to kiedyś znudzi albo zmienie zdanie to nie zacznę atakować Kościoła tylko rozejrzę się za jakimś buddyzmem ewentualnie zostanę świadkiem Jehowy... Wink

Po prostu uważam, że homoseksualiści głoszą hasła tolerancji, akceptacji inności i szacunku dla przekonań innych jednocześnie postępując zupełnie nie uznając, że inni mogą mieć odmienne poglądy (czy w tym wypadku wyznanie) ...

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Wiesz - kwestia wyznania należy do podstawowych wolności człowieka, i jako taka nie podlega szkalowaniu ze względu na odbiór społeczny.
Homoseksualiści nie "zmieniają chrześcijaństwa" Ten kościół powstał na takiej samej zasadzie jak każda inna religia chrześcijańska. Jest odłamem kościoła protestanckiego, który sam jest odłamem kościoła chrześcijańskiego. A kościół chrześcijański jest "odłamem" - celowo w cudzysłowie - judaizmu...

Juleczka

Rozumiem o co Ci chodzi, ale dla mnie denerwujący jest sam fakt, że homoseksualiści we wszystkim chcą widzieć usprawiedliwienie dla swojej orientacji (nie wiedzieć czemu?). Tak więc dla nich Jezus był gejem, wszyscy w starożytności byli gejami etc. To mi trochę przypomina "Kopernik też była kobietą!"... ja uważam, że to hipokryzja, rządając tolerancji dla swojej odmienności sami jednocześnie nie są w stanie zaakceptować innych światopoglądów czy postaw...

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Wiesz - dochodzi dokładnie do takiej samej walki, do jakiej dochodziło sto lat temu w wykonaniu kobiet. Uważam wprawdzie, że kobiety były w gorszej sytuacji niż geje aktualnie, ale jednak jest to podbny schemat. Są (przez prawo - co jest łamaniem konstytucji) gorzej traktowani tylko ze względu na inną orientację seksualną. To muszą walczyć... Kobiety wywalczyły - oni też wywalczą

I ja jestem całym sercem po ich stronie; ale adopcji mówimy NIE, a na pedofili, któzy będą chcięli zarejestrować partię - osobiście byłbym w stanie wysłać czołgi...

Olej

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

No ale to zupełnie tak samo jak z Juleczką, która nie wierzy w wiarę chrześcijańską tylko w wymysły księży z różnych okresów, które to powstawały w ich umysłach tylko po to, żeby trochę zarobić na głupich wiernych - i teraz nadal obowiązują (np. odpusty).
Juleczka zdaje sobie sprawę z tego, a jednak nadal wierzy w tego typu rzeczy...
Przepraszam, że tak ad personam - ale pisałaś to jużw tym poście, więc będzie łatwo to znaleźć Razz