Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polska edukacja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:17, 08 Maj 2007    Temat postu:

1.Tu nie chodzi o unifikację (a na pewno nie w negatywnym znaczeniu tego słowa).
2.Nie rozumiem czemu podnosi się krzyk "jakie to złe, tłumiące indywidualizm, itp..."
Jakoś w wielu krajach (np. w Japonii) mundurki szkolne są i nikt w tym czegoś złego nie widzi. Zresztą nawet w krajach, gdzie nie są one obowiązkowe wiele lepszych szkół je wprowadza. Mundurki szkolne mają po prostu wiele zalet, tylko - nie wiedzieć czemu - u nas się tego nie chce dostrzec (może z powodu złych skojarzeń z minioną epoką - choć akurat nas to dotyczyć nie powinno)
3.Czy nie lepiej przeznaczyć tych pieniędzy na coś innego? Cóż: może i lepiej (a może jednak nie). Zapewne znalazłoby się coś co powinno się znaleźć wyżej na liście priorytetów, ale to nie znaczy, że pomysł z mundurkami jest zły.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 21:30, 08 Maj 2007    Temat postu:

dyskusja o mundurkach miała swoje natęrzenie jakieś 2 miesiące temu, teraz jest odgrzewana przy okazji wyboru fasonu...

początkowo sceptycznie nastawiona do tej decyzji, dziś raczej jestem jej przychylna (skoro została podjęta). Widzicie mnie i bez Giertycha dotknął ten
Timmy napisał:
ten szczyt pseudoedukacyjnego debilizmu.
... Twoje słowa Timmy mnie dość ubodły. Jako zbuntowana gówniara oczywiście, że po 3 gimnazjum spaliłam swój mundurek, (a był on z prawdziwego zdarzenia: cały komplet, granatowa bluza, blezer, 3 podkoszulki, krawat na galowo..) ale dyscypliny to ten obowiązek uczył solidnie. Wyobraź sobie Timmy, że koszty wcale mnie tak nie dotknęły. I wcale nie chodzi o mój status materialny. Jak się w liceum okazało nie miałam co na siebie wkładać, nie dlatego, że dorastająca pannica kręciła nosem, tylko dlatego, iż gimnazjum mundurek istotnie rozwiązywał kwestię ubioru do szkoły i uciął koszty nowych ciuchów o jakiąś 1/3. Domyślam się co najbardziej irytuje młodych i ich rodziców: tzw. "brak możliwości ekspresji". Z tym, wybaczcie, mogą sobie nie radzić jedynie kreatywni inaczej szaracy, którzy z braku szans na kalkowanie lansowanych uniformów mody, czują się pogubieni w "mundurkowej" rzeczywistości.... Zwacie na to, że u dzieciaków zaczynających chodzić tak od 1 klasy problem znacznie maleje...

Przyznaje jednak, że umundurowanie nie było palącą potrzebą polskiego szkolnictwa. Półśrodek jedynie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 21:40, 08 Maj 2007    Temat postu:

Miałem okazję rozmawiać z kilkama nauczycielkami z róznych szkół i twierdziły one, podobnie jak i ja, że w każdej klasie znajdzie się kilkoro uczniów, dla których te 150 zł (bo po mniej więcej tyle są te mundurki, nie wiem ile u Ciebie one kosztowały) to zdecydowanie za dużo. Co dopiero w północnej Polsce, 3/4 takich uczniów na klasę?
Do elitarnych szkół wprowadza się mundurki celem wyróżnienia uczniów, stworzenia im poczucia, że są lepsi, co mundurek ma tym bardziej podkreślać. A jeśli każdy go będzie nosił, to "straci on na wartości".
Ubierając się "po swojemu" wysyłasz też znaczący sygnał o tym, kim jesteś. Kimś więcej niż członkiem szarej masy.
Uważam natomiast, że trzeba wprowadzić jednolity strój noszony przy okazji ważnych uroczystości, bo przychodzenie w T-shircie na zakończenie roku szkolnego to przegięcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Wto 22:33, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mary$ napisał:
ale dyscypliny to ten obowiązek uczył solidnie.


w sensie...dopasowania stroju do okoliczności?? (bycia w szkole). Wydaje mi się,że większość (nie piszę:wszyscy) uczniów jednak sobie z tym daje radę i bez mundurka-i nie jest tak, że wszyscy w czambuł przylezą na zajęcia w przykrótkich spodniach lub spódniczkach/jak na plażę (co oczywiście świadczyło by o braku umiejętności dostosowania stroju do okazji i czego absolutnie nie popieram, choć wbrew powszechnym opiniom jeszcze nie oznacza, że IQ delikwenta maleje z tą chwilą i z tej racji o 90% Wink ) .No i chyba jednak lepiej gdy w takim miejscu widzimy różnych ludzi, różnie ubranych, a nie taką masę właśnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 22:57, 08 Maj 2007    Temat postu:

karolka napisał:
Giertychowi to dopiero się nudzi Shocked Czy ministerstwo naprawdę nie ma nic lepszego do roboty niż kolejne pomysły w stylu zgleichszachtować wszystkich do poziomu jednej przysłowiowej sztancy i w ogóle zero tolerancji dla jakiegokolwiek indywidualizmu Rolling Eyes ?


Chodziło o „glajchszaltowanie”? Razz

A też uważam, że facetowi się poważnie nudzi - ostatnio z różnych przyczyn sporo czasu spędzam nad kwestiami oświatowymi i stanowczo stwierdzam, że akurat krucjata ideologiczna (a jej elementem są właśnie obowiązkowe mundurki) jest tym, czego polskiej szkole potrzeba najmniej. Co ciekawe, minister Giertych kilka dobrych pomysłów na oświatę ma - tzn. ja do takowych dotarłem, ale ich najwyraźniej minister nie ma ochoty realizować, bo krucjata pociąga go bardziej. I to wiele o jego kompetencjach mówi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 23:02, 08 Maj 2007    Temat postu:

dyscyplina jest formą wychowania. Wyrabiania umiejętności bycia posłusznym, respektowania zasad. Wg słownika: podporządkowanie się przepisom służbowym, rygorom, regulaminowi wewnętrznemu danej org., grupy; karność, ustalony porządek, posłuszeństwo w służbie; (d. wewnętrzna) opanowanie.

Wiesz Karolka, nie chodzi o zbijanie w "masę" jak to ujęłaś, ale szansę zindywidualizowania podejścia do ucznia na podstawie innych niż różowa bluzeczka wyznaczników..ale to kwestia marginalna. Swoją drogą mundurki wprowadzają coś w rodzaju celebrowania edukacji. Szkoła zostaje oddzielona od innych sfer funkcjonowania, podkreśla się nie tylko jej wyjątkowy charakter i rolę, ale i tworzy więź przynależności i uczestnictwa we własnej małej społeczności, za czym idzie i odczuwanie odpowiedzialności i chęć jej wzbogacania...
tyle malownicze wizje, ale dużo w tym prostej socjotechniki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:10, 08 Maj 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
Do elitarnych szkół wprowadza się mundurki celem wyróżnienia uczniów, stworzenia im poczucia, że są lepsi, co mundurek ma tym bardziej podkreślać. A jeśli każdy go będzie nosił, to "straci on na wartości".

Nie tylko - ale zgódźmy się, że m.in. w celu wyróżnienia z reszty społeczeństwa.
Timmy napisał:
Ubierając się "po swojemu" wysyłasz też znaczący sygnał o tym, kim jesteś. Kimś więcej niż członkiem szarej masy.

Doprawdy, czy jedynym (względnie najważniejszym) wyróżnikiem jest strój - w dodatku służbowy?
Jeśli ktoś czułby, że nie jest w stanie wyrazić swojej "indywidualności", dlatego, że sześć-siedem godzin dziennie, przez pięć dni w tygodniu musi nosić strój "służbowy" ... to raczej marnie o nim świadczy.
karolka napisał:
i nie jest tak, że wszyscy w czambuł przylezą na zajęcia w przykrótkich spodniach lub spódniczkach/jak na plażę

Wystarczy, że niektórzy tak robią.

btw. -> [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 23:25, 08 Maj 2007    Temat postu:

Tandrill napisał:
1.Tu nie chodzi o unifikację (a na pewno nie w negatywnym znaczeniu tego słowa).


To o co?

Tandrill napisał:
2.Nie rozumiem czemu podnosi się krzyk "jakie to złe, tłumiące indywidualizm, itp..."
Jakoś w wielu krajach (np. w Japonii) mundurki szkolne są i nikt w tym czegoś złego nie widzi. Zresztą nawet w krajach, gdzie nie są one obowiązkowe wiele lepszych szkół je wprowadza. Mundurki szkolne mają po prostu wiele zalet, tylko - nie wiedzieć czemu - u nas się tego nie chce dostrzec (może z powodu złych skojarzeń z minioną epoką - choć akurat nas to dotyczyć nie powinno)


That’s the point - wiele szkół je wprowadza. Robią to same szkoły, powołując się na tradycję czy inne względy - ale nikt nie zakuwa ucznia w chałacik w pewnym wieku i obowiązkowo, a rodzic i dziecko mają prawo wyboru między taką szkołą a inną. Do momentu, gdy wprowadzono ustawowy przymus, każda szkoła mogła mundurek na własną rękę wprowadzić - co było złego w tej sytuacji?

Tandrill napisał:
3.Czy nie lepiej przeznaczyć tych pieniędzy na coś innego? Cóż: może i lepiej (a może jednak nie). Zapewne znalazłoby się coś co powinno się znaleźć wyżej na liście priorytetów, ale to nie znaczy, że pomysł z mundurkami jest zły.


Powtarzam:
od jakiegoś czasu bardzo pilnie śledzę sytuację w oświacie przynajmniej ponadgimnazjalnej i zapewniam Cię: polska szkoła ma sto milionów problemów wymagających czasu, energii i środków finansowych. Mundurki to typowa „gadka zastępcza”; Giertych tych problemów nie rozwiąże, bo jest po prostu niekompetentnym doktrynerem, który znalazł się na swoim stanowisku na mocy targu. I dlatego zamiast decentralizować oświatę i usamodzielniać szkołę - centralizuje i uzależnia.

Dotychczasowi ministrowie edukacji po 1989 r. przynajmniej znali się na oświacie - a ten uważa, że zna się na wszystkim (jak każdy potencjalny dyktator zresztą). Nieliczne dobre pomysły, którymi raczył się podzielić raz czy drugi z opinią publiczną, realizowane nie są i nie będą, bo pan minister ma po prostu ważniejsze sprawy. Bzdura to jest i mydlenie oczu. Naprawdę, jak ktoś twierdzi, że umundurowanie młodzieży szkolnej to jest primo: problem wymagający ustawy, secundo: problem palący i alarmujący, to znaczy, że zamyka oczy na problemy dla szkoły znacznie istotniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:29, 08 Maj 2007    Temat postu:

Tandrill napisał:
Doprawdy, czy jedynym (względnie najważniejszym) wyróżnikiem jest strój - w dodatku służbowy?
Jeśli ktoś czułby, że nie jest w stanie wyrazić swojej "indywidualności", dlatego, że sześć-siedem godzin dziennie, przez pięć dni w tygodniu musi nosić strój "służbowy" ... to raczej marnie o nim świadczy.


Ale ze znaczą częścią ludzi spotykasz się właśnie w tej szkole. I jak widzisz, że ktoś ma np. bluzę z "Iron Maiden" i też słuchasz takiej muzyki, to zapewne podejdziesz do niego i się zaznajomisz. Jakby tego nie miał to być może nigdy byś nie zwrócił uwagi na tego kolesia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Wto 23:35, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mary$ napisał:
szansę zindywidualizowania podejścia do ucznia na podstawie innych niż różowa bluzeczka wyznaczników..


tylko, czy taka unifikacja ją (szansę) stwarza...
W szkole bez mundurka też jest możliwe zindywidualizowane podejście do ucznia nie tylko na podstawie różowej (czy innego koloru) bluzeczki-i nawet tak się rzeczywiście zdarza Wink

owszem, niektórzy (liczebnie:mniejszość) nie zawsze ubierają się tak jak powinno się ubierać do szkoły. Ale od razu gilotyna?? Na ból głowy nieraz starczy tabletka (tu:zwrócenie dzieciątku uwagi przez nauczyciela), nie koniecznie trzeba natychmiast pchać łeb pod ostrze Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
CZŁOWIEK - ŁOŚ
Lord of the Overdrive



Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z kapusty

PostWysłany: Wto 23:53, 08 Maj 2007    Temat postu:

Mary$ napisał:
początkowo sceptycznie nastawiona do tej decyzji, dziś raczej jestem jej przychylna (skoro została podjęta).


Fakt: każda ustawa, choćby najbardziej głupia, staje się znacznie lepsza, kiedy już zostanie wprowadzona i wtedy już należy być jej „raczej przychylnym”, bo na sceptycyzm był czas wcześniej... Razz Sorry, że kpię, ale taki klimat powyższym cytatem wprowadziłaś, że nie mogłem się oprzeć.

Mary$ napisał:
Widzicie mnie i bez Giertycha dotknął ten szczyt pseudoedukacyjnego debilizmu... Twoje słowa Timmy mnie dość ubodły. Jako zbuntowana gówniara oczywiście, że po 3 gimnazjum spaliłam swój mundurek, (a był on z prawdziwego zdarzenia: cały komplet, granatowa bluza, blezer, 3 podkoszulki, krawat na galowo..) ale dyscypliny to ten obowiązek uczył solidnie. Wyobraź sobie Timmy, że koszty wcale mnie tak nie dotknęły. I wcale nie chodzi o mój status materialny. Jak się w liceum okazało nie miałam co na siebie wkładać, nie dlatego, że dorastająca pannica kręciła nosem, tylko dlatego, iż gimnazjum mundurek istotnie rozwiązywał kwestię ubioru do szkoły i uciął koszty nowych ciuchów o jakiąś 1/3.


A mnie te słowa nie ubodły - nosiłem ten ohydny granatowy chałacik w pierwszych klasach podstawówki (późne lata 80.) i kojarzy mi się jak najgorzej. Wszystko bym wtedy dał, żeby to z siebie zdjąć i nie musieć w tym chodzić do szkoły, a podobne uczucie miała większość moich kolegów i koleżanek. Czuliśmy się jak jełopy-przebierańcy. A kosztów ciuchów nie uciął, przeciwnie - bo potrzeba szpanowania ubiorem, charakterystyczna u dzieciaków z przełomu lat 80. i 90., była potem tym większa; na zasadzie prostego odreagowania przymusu chodzenia w chałaciku podczas lekcji.

Mary$ napisał:
Domyślam się co najbardziej irytuje młodych i ich rodziców: tzw. "brak możliwości ekspresji". Z tym, wybaczcie, mogą sobie nie radzić jedynie kreatywni inaczej szaracy, którzy z braku szans na kalkowanie lansowanych uniformów mody, czują się pogubieni w "mundurkowej" rzeczywistości...


Wprost Ci powiem i dosadnie: no i chuj. Ludzie się zawsze w jakiś tam sposób wyrażali i wyrażają ubiorem, czy to się komu podoba czy nie. Niektórzy młodzi ludzie tak właśnie robią, jest to dla nich właśnie sposób ekspresji - nie lepszy czy gorszy, tylko charakterystyczny dla wieku właśnie. Chcą się odróżniać w taki właśnie sposób - i co im zrobisz? Możesz ich nauczyć, że nie chodzi o to, co na zewnątrz, tylko o to, co wewnątrz - ale im bardziej będziesz im zakazywać tego, co na zewnątrz, tym trudniej Ci będzie ich przekonać, że jest to mało istotne.

Jeśli twierdzisz, że właśnie mundurki kreują taką atmosferę typu „celebrowanie edukacji”, „więź przynależności i uczestnictwa we własnej małej społeczności, za czym idzie i odczuwanie odpowiedzialności i chęć jej wzbogacania”, to sorry - strzelasz własnej argumentacji samobója. Bo jeśli takie coś ma zależeć od mundurków, to może szybciej i taniej byłoby każdemu z uczniów załadować do łba program „Dyscyplina, Celebrowanie & Więź Przynależności v. 1.0” dla Windows z płyty CD - i niech tak hulają.

Chodziłem do liceum, które nie było dla mnie instytucją opresyjną (w przeciwieństwie do podstawówki) także dlatego, że mogłem się ubierać jak chciałem, a ekstrawagancja uczniów na poziomie ubioru, kolczyków czy fryzury nikomu nie przeszkadzała malować, występować na scenie czy kręcić filmów. I to się ludziom pozwalało identyfikować ze szkołą, społecznością i mikroklimatem - nawet jak jeden był trochę nieuczesany, a drugi miał bluzę za trzy stówy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 0:04, 09 Maj 2007    Temat postu:

CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
To o co?

Chociażby o dyscyplinę - tak jak pisała Mary$
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
Do momentu, gdy wprowadzono ustawowy przymus, każda szkoła mogła mundurek na własną rękę wprowadzić - co było złego w tej sytuacji?

Tylko ile szkół się na to decydowało. Szczególnie wśród tych gorszych?
Czasem trzeba coś centralnie narzucić - samorządność, samorządnością, ale sama w sobie jeszcze nie zapewnia podejmowania trafnych decyzji.
Zresztą odwrócę pytanie - cóż takiego strasznie tłamszącego w tym, że w godzinach lekcyjnych uczeń będzie musiał chodzić w mundurku?
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
od jakiegoś czasu bardzo pilnie śledzę sytuację w oświacie przynajmniej ponadgimnazjalnej i zapewniam Cię: polska szkoła ma sto milionów problemów wymagających czasu, energii i środków finansowych.

zgadzam się - co nie znaczy, że akurat wprowadzanie dyscypliny (a temu przysłużą się częściowo mundurki) - jest nieistotne.
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
I dlatego zamiast decentralizować oświatę i usamodzielniać szkołę - centralizuje i uzależnia.

Tu z kolei nie zgodzę się. Oświata musi być do pewnego stopnia scentralizowana i generalne normy muszą być narzucone.
No chyba, że kompletnie odrzucamy koncepcję państwowej, powszechnej i obowiązkowej edukacji (przynajmniej do poziomu szkoły średniej).
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
Dotychczasowi ministrowie edukacji po 1989 r. przynajmniej znali się na oświacie

Jeśli przykładem kompetencji ma być Handke, czy Łybacka.... Rolling Eyes
... to ja mam kompetencje by obsługiwać reaktor atomowy Confused
CZŁOWIEK - ŁOŚ napisał:
secundo: problem palący i alarmujący, to znaczy, że zamyka oczy na problemy dla szkoły znacznie istotniejsze.

Uważam, że problemem palącym i alarmującym jest zaprowadzenie dyscypliny w szkołach i przywrócenie autorytetu instytucji (nawet jeśli początkowo w niektórych przypadkach będzie on oparty wyłącznie na strachu)
Tandrill napisał:
Ale ze znaczą częścią ludzi spotykasz się właśnie w tej szkole. I jak widzisz, że ktoś ma np. bluzę z "Iron Maiden" i też słuchasz takiej muzyki, to zapewne podejdziesz do niego i się zaznajomisz. Jakby tego nie miał to być może nigdy byś nie zwrócił uwagi na tego kolesia.

Wprawdzie masz nade mną rok przewagi, ale doprawdy nie przypominam sobie by kwestia ubioru odgrywała istotną rolę w nawiązywaniu szkolnych znajomości (przynajmniej poza pierwszym wrażeniem - a to bywa mylne, zresztą i tak się je weryfikowało na spotkaniach pozaszkolnych "integracyjne wyjście do knajpy" Wink )
karolka napisał:
Ale od razu gilotyna?? Na ból głowy nieraz starczy tabletka (tu:zwrócenie dzieciątku uwagi przez nauczyciela), nie koniecznie trzeba natychmiast pchać łeb pod ostrze Razz

Mimo całej mojej dobrej woli nie jestem w stanie zrozumieć cóż takiego okrutnego i ostatecznego w ubraniu uczniów w mundurki (w godzinach lekcyjnych!) - a z tym mi się kojarzy metafora "gilotyny" i "ostrza" Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 0:05, 09 Maj 2007    Temat postu:

ja mundurków nie będę bronić. Widze ich plusy, ale awantura o ich wdrażanie mogłaby sie odbywać w kraju gdzie system szkolny chodzi jak szwajcarski zegarek...

Nie ma obaw - dzieciaki po 9 latach wyżyją się w liceum Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Śro 1:14, 09 Maj 2007    Temat postu:

wracając do gilotyny...nauczyć garstkę dzieci jak ubierać się do szkoły można poprzez zwrócenie uwagi zainteresowanemu i rodzicom na wywiadówce. "Zamundurkowanie" z tego powodu wszystkich to środek nieco na wyrost-takie "leczenie bólu głowy przy pomocy gilotyny".
Czy pojawienie się mundurka sprawi, że gwałtownie polepszy się dyscyplina i przestrzeganie zasad w szkole...nie jestem przekonana. Można to chyba osiągnąć równie dobrze bez mundurka.Pomysł zdaje się nieco bezcelowy, taki kolejny temat zastępczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Jakie kary powinna ponosić młodzież ucząca się?
Powinna być bita
51%
 51%  [ 16 ]
Powinna być skazywana na wstąpienie do Forum Młodych PiS
48%
 48%  [ 15 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 2:09, 09 Maj 2007    Temat postu:

karolka napisał:
nauczyć garstkę dzieci jak ubierać się do szkoły można poprzez zwrócenie uwagi zainteresowanemu i rodzicom na wywiadówce.

Którzy to - czasem i jedni i drudzy - serdecznie olewają. Względnie są zwolennikami "bezstresowego wychowania", lub też w ogóle na wywiadówce się nie pojawiają.
karolka napisał:
Czy pojawienie się mundurka sprawi, że gwałtownie polepszy się dyscyplina i przestrzeganie zasad w szkole...nie jestem przekonana. Można to chyba osiągnąć równie dobrze bez mundurka.

Samo w sobie oczywiście nie sprawi tego - ale moim zdaniem może pomóc.
Mundurki na dobry początek wyodrębnią uczniów z tłumu (choćby w trakcie ich przemarszów do i ze szkoły), utrudnią wmieszanie się "obcemu elementowi" w tłum uczniów w szkole, mocniej zaakcentują odmienną pozycję nauczyciela.

Czy można by to osiągnąć bez mundurków? Zapewne tak - tyle, że byłoby to trudniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 12 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin