Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kościół Religia Moralność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Śro 10:22, 06 Cze 2007    Temat postu:

kto jest z malej miejscowości, wioski, miasteczka ten wie jak mocną bronią jest plotka, obgadanie, palcem wytknięcie..Tu trzeba oczekiwać zmiany mentalności i kto jak to, ale proboszcz, który ma w takich środowiskach ogromną siłę oddziaływania powinien też być stanowczym, a i subtelnym dyplomatą. I choć się też na "d" zaczyna nie despotą!!! (na Boga!)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Śro 14:24, 06 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
To będzie coś w rodzaju ekskomuniki.

Shocked Shocked Shocked
___________________________________________

czasem najlepszy komentarz to chyba brak komentarza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Czw 0:12, 07 Cze 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
No to ja pierdolę, to w szkole im. Mickiewicza mają być sami literaci?

Nie. Alkoholicy Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:41, 09 Cze 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

WTF?!

To skoro Giertych sie kurczowo trzyma zasady, że musi być "constans", tak jak z podręcznikami, to może jeszcze zlikwidować jeden obowiązkowy przedmiot?

Czy on widział kiedykolwiek rozkad godzin? W liceum, w klasie mat - fiz miałem w II i III klasie po jednej godzinie informatyki w tygodniu, religii w sumie 5 w cyklu 3-letnim. A ten jeszcze chce podnieść rangę tegoż przedmiotu przez czynienie go de facto obowiązkowym.

A ten ksiądz, co się wypowiadał, to ma jakąś dziwną filozofię prowadzenia lekcji religii. On chce odrzucić ludzi od tego przedmiotu, czy co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Sob 12:24, 09 Cze 2007    Temat postu:

Giertych chyba nie widzi, że w tej kwestii nie ma żadnego miejsca na zmiany. Bowiem przedmiot nieobowiązkowy nie może, a przynajmniej nie powinien wliczać się do średniej. Natomiast jeśli zechce zrobić religię przedmiotem obowiązkowym, to już będzie jawne i bezczelne pogwałcenie neutralności światopoglądowej szkoły oraz dyskryminacja innowierców i ateistów.

W ogóle lekcje religii powinno wycofać się do salek katechetycznych, jak to kiedyś było.

Timmy napisał:
A ten ksiądz, co się wypowiadał, to ma jakąś dziwną filozofię prowadzenia lekcji religii. On chce odrzucić ludzi od tego przedmiotu, czy co?

To jak, Twom zdaniem, powinna wyglądać lekcja religii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 12:36, 09 Cze 2007    Temat postu:

Już się o tym rozpisywałem nieco, ale ok. Jak dla mnie jest to przedmiot z założenia luźny, który ma polegać głównie na dyskusji, omawianiu sensu przypowieści, informowanie o pewnych kościelnych przepisach, w stylu przeszkody w zawarciu małżeństwa itd. Nigdy zaś robienie sprawdzianów, bo wtedy rzeczywiście mogą być promowani "zdolni, cyniczni bezbożnicy", którzy wkują na pamięć i napiszą dobrze sprawdzian, a ktoś dla kogo jest to bardzo ważne, ale jest mniej zdolny, będzie miał gorszą ocenę z przedmiotu i być może, o ironio, będzie musiał zdawać na tę dwójkę, choc jest mocno wierzący. Dlatego jak czasem zdarzał się sprawdzian z religii, to zawsze oddawałem pustą kartkę i nigdy nie prowadziłem zeszytu, żeby mieć najwyżej te 4. A i tak zostałem raz w liceum, w II klasie, uraczony szóstką na koniec roku i czułem się z tym strasznie głupio.

A na religię chodziłem, bo była zawsze w środku dnia, no i zajęcia wyglądały właśnie tak jak napisałem, więc nawet jako niewierzący mogłem coś skorzystać.

Olej napisał:
W ogóle lekcje religii powinno wycofać się do salek katechetycznych, jak to kiedyś było.


W sensie do takich przykościelnych? No to pełna zgoda, wtedy nie byłoby żadnych kontrowesji.


A tak swoją drogą, to Giertych mnie wręcz bawi - co tydzień wyskakuje z jakimś bzdurnym pomysłem, o którym wiadomo, że i tak nie przejdzie i najczęściej po kilku dniach się z niego wycofuje. Wiwat głupota i aktywność na pokaz!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
beirut




Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: IV rok | Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 14:12, 09 Cze 2007    Temat postu:

W jakiś sposób facet przecież musi zaistnieć, wyznaje zasadę: dobrze, czy źle - ważne, by w ogóle w mediach o mnie mówili.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 9:38, 10 Cze 2007    Temat postu:

Czyli ogólnie rzecz biorąc, Timmy, chodzi Ci przede wszystkim o sposób oceniania. I w tej kwestii masz rację. A gdyby tak wprowadzić system, w którym to dzieci deklarują się na początku każdego roku, czy będą uczęszczać na takie zajęcia, a na końcu katecheci wystawiają tylko "ocenę" zaliczony/niezaliczony?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:40, 10 Cze 2007    Temat postu:

No nie wiem, czy to jest do wprowadzenia, skoro do 18. roku życia to rodzice za Ciebie decydują czy chodzisz na te zajęcia czy nie.

Pomysł z zaliczeniami nie jest zły, tylko co to za różnica, gdy przedmiot nadal zostanie nieobowiązkowy? No chyba żadna, bo nie będzie istotne jaką masz ocenę. Bo obowiązkowej religii sobie nie wyobrażam, chyba że zamiennie z etyką, ale żeby ta etyka była rzeczywiście do wyboru, nie tylko w teorii tak jak teraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 23:53, 10 Cze 2007    Temat postu:

Timmy napisał:
No nie wiem, czy to jest do wprowadzenia, skoro do 18. roku życia to rodzice za Ciebie decydują czy chodzisz na te zajęcia czy nie.

Sorry za skrót myślowy. Chodziło mi o to, aby o tym decydowali rodzice lub sam uczeń, jeśli ma już 18 wiosen na karku.

Timmy napisał:
Pomysł z zaliczeniami nie jest zły, tylko co to za różnica, gdy przedmiot nadal zostanie nieobowiązkowy? No chyba żadna, bo nie będzie istotne jaką masz ocenę.

No i taki powinien pozostać (albo w ogóle najlepiej zniknąć). Jeśli przedmiot nie jest obowiązkowy, to normalnym jest, że ocena nie gra tu żadnej roli i dlatego powinny być, jeśli już, takie zaliczenia, o jakich mówiłem. Nie pozostawiałyby one złudzeń, że przedmiot nie jest przymusowy i że uczęszcza się na niego dla poprawienia średniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:43, 14 Cze 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzisz Olej, to jednak nie tylko problem "wojujących antyklerykałów" a za tekiego się nie uważam.

Co do religii w szkole. Niech i nawet będzie, w końcu może to i dla obywateli ważne, niech im państwo udostępni pomieszczenia. Ale już opłacanie katechety z podatków to przesada, w końcu to ma być misja Very Happy a nie sposób na zarabianie. Byle by była na ostatniej godzinie, żebym sobie mógł iść do domu.

Przeżyję także jasełka na apelu z okazji świąt (w końcu to też jakaś tradycja narodowa), których nie obchodzę (bylebym nie musiał się na nim modlić) i inne tego typu religijne akcenty w szkole. Póki mnie to bezpośrednio nie tyka, niech sobie funkcjonuje, skoro jest taka społeczna potrzeba. Dlatego uważam za nieco krzywdzące określenie jakim mnie kiedyś uraczyłeś Razz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:15, 14 Cze 2007    Temat postu:

Z tym, żeby znów nauczać religii w salkach parafialnych to się zgadzam. Przeniesienie tegoż nauczania do szkół było błędem - i mówię to z pozycji zdeklarowanego "zwolennika" Kościoła.

Natomiast skoro już jest w szkołach, to nie widzę problemu jeśli będzie się liczyć do średniej - w końcu co to ma właściwie za znaczenie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:18, 14 Cze 2007    Temat postu:

Tandrill napisał:
Natomiast skoro już jest w szkołach, to nie widzę problemu jeśli będzie się liczyć do średniej - w końcu co to ma właściwie za znaczenie?


Ano takie ma znaczenia, że jak coś jest nieobowiązkowe, to czemu ktoś ma mieć z tego tytułu profity/straty. Chyba że, jak już napisałem, byłaby sensowna alternatywa w postaci realnie i samoistnie Wink istniejącej etyki jako opcji zamiast religii. Wtedy owszem, można ewentualnie liczyć ocenę do średniej.




Za śmieszne uważam np. tego typu inicjatywy; oni dopiero są "wojownikami"

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tandrill
ciemne siły reakcji



Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:30, 14 Cze 2007    Temat postu:

Ale jakie właściwie są profity z wyższej/niższej średniej?
Nigdy w sumie tego nie rozumiałem... przecież w szkołach to nawet stypendium sie za średnią nie dostaje, wiec w czym sens Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:32, 14 Cze 2007    Temat postu:

Ale jest to swego rodzaju wyróżnienie, jak masz jakąś tam średnią. Nie samym chlebem człowiek żyje Razz, czasem potrzebna jest mu też osobista satysfakcja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 56, 57, 58  Następny
Strona 12 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin