Politologia, Uniwersytet Jagielloński

Timmy · Wysłany: Pon 22:07, 26 Mar 2007 Temat postu:

Właśnie odwrotnie!!! Myślę, że to jest idealny sposób, żeby poprawka nie została oficjalnie odrzucona przez klub, a żeby posłowie go tworzący opowiedzieli się przeciw. Tak też pewnie zrobi większość członków wymienionych klubów.

Tandrill · Wysłany: Pon 22:45, 26 Mar 2007 Temat postu:

Część owszem - ale jeśli SO, LPR i PiS zachowa dyscyplinę, a część opozycji + drobnica opowie się za ...

Olej · Wysłany: Pon 23:31, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ej, ale o czym my tu w ogóle mówimy? Przecież uzbieranie dla tego projektu większości 50%+1 byłoby bardzo trudne, a co dopiero 2/3 dla zmiany konstytucji. Totalna abstrakcja.

Tandrill · Wysłany: Wto 0:18, 27 Mar 2007 Temat postu:

pamiętajmy, że to nie jest 2/3 wszystkich posłów, ale 2/3 z obecnych (minimum połowa)
co przy braku dyscypliny - część może po prostu nie przyjść (w ten wygodny sposób wymigując się od udziału w głosowaniu),a zwolennicy poprawki pójdą wszyscy (lub prawie wszyscy)...

Mosze Bergstein · Wysłany: Wto 8:09, 27 Mar 2007 Temat postu:

Tandrill - Timmy ma racje. Nie ma szans na zaostrzenie przepisów. Opozycja jest przeciw... A daje wolny wybór w tej dziedzinie bo ona w przeciwieństwie do rządzących rozumie, że w takiej sprawie każdy może mieć odmienne odczucia...

Olej · Wysłany: Wto 13:55, 27 Mar 2007 Temat postu:

karolka · Wysłany: Wto 19:59, 27 Mar 2007 Temat postu:

Nie sądzę, by udało się zebrać większość na zmianę konstytucji (i dobrze).Na opozycję raczej nie mna co liczyć, a część PISu też nie popiera zmian . Jednym zdaniem-There is no way

Timmy · Wysłany: Wto 20:16, 27 Mar 2007 Temat postu:

karolka · Wysłany: Wto 21:07, 27 Mar 2007 Temat postu:

Amen. Obecny kompromis ws prawnej regulacji dopuszczalności aborcji to najlepsze rozwiązanie. Osobiście jestem przeciwnikiem eutanazji, ale należy odróżnić zabijanie pacjentów (bo tym jest w swej istocie eutanazja) od uporczywego podtrzymywania życia, co również jest wątpliwe etycznie (przeciwny jest nawet Watykan)
BTW-czy to mnie się coś myli, czy młody wódz LPR osiągnął jakiś czas temu prezydencki wiek elekcyjny?? Razz

Jeśli tak to w następnych wyborach wystawią już młodego.Tyle dobrze, że szanse na dziś ma raczej mizerne. Jak osoby typu LPR/MW dorwą się samodzielnie i udzielnie do sterów tego kraju to aż strach się bać Confused

...nie tylko o konstytucję, ale o wszystko Confused

Olej · Wysłany: Śro 10:32, 28 Mar 2007 Temat postu:

Zauważyłem, że LPR zmienił strategię obrony projektu zakazu aborcji. Miałoby to rzekomo zapewnić lepsze przestrzeganie praw człowieka, a konkretnie prawa do życia. Jak te deklaracje mają się do postulatu wypowiedzenia Europejskiej Konwencji, to pozostanie ich słodką tajemnicą...

Timmy · Wysłany: Śro 15:08, 28 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Temat pokrewny, więc umieszczam tutaj.

Prezes · Wysłany: Śro 18:55, 28 Mar 2007 Temat postu:

Kilka słów o aborcji prof. Antoniego Dudka... choć tak naprawdę niezbyt obiektywny do nich komentarz:

[link widoczny dla zalogowanych]

Timmy · Wysłany: Śro 19:02, 28 Mar 2007 Temat postu:

Komentarz jest z reguły subiektywny. Dość ironiczny ton, ale jednak sporo w tym prawdy, przynajmniej ogólna wymowa o fanatyzmie zwolenników zmiany konstytucji jest słuszna.

Mosze Bergstein · Wysłany: Śro 19:20, 28 Mar 2007 Temat postu:

DZIĘKUJĘ ZA TEN TEKST!!! DZIĘKUJĘ!!

Timmy · Wysłany: Czw 12:38, 29 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Dobre podsumowanie naszych dywagacji
I porusza to o czy mówiłem: relacja z karą śmierci oraz to, że mimo wszystko da się ustalić granicę śmierci. Można zatem pokusić się o ustalenie granicy początku życia - moment zapłodnbienia to dość śmieszne, bo chyba niemożliwe do stwierdzenia.