Politologia, Uniwersytet Jagielloński

CZŁOWIEK - ŁOŚ

Chyba nie skumałeś wysublimowanego dowcipu, Timmy. Ale jeśli to Cię pocieszy, to... ja też nie skumałem ;P

Timmy

Właśnie po drobnej konsultacji z innym forumowiczem zostałem w pełni uświadomiony Very Happy

, ale mimo wszystko pisanie takiego czegoś to drobna przesada, tym bardziej w wątku, który nie ma nic ze Szwedami wspólnego.

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Po pierwsze nie uważam, żeby Szwedzi byli lepsi od homoseksualistów. Po drugie. O ile się nie mylę - w artykule o Szkocji podmiotem sugerującym ten sposób postępowania nie jest jakaśorganizacja gejowska tylko władze służby zdrowia...

Olej

... co jest argumentem na poparcie mojej tezy o tym, że to terroryzm. W końcu to nie Al-Kaida ustawia na lotniskach w Stanach wszelkie bramki, wykrywacze i ekipy ochroniarzy, tylko właśnie władze. Tak samo tutaj to władze wychodzą z taką inicjatywą z obawy przed jakimiś protestami czy wręcz pozwami ze strony środowisk gejowskich. A że takie pozwy mogą nie mieć miejsca... Cóż, do ataku terrorystycznego w USA też wcale dojść nie musi.

Timmy · Wysłany: Śro 20:02, 14 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

K***a mać!!!

Drugi tragiczny aspekt sprawy - wypłynęło to niedługo po wystapieniu Giertycha i pewnie będzie to dla niego świetny argument na rzecz "ochrony polskich szkół".

w'07 · Wysłany: Śro 20:46, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym tam nie chciała, żeby moje dziecko w przyszłości czytało bajkę o Jasi i Małgosi Mad

. Ja rozumiem, dzisiaj stara sie szerzyć "normalność" homoseksualizmu nawet i może na księzycu ale dajmy dzieciakom spokój prosze Was. Wprawdzie wcale nie jest powiedziane, że dzieci czytająć takie bajki bedą w przyszłości miały skłonności homoseksualne. Ale wierzcie mi ja do pierwszej klasy wierzyłam, że jak nie bede jadła to przyjdzie po mnie Lisek Fitalisek Smile

Mosze Bergstein · Wysłany: Śro 21:20, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ja się bałem kurzego dytka:P Ale spokojnie, spokojnie. Homoseksualistą się rodzi więc te bajki nic nie zmienią w dzieciach jeśli chodzi o orientację. Natomiast można się zastanowić, czy aby na pewno w tym wieku dzieci są już gotowe na bycie informowanym o pewnych sprawach.. To jest tak, że jak dzieciaki mają kilka lat, to nie mówi im się o śmierci ich bliskich, raczej o jakiejś długiej podróży czy Bóg wie czym jeszcze. Myślę, że w tej sytuacji powinno być tak samo.

Olej · Wysłany: Czw 1:03, 15 Mar 2007 Temat postu:

Czyli jak? Bowiem jeśli mówisz o długiej podróży jako przykrywce czy zamienniku dla śmierci, to co ma spełniać taką rolę w przypadku homoseksualizmu?

Tandrill · Wysłany: Czw 1:46, 15 Mar 2007 Temat postu:

Można po prostu u dzieci nie poruszać tego tematu. Zresztą dziecko w tym wieku przechodzi pierwsze zainteresowanie płciowością i wolałbym by taka książeczka nie miała na to wpływu.

Mosze Bergstein · Wysłany: Czw 9:23, 15 Mar 2007 Temat postu:

Tandrill

[link widoczny dla zalogowanych]
no i od tego się zaczyna ...

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

No i od czego się zaczyna?

Tandrill

Od dyskusji "a może jednak..." , "kiedyś różnie było..." , "a w ogóle to już nie takie szkodliwe..." -> więc może jednak, kiedyś, w sumie dlaczego nie (zalegalizować)?

Mary$ · Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1409 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z jutra

kazirodztwo powinno bezwzględnie pozostać przestępstwem seksualnym... Jest ono równie wbrew naturze jak homoseksualizm, tyle, że z tego co mi wiadomo, nie uznane za jednostkę chorobową...
różne są ludzkie tragedie, wyjątkowe i przygnębiające, nie stanowią jednak powodu do zmiany prawa, które ma służyć wszystkim. Niepokojąca jest tendencja społeczeństw do zatracania instynktu samozachowawczego, wierzę jednak, że nie będzie domnująca...

Mosze Bergstein · Mędrzec Syjonu Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 2421 Przeczytał: 0 tematów

Homoseksualista - twór natury- jest zarazem wbrew tejże naturze? Maryś, proszę..