Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Idzie II wojna aborcyjna
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Nie 9:42, 08 Cze 2008    Temat postu:

posłuchaj: weług mojej wiary ona popełiłaby grzech śmiertelny, ale nie mogę jej potępić - mogę się za nią tylko modlić. -No i co Ci dała taka odpowiedź? Moje zdanie nie ma tu znaczenia. Nie mieszaj poziomów, bo popełniasz błąd rozgraniczenia sfer - nie żyjemy w anarchii przyjacielu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 9:56, 08 Cze 2008    Temat postu:

Nie bardzo rozumiem drugą część Twojej wypowiedzi (od myślnika), ale właściwie dostałem to, czego oczekiwałem Very Happy : dopuszczasz u kogoś zachowanie sprzeczne z Twoimi przekonaniami, ale nie wymagasz, żeby było to zakazane prawnie. Zatem, czemu Ci przeszkadza dopuszczalność aborcji na życzenie (tak wiem: odpowiedzialność, myślenie "przed" a nie "po", szerzenie rozwiązłości, chorób wenerycznych, niszczenie rodziny, umilanie życia smarkulom etc - to już było), patrząc z tej właśnie perspektywy - możesz się modlić za usuwające ciążę, ale nie zakazujesz im tego nie robić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Nie 10:12, 08 Cze 2008    Temat postu:

wiesz Timmy: tu dopiero zalatuje fanatyzmem antyklerykała... "dostałem to, czego oczekiwałem Very Happy "
po pierwsze:
Cytat:
dopuszczasz u kogoś zachowanie sprzeczne z Twoimi przekonaniami
- bo nie uznaję idei teokracji
po drugie:
Cytat:
Zatem, czemu Ci przeszkadza dopuszczalność aborcji na życzenie (tak wiem: odpowiedzialność, myślenie "przed" a nie "po", szerzenie rozwiązłości, chorób wenerycznych, niszczenie rodziny, umilanie życia smarkulom etc - to już było)
(...)

to q..po co pytasz...
Cytat:
patrząc z tej właśnie perspektywy - możesz się modlić za usuwające ciążę, ale nie zakazujesz im tego nie robić
- no to pozwólmy sobie na pełną jazdę: znieśmy te wszystkie idiotyczne prawa dotyczące sfery moralności, zostawmy tylko te regulujące prawo własności i posłuszeńswa wobec organizacji państwowej..., że dzieci bić nie wolno?! a może to dziecko doprowadzało ojca pijaka do rozstroju nerwowego, to czemu nie miałby mu przylać?! że twoja babcia jest niedołężna? ale wujek wpadł na pomysł, żeby babci się pozbyć - będzie mniej kłopotu.... jakies prawa człowieika - no chyba Pan żartuje! na co? po co? Że wojna to zło? eee tam...

Timmy: nie wiem czy przespałeś pewne rzeczy, ale wiadomo, że istnieją pewne uniwersalne, ponadreligijne wartości. To gdzie są granice ich katalogu nigdy nie zostanie rozstrzygnięte, ale pewien konsensus jest konieczny dla funkcjonowania społeczeństwa. Ja nie uważam, że ludzie są w pełni świadomymi i rozumnymi jednostkami i to nas różni - raczej się nie dogadamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Nie 10:27, 08 Cze 2008    Temat postu:

No niee,nie kładźmy na jednej szali usunięcia ciąży,bo jest ona wynikiem zgwałcenia i usunięcia ciąży,bo mamusia z tatusiem po fakcie przypomnieli sobie o możliwych skutkach,bo są to jednak dwie zupełnie różne sprawy...

Zaryzykowałabym jednak założenie,że dwoje dorosłych/prawie dorosłych ludzi współżyjąc ma jednak świadomość skąd się biorą dzieci Smile-i w związku z tym trzeba albo wcześniej o pewnych sprawach pomyśleć,albo liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami po. Do tego zwróćmy uwagę,jakie wartości wchodzą w grę w pierwszym i drugim wymienionym wyżej przypadku

-w pierwszym 14-latka nie zachodzi w ciążę z własnej woli,a jej donoszenie,urodzenie (może jeszcze wychowywanie!?) takiego dziecka może stanowić ogromny wstrząs dla psychiki,fachowo tak tego oczywiście nie można nazwać,ale nie wiem,czy nie stanowiło by to swego rodzaju zagrożenia zdrowia i życia....Ta dziewczyna to też człowiek i jej życie również jest ważne,wchodzi tu w grę bardzo istotna wartość
-w drugim mamy aborcję na życzenie,bo fajnie było,ale młodzi jesteśmy,uczyć się trzeba i nie mamy kasy na dziecko wygodnictwo i brak wzięcia na siebie konsekwencji własnych,dobrowolnych wyborów (gdzie ta dorosłość...)
Arrow To nie są powody istotne w stopniu równym,tak jak wartości,które wchodzą w grę w obu tych przypadkach nie są tak samo ważne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:34, 08 Cze 2008    Temat postu:

Nie patrz na wszystko przez pryzmat religii, teokratko Wink i nie denerwuj się tak Razz bo Ci to przesłania ROZUM - ile razy wspomniałem, że te wartości są religijne, więc są złe? Odniosłem się tylko do Twoich poglądów, niezależnie od ich źródła.

Mary$ napisał:
- no to pozwólmy sobie na pełną jazdę: znieśmy te wszystkie idiotyczne prawa dotyczące sfery moralności, zostawmy tylko te regulujące prawo własności i posłuszeńswa wobec organizacji państwowej..., że dzieci bić nie wolno?! a może to dziecko doprowadzało ojca pijaka do rozstroju nerwowego, to czemu nie miałby mu przylać?! że twoja babcia jest niedołężna? ale wujek wpadł na pomysł, żeby babci się pozbyć - będzie mniej kłopotu.... jakies prawa człowieika - no chyba Pan żartuje! na co? po co? Że wojna to zło? eee tam...

Przesadzasz w drugą stronę, wkładasz mi w klawisze to, czego nie napisałem Confused Powiem więcej, do czego sięanwet nie odniosłem.
Jakbyś przeczytała dokładnie to moje przydługie zdanie, to dowiedziałabyś się z niego, że pytam w innym kontekście o Twoje spojrzenie (które zresztą znam) - owego relatywizmu, którym się podzieliłaś.

Mary$ napisał:
znieśmy te wszystkie idiotyczne prawa dotyczące sfery moralności


Tu się chyba zgadzamy Wink Rzeczywiście, trzeba znieść te idiotyczne prawa ze sfery moralności, co nie znaczy, że należy znieść wszystkie.

Mary$ napisał:
zostawmy tylko te regulujące prawo własności i posłuszeńswa wobec organizacji państwowej...


O właśnie, tym się państwo powinno zajmować Very Happy


Tak, wiem pozwoliłem sobie na nadinterpretację ( taki żarcik z mojej strony Very Happy ), ale nie denerwuj się tak Mary$ i nie nadinterpretuj tego, co piszę.


Karolka - ja własnie zapytałem o fundament. No bo wychodzi na to, jednak wg Was wartość życia ludzkiego można jakośtam relatywizować.


Ostatnio zmieniony przez Timmy dnia Nie 10:37, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Nie 11:01, 08 Cze 2008    Temat postu:

wiesz - gdybym nie "relatywizowała" /choć nie zgadzam się na to określenie/ to bym była fanatyczką - a fanatyzm to zagarnianie sobie prawa do pełnej wiedzy o Prawdzie. Taką ma tylko Bóg. Chciałabym, żebyś mi wyjaśnił, co dokładnie przez ten "relatywizm" rozumiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:07, 08 Cze 2008    Temat postu:

Raz pozwalasz (w sensie - nie domagasz się zakazu) na morderstwo, bo tym jest dla Ciebie aborcja - czyli tej dziewczynie; innym razem nie pozwalasz - np parce, która najzwyczajniej wpadła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 11:28, 08 Cze 2008    Temat postu:

Mary$ napisał:
a może sam jestes dzieckem z gwałtu?!

Żenada, Maryś, żenada.

karolka napisał:
Hmmm, dość...niefortunne określenie na coś,co bez zbytniej przesady można by nazwać heroizmem.

To nie jest heroizm, to jest głupota. Facet zgwałcił kobietę i sobie poszedł, dla niego cała sprawa to kwestia kilku minut (chyba że pójdzie siedzieć). Natomiast kobieta na własne życzenie ma rodzić dziecko poczęte w tak ohydny sposób i jeszcze potem przez lata troszczyć się o nie i kochać je jak "własne", dobrowolnie poczęte? Nieee...

Mary$ napisał:
posłuchaj: weług mojej wiary ona popełiłaby grzech śmiertelny

A wiesz o tym, że w historii Kościoła nigdy nie uznawano a priori aborcji za morderstwo?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Nie 11:35, 08 Cze 2008    Temat postu:

Timmy napisał:
Raz pozwalasz (w sensie - nie domagasz się zakazu)

Przyzwalam...no,to nadal nie jest najlepsze słowo.Może raczej uznaję brak kompetencji-moich,Twoich i kogokolwiek innego do podjęcia decyzji w tej sprawie-poza samą zainteresowaną.A robię to dlatego,że w tym przypadku zachodzi konflikt dwóch równorzędnych wartości: życie dziecka-życie tej dziewczynki.Konfliktu tego nie ma tu:

Timmy napisał:
innym razem nie pozwalasz - np parce, która najzwyczajniej wpadła

-jest za to brak poniesienia konsekwencji pewnych własnych,dobrowolnych wyborów.Dorosłość to podemowanie rozmaitych decyzji sprzężone jednakże z wzięciem na siebie odpowiedzialności za ich skutki Natomiast wartość...nazwijmy ją nie chce nam się jest jednak wartością oczywiście mniej ważną od życia-co do tego chyba się zgodzimy.

Jak pisała już Mary$ nie jest (ona-subiektywnie)-teokratką, obiektywnie zaś spoglądając na sprawę nie żyjemy w państwie wyznaniowym (ku Twojej uldze jak mniemam Razz ).Z jednaj strony mamy więc pewne uniwersalne wartości,z drugiej pluralizm światopoglądowy.Na płaszczyźnie aborcji,choć nie tylko pojecia te,niestety pozostają do pewnego stopnia sprzeczne,z czego sam jak sądzę zdajesz sobie sprawę

Timmy napisał:
Rzeczywiście, trzeba znieść te idiotyczne prawa ze sfery moralności, co nie znaczy, że należy znieść wszystkie.


Dlatego uważam,że aborcji nie można zakazać całkowicie,jak proponował to Jurek,ale też jej dopuszczalność należy ograniczyć do powodów wielkiej wagi,a nie czegoś w stylu "zamiast antykoncepcji"

Olej-urodzenie mimo takich okoliczności to jest heroizm. Pojście od samego początku do samego końca drogą obrony poczętego-jednak-zycia.Tylko,że do tej decyzji,do heroizmu czy to państwo czy dziennikarze,czy prawo nie mogą nikogo zmuszać,zwłaszcza w świetle osobistej tragedii,którą taka kobieta przechodzi.Wybór w tak drastycznej sytuacji,konfliktu wartości równorzędnych powinien należeć tylko i wyłącznie do niej


Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Nie 11:43, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 849
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: m4

PostWysłany: Nie 11:54, 08 Cze 2008    Temat postu:

[quote="Olej"]
W napisał:
Cytat:
Joann Najfeld


Jej tam nie było wiec nie przesadzaj.

Pewnie, że nie było, ale to jedna sitwa.

Dlaczego sitwa?? Kobieta ma swoje poglady i potrafi je wyrazić. To że nie wszystkim one leżą nie oznacza, ze możesz ją obrażać.
Nie słyszałem żeby Najfeld wypowiadała się w sprawach aborcji, słyszałem jej głos w sprawach praw gejów i lesbijek. I jest to głos rzeczowy i mówiący prawdę o mniejszościowych środowiskach. I moze to tak uderza gejzwolenników.


Ostatnio zmieniony przez W dnia Nie 11:56, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Nie 12:03, 08 Cze 2008    Temat postu:

Timmy napisał:
Raz pozwalasz (w sensie - nie domagasz się zakazu) na morderstwo, bo tym jest dla Ciebie aborcja - czyli tej dziewczynie; innym razem nie pozwalasz - np parce, która najzwyczajniej wpadła.


Odpowiem Ci bardzo osobiście: tak, jest w tym jakiś relatywizm - jakby podwójna moralność: publiczna i osobista. Ale na szczęście objawia się ona jedynie w sytuacjach teoretycznych. Nie podejmuje bowiem decyzji o znaczeniu państwowym.

zapominacie o jednym: przecież ona może oddać to dziecko do adopcji.
Cytat:
Mary$ napisał:
a może sam jestes dzieckem z gwałtu?!

Żenada, Maryś, żenada
. tak jak Twoja wypowiedź

Cytat:
Mary$ napisał:
posłuchaj: weług mojej wiary ona popełiłaby grzech śmiertelny

A wiesz o tym, że w historii Kościoła nigdy nie uznawano a priori aborcji za morderstwo?



[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Mary$ dnia Nie 12:13, 08 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kjt
Forumowy Terrorysta



Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1851
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rok V / krk

PostWysłany: Nie 12:11, 08 Cze 2008    Temat postu:

Mary$ napisał:

zapominacie o jednym: przecież ona może oddać to dziecko do adopcji.


Nie no, ja Cię bardzo Maryś przepraszam, ale to jest już jakieś kuriozum to, co napisałaś właśnie. Mimo to, że laska ma 14 lat i tak dalej, jest bardzo prawdopodobne, że przez ciążę obudzi się w niej jakiś tam instynkt rodzicielski, uczucia matczyne, nazwij to jak chcesz i oddanie dziecka do adopcji to nie będzie dla niej znowu tak, jak pierdnąć. Nie zmienia to jednak faktu, że społecznie nie będzie gotowa do wychowywania dziecka (once more - laska ma 14 lat, została zgwałcona, czyli z ojcem też nie bardzo). Na oddaniu do adopcji natomiast najbardziej traci sam szkrab.
A poza tym skoro dziewczyna ma zagwarantowaną prawnie możliwość dokonania aborcji w takim wypadku, to w ogóle nie rozumiem, dlaczego wspominasz w tym kontekście o adopcji? Jakimś totalnym skandalem jest to, że w zgodnej z prawem sytuacji pojawia się Lotny Patrol Katechetyczny i to uniemożliwia (drugim skandalem jest natomiast zachowanie dziennikarzy - ale to materiał na osobną śpiewkę).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Nie 12:15, 08 Cze 2008    Temat postu:

przeczytaj kjt wypowiedzi innych i całą tą debatę bez szansy na konsensus /a i jeszcze nie rozumiem: nie ma co mówić o adopcji, dlatego bo oddanie dziecka może być potem problemem?! nie jarzę.../
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Timmy




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 2326
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:58, 08 Cze 2008    Temat postu:

Mogła oddać dziecko do adocji, tak? Oczywiście - niech bedzie chodzącym, bezuczuciowym (żeby nie mieć potem traumy) inkubatorem przez 9 mcy Confused To jest dopiero instrumentalne tratowanie.
Skoro decyduje się na aborcję, to chyba oczywiste, że nie chce tego dziecka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 19:17, 08 Cze 2008    Temat postu:

W napisał:
Dlaczego sitwa?? Kobieta ma swoje poglady i potrafi je wyrazić. To że nie wszystkim one leżą nie oznacza, ze możesz ją obrażać.

Jak to dobrze, że ona nikogo nie obraża... Confused

W napisał:
Nie słyszałem żeby Najfeld wypowiadała się w sprawach aborcji, słyszałem jej głos w sprawach praw gejów i lesbijek..

Te poglądy w Polsce występują praktycznie zawsze w pakiecie. Proszę - [link widoczny dla zalogowanych].

Mary$ napisał:
zapominacie o jednym: przecież ona może oddać to dziecko do adopcji.

I tym samym zapewnić dziecku od samego startu kłopoty życiowe, bo a nuż nikt chętny się nie znajdzie, wyląduje potem w domu dziecka... Nie no, po co to wszystko? Wiem, że mamy niż demograficzny, ale jednak walczyłbym z nim na inne sposoby.

A co do Twojego linka:

Kosciól od poczatku twierdzil, ze jest zlem moralnym kazde spowodowane przerwanie ciazy. - Tak, ale nie uważał tego za morderstwo. A reszta tekstu to jedynie współczesne opinie autorów KKK.

Wiki:

There is no mention in the Christian Bible about abortion, and at different times early Christians held different beliefs about abortion. In the 1st Century A.D., Greeks influenced Christian ideas about abortion. Greeks held the belief that early in gestation a fetus has the soul of a vegetable and only later in gestation does the soul become "animated" as the result of "ensoulment." For the Greeks, ensoulment occurred 40 days after conception for male fetuses and 90 days after conception for female fetuses. Consequently, abortion was not condemned if performed early.

Between the 2nd Century A.D. to 4th Century C.E., several Christian philosophers condemned women who had an abortion. From the 5th to 16th Century A.D., Christian philosophers had varying stances on abortion. St. Augustine wrote that an early abortion is not murder because the soul of a fetus at an early stage is not present. St. Thomas Aquinas, Pope Innocent III, and Pope Gregory XIV believed that a fetus does not have a soul until "quickening," or when a woman begins to feel her fetus kick and move. Abortion before quickening was, therefore, acceptable. Pope Stephen V and Pope Sixtus V opposed abortion at any stage of pregnancy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14, 15, 16  Następny
Strona 13 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin