Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna Politologia, Uniwersytet Jagielloński
Politologia, Uniwersytet Jagielloński, 2009/2010
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kara śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Wto 1:54, 20 Lis 2007    Temat postu:

wincent ferrer napisał:
nie.to jest unaocznienie że mówienie o resocjalizacji przestępców jest jednym wielkim nieporozumieniem za które płacą ofiary recydywistów

Masz dwóch skazanych za morderstwo. Jeden idzie do więzienia o zaostrzonym rygorze na 10 lat, drugi na 5 do więzienia o rozbudowanym programie resocjalizacyjnym. Chcesz mi wmówić, że ten pierwszy po dekadzie spędzonej z innymi degeneratami z dala od normalnego życia nie będzie po wyjściu na wolność bardziej niebezpieczny dla otoczenia niż ten drugi? No chyba, że uznamy, iż każdego mordercę trzeba od razu usmażyć, to wtedy będziemy faktycznie bezpieczni. Confused

wincent ferrer napisał:
wyobraźmy sobie że jesteś kierowcą taksówki;) i pasażer ci mówi "balice-5minut dostajesz 10 000$ekstra" więc cię wali że ci wlepią 1000pln...to samo przy poważniejszych sprawach-jak kara za gwałt czy morderstwo byłaby zbyt niska to większej ilości osób "kalkulowało" by się to ergo:mieliby mniejsze powody przeciw popełnieniu przestępstwa.

Aha, a teraz chcesz mi powiedzieć, że przestępcy kalkulują, że przy takim kodeksie opłaca im się tylko ukraść torebkę, a przy takim to mogą jeszcze dodatkowo zgwałcić i pobić?

Tandrill napisał:
Ech Mosze, Mosze - nie strasz nas już tym PIWO-em, bo mamy i się udzielamy - prowadzę dość regularnie polemiki (a co! Very Happy dumnie brzmi Wink ) z profesorem i dobrze jest Smile

I dalej do Ciebie nic nie dociera? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary$




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z jutra

PostWysłany: Wto 12:24, 20 Lis 2007    Temat postu:

Odejdę od rdzenia tematu. Olej wspomina o "rozbudowanej resocjalizacji" - taka w Polsce NIE ISTNIEJE, albo jest szczątkowa. Na przeszkodzie do jej realizacji nie stoją wcale odgórne wizje systemu penitencjarnego, lecz brak chęci na skonstruowanie szerokiego mechanizmu częściowego choćby "przywracania" więźniów społeczeństwu,. Resocjalizacja też nie dotyczy każdego zamkniętego - proszę zapoznajcie się z tematem.... - i nie kończy się w obrębie więziennych murów. Aco najważniejsze, nie staje w poprzek idei zaostrzenia kar.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 12:34, 20 Lis 2007    Temat postu:

Ok. Skoro nie istnieje resocjalizacja, to najlepiej ich wszystkich wymordujmy. Komory gazowe będą dobre.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wincent ferrer
Regnum Christi



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:38, 20 Lis 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:
No dobra. Specjaliści się wypowiedzieli, że świadomość nieuchronności i wysokość kary są w równej mierze istotne. Ale specjaliści forumowi. Skończ najpierw, karolko, PIWO, potem pogadamy.
Cytat:
No i masz się czym chwalić no. Weź pistolet i idź postrzelaj na ulicy. Ręko Boga.

Zamknijmy wątek kary śmierci, bo tych "równych Bogu" państwa po prostu nie zdzierżę...
Cytat:
Ok. Skoro nie istnieje resocjalizacja, to najlepiej ich wszystkich wymordujmy. Komory gazowe będą dobre.



ponieważ jak widzę po powyższych wpisach dalsza dyskusja jest bezcelowa,gdyż nie dość że nie mam PIWO'a ,to jeszcze jestem prawicowym oszołomem, a tacy są przecież najgorsi;ugiąwszy się pod argumentacją kol.mosze bergsteina zaczynam rozumieć że jedyna słuszna prawda nie będzie mi nigdy pewnie objawiona nie śmiem dodawać nic od siebie i ograniczę się do pogrubień:

rzeczpospolita20/11/2007
[link widoczny dla zalogowanych]


Naukowcy: kara śmierci działa odstraszająco
Według amerykańskich naukowców jedna egzekucja może zapobiec nawet 18 morderstwom


Takie informacje opublikował liberalny, znany ze sprzeciwu wobec kary śmierci, amerykański dziennik „New York Times”. Opisał wyniki najnowszych badań przeprowadzonych niezależnie od siebie w kilkunastu miejscach Stanów Zjednoczonych. Badacze doszli do wniosku, że wprowadzenie kary śmierci jednak powstrzymuje morderców.

Według naukowców jedna egzekucja może zapobiec od trzech do 18 morderstwom. Wskaźnik ten jest najwyższy w takich stanach jak Teksas, gdzie karę śmierci wykonuje się bardzo szybko i bardzo często. Badania, których część została przeprowadzona przez przeciwników stosowania najwyższego wymiaru kary, wywołały w Ameryce burzę.

Wyniki nie spodobały się wielu liberalnym naukowcom, którzy od lat wyśmiewali argument o odstraszającym działaniu kary śmierci. Wyniki badań są jednak trudne do podważenia. Ich autorzy szczegółowo przeanalizowali bowiem wskaźniki przestępczości zarówno w stanach, w których wykonuje się karę śmierci, jak i w tych, w których została ona zniesiona. Jeden z kompleksowych projektów obejmował ponad 3000 hrabstw w ciągu 20 lat.– Czy kara śmierci ratuje życie? Myślę, że mój artykuł daje na to jednoznaczną odpowiedź – powiedział „Rz” prof. Adrian Vermeule z Uniwersytetu Harvarda. W obszernym studium „Czy kara śmierci jest moralnie dopuszczalna?” napisał on:Ci, którzy sprzeciwiają się karze w imię obrony życia, muszą się zastanowić, czy zniesienie kary śmierci nie oznacza tak naprawdę narażenia życia na niebezpieczeństwo”.

Do podobnych wniosków doszło wielu jego kolegów. Na przykład prof. Naci Mocan z Uniwersytetu Stanowego w Luizjanie. – Osobiście jestem przeciwnikiem kary śmierci, ale fakty mówią same za siebie. Uczciwość nie pozwala mi zachować milczenia: tak, kara śmierci ratuje ludzkie życie – powiedział „Rz” prof. Mocan.

Jako ekonomista przeanalizował on zależność występującą pomiędzy kodeksem karnym i zachowaniem przestępców. – Okazało się, że im wyższą cenę trzeba zapłacić za określone czyny, tym rzadziej się one zdarzają. Dla ludzi zajmujących się ekonomią nie jest to nic zaskakującego – podkreślił.Po opublikowaniu jego artykułu wielu kolegów miało do niego pretensje, otrzymał dużo krytycznych listów i telefonów. Zarzucono mu, że „promuje zabijanie ludzi”. – Niestety, wielu ludziom silne osobiste przekonania przysłaniają obiektywną naukową prawdę – mówi prof. Naci Mocan.

Z wyników badań zadowolone są organizacje zrzeszające ofiary przestępstw i ich rodziny. – „New York Times” przyznał, że kara śmierci działa odstraszająco? Coś takiego! My od dawna przekonujemy, że mordercy powinni być usuwani ze społeczeństwa – powiedziała „Rz” Shirley Shaw z Koalicji Sprawiedliwości na Florydzie.

i komentarze:


prof. Magdalena Środa, filozof)

Nie zamierzam podważać wyników badań naukowych. Nawet jeżeli są prawdziwe, to nie zmieniają oceny kary śmierci. Zapewne stosowanie tortur czy publiczne wymierzanie chłosty również zapobiegałoby przestępstwom. Ale co z tego? Wraz z rozwojem cywilizacji odrzucamy barbarzyńskie metody karania ludzi. Argument, że mamy do wyboru albo życie mordercy, albo życie kilku niewinnych obywateli, jest demagogiczny(typowy argument środy-demagogia,ciemnogród,zabobon...-dop.wincent). Bo przecież nigdy nie wiadomo, czy i komu rzeczywiście uratujemy życie, zabijając przestępcę. Na tej zasadzie moglibyśmy bowiem zabronić prowadzenia samochodów kierowcom poniżej 25. roku życia, bo to oni powodują najwięcej śmiertelnych wypadków.
(czemu nie ?skoro powodują najwięcej?-dop.mój)

prof. Bogusław Wolniewicz, filozof

Wyniki tych badań nie są żadnym zaskoczeniem. Podobne przeprowadził już w latach 70. Isaac Erlich. Obliczył on, że jedna egzekucja rocznie więcej oznacza siedem morderstw mniej. Jak działa ten mechanizm? Oczywiście nie dotyczy on ludzi, którzy zabijają w afekcie, na przykład kochanka żony (zresztą ich nie skazywałbym na powieszenie), ale osób mordujących z premedytacją. Wbrew temu, co się mówi, przestępcy doskonale znają kodeks karny i przed dokonaniem zbrodni dokonują kalkulacji. Zastanawiają się, co im się opłaci, a co nie. Poza tym mamy przypadki recydywy – wielekroć dowiadujemy się, że jakiś morderca został wypuszczony przedterminowo z więzienia i pierwsze co zrobił, to poderżnął komuś gardło.
(oczywiśćie jest to wyjątkowo demagogiczna opinia ,bo niezgodna z linią programową GW-dop.mój)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:05, 20 Lis 2007    Temat postu:

Masz rację! Z oszołomami nie warto dyskutować;] i prawicowymi i lewackimi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:40, 20 Lis 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

To jest oczywiście tylko komentarz, natomiast mimo wszystko bardzo bym chciał zobaczyć statystyki dotyczące np. ilości morderstw ogólnie w Europie i Stanach Zjednoczonych. Dokładnych danych nie mam, ale wiem, że ilość zabójstw w USA spadła w ostatnich dziesięciu latach z 10 na 100 tysięcy mieszkańców do 6. Tylko, że cały czas jest to wskaźnik zdecydowanie wyższy niż w Wielkiej Brytanii i Francji. Może więc problem USA leży gdzie indziej? Jaki jest związek między biedą a morderstwami na przykład? Jaki jest związek między swobodą dostępności do broni (skądinąd popieraną przez konserwatystów) a ilością zabójstw? Jak to jest, że we Francji ilość zabójstw spadła również w przeciągu ostatnich dziesięciu lat, pomimo braku kary śmierci. Cud?

A tu jeszcze jedna ciekawostka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Najniebezpieczniejsze miasta w USA
1. Detroit
2. St. Louis, Missouri - kara śmierci obowiązuje.
3. Flint, Mich
4. Oakland, Calif.- kara śmierci obowiązuje
5. Camden, N.J. -moratorium
6. Birmingham, Ala. - kara śmierci obowiązuje
7. North Charleston, S.C. - kara śmierci obowiązuje
8. Memphis, Tenn. - kara śmierci obowiązuje
9. Richmond, Calif. - kara śmierci obowiązuje
10. Cleveland, Ohio - kara śmierci obowiązuje
11. Orlando, Fla. - kara śmierci obowiązuje
12. Baltimore, Maryland - kara śmierci obowiązuje
13. Little Rock, Ark. - kara śmierci obowiązuje
14. Compton, Calif. - kara śmierci obowiązuje
15. Youngstown, Ohio - kara śmierci obowiązuje
16. Cincinnati, Ohio- kara śmierci obowiązuje
17. Gary, Ind. - kara śmierci obowiązuje
18. Kansas City, Missouri - kara śmierci obowiązuje
19. Dayton, Ohio - kara śmierci obowiązuje
20. Newark, N.J.

Szokujące statystyki. Prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wincent ferrer
Regnum Christi



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:10, 20 Lis 2007    Temat postu:

szokujące jest to jak dobierasz sobie żródła. w usa kara śmierci obowiązuje w38 z 50 stanów; nie obowiązuje w :

4 stany typowo wiejskie:
-maine (największe miasto-portland 64 000osób)
-vermont (-II- Burlington-39 000)
-massachuttes (-II- bostn 570 000)
-rhode island (-II-Providence 175 000)

2 terytoria quasi-kolonialne;) :
-alaska(zimno) (-II- Anchorage 271 000;40%ogółu)
-hawaje(wiadomo;)) (-II-honolulu 377 000;25%)

1rodzynek:
-zachodnia wirginia (-II-Charleston 54 000)(ale 300 000 z przedmieściami)

5 stanów przy granicy z kanadą:
-michigan (-II- [b]detroit 886 000)(aglomeracja 5 000 000)
-pólnocna dakota (-II-Fargo 94 000)
-iowa (-II-Des Moines 194 000)
-minnesota (-II-Minneapolis 382 000)
-wisconsin (-II-Milwaukee 573 000)

dla porównania największe aglomeracje w usa
-(5)Nowy Jork 21,1,
-(14)Los Angeles - San Diego 16,4,
-Chicago 9,3,(nie brało udziału w badani...)
-(4)(9)San Francisco-Oakland (Bay Area) 7,1,
-(12)Waszyngton - Baltimore 7,0,
-Filadelfia 6,1,
-Boston 5,7
-(1)Detroit 5,3,
-Dallas - Fort Worth 4,4,
-Houston 4,2.
-(2)St.Louis2,5
-(10)Cleveland2,3
-(16)Cincinnati2,0
-(11)Orlando1,9
-(18)Kansas city(btw:w kanzas nie wykonano żadnego wyroku...)

czyli jednak tak się dziwnie składa że większośc miast znajduje się na obszarze sporych aglomeracji ,których w 12 stanach za dużo nie ma(no jest detroit...)
poza tym jako że w konkursie brały udział miasta +75000 to automatyczny bonus dostawały obszary:
1)wschodniego wybrzeża
2)zachodniego wybrzeża
3)wielkich jezior(chicago i detroit)

reasumując-twój wywód choć teoretycznie ciekawy,w przaktyce niczego nie wyjaśnie(poza tym że w metropoliach jest wyższa przestępczość...i że metropolie leżą głównie w stanach posiadających karę śmierci)

ach-i jeszcze jedno:nowy jork jako przykład że surowość wobec zbrodni zmniejsze przestępczość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mosze Bergstein
Mędrzec Syjonu



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:02, 20 Lis 2007    Temat postu:

wincent ferrer napisał:

-(18)Kansas city(btw:w kanzas nie wykonano żadnego wyroku...)

Kansas City leży w stanie Missouri
Cytat:

czyli jednak tak się dziwnie składa że większośc miast znajduje się na obszarze sporych aglomeracji ,których w 12 stanach za dużo nie ma(no jest detroit...)

Rozumiem, że w dużych miastach jest współczynnik przestępczości większy niż w małych z samego faktu tego, że są duże. Nowy York zdelegalizował karę śmierci to tak nawiasem mówiąc.
Cytat:

reasumując-twój wywód choć teoretycznie ciekawy,w przaktyce niczego nie wyjaśnie(poza tym że w metropoliach jest wyższa przestępczość...i że metropolie leżą głównie w stanach posiadających karę śmierci)

Interesujące stwierdzenie. Śmiem jednak twierdzić, że największe zgrupowanie metropolii znajduje się na PN-WSCH (między Bostonem a Philadelphią - a de facto Waszyngtonem - w tym ujmijmy również Nowy Jork, bo jak pisałem, tam już kara nie obowiązuje). A wręcz przeciwnie. Kara śmierci, co się w dużym stopniu pokrywa z przepisami odnośnie używania broni i w mniejszym stopniu z preferencjami wyborczymi, jest głównie dozwolona w rejonach tradycyjnie bardziej zacofanych cywilizacyjnie, rolniczych, z mniejszą ilością dużych miast, etc.
Cytat:

ach-i jeszcze jedno:nowy jork jako przykład że surowość wobec zbrodni zmniejsze przestępczość...

Gówno prawda. Wiele się mówi na temat tego, że Giuliani spowodował polepszenie sytuacji pod tym względem. Bujda na resorach. Wskaźniki przestępczości spadały w NJ już od końca lat siedemdziesiątych jeśli chodzi o przestępstwa najcięższe, natomiast jeśli chodzi o przestępczość ogółem, to Giuliani objął ratusz NYC w trzy lata po rozpoczęciu trendu spadkowego, którego ani nie przyspieszył ani nie spowolnił;przestępczość w NJorku spadała dokładnie w tym samym tempie.

Wzrusza mnie również Twój dobór źródeł. Stwierdzenie, że, np. Massachusetts (bo tak brzmi nazwa tego stanu, chyba, że pisałeś o innym stanie z podobną nazwą)- jest stanem typowo wiejskim. Wzruszyło mnie to do łez. Szkoda również, że nie byłeś łaskaw dodać, że tzw. "wielki Boston" czyli obszar metropolitalny Bostonu obejmuje bez mała 5 milionów ludzi.
Podobnie wzruszający jest fakt przepuszczania informacji przez sito przez Ciebie (podanie obszaru metropolitalnego Detroit- no, wiadomo, miasto znane to nikt się nie da nabrać na "drobne niedopatrzenie" i jednocześnie brak informacji, że w obszarze metropolitalnym <a to nie jest to samo co metropolia> Minneapolis mieszka 3,5 mln osób; tutaj wyjaśnienie - obszar metropolitalny miasta to jest miasto z przedmieściami, nie tak jak w Polsce, gdzie w skład metropolii krakowskiej zaliczamy sąsiednie miasta; ten sam zarzut pod adresem informacji o Milwaukee, której obszar metropolitalny obejmuje 2 mln. mieszkańców).

Pomijam już fakt, że gęstość zaludnienia stanów pn-wsch bije Teksasy i i inne Arkansas na łeb i szyję. A przecież statystyki nie przeprowadzono w oparciu o ilość tego typu przestępstw w danym mieście, tylko o proporcjonalną ilość w stosunku do ilości mieszkańców (tak jest się w stanie podać ranking jako tako obiektywny).

Interesujące również, że nie odniosłeś się do informacji o tym, że przestępczość w USA, wg informacji FBI- wzrosła o 6%, a najwyższy wskaźnik wzrostu przestępczości nastąpił w ...Teksasie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karolka




Dołączył: 28 Sty 2007
Posty: 935
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Uniwersytetu Latającego ;)))

PostWysłany: Czw 15:37, 22 Lis 2007    Temat postu:

Olej napisał:

przy nadawaniu nam wolności Bogu chyba nie chodziło o to, żebyśmy tę wolność wykorzystywali w pierwszej kolejności do wsadzania ludzi do więzień i smażenia na krześle.

No tak.Ale chyba przyznasz,że istnieje pewien katalog przestępstw (zabójstwo,zgwałcenie, itp) w odniesieniu do których ustawodawca niestety,ale musi w pierwszej kolejności wsadzać do więzień (a moim zdaniem czasem i na krzesło).Jest to podyktowane zarówno wagą czynu (odpłata za zło) jak i chronieniem ludzi,którzy mogą być ofiarami przestępców
Sama jako sędzia w ww. przypadkach,a także i wielu innych,które tu pominęłam nie zaczynałabym od powiedzmy tylko dozoru kuratora..

Olej napisał:
I to, rozumiem, ma być argument za tym, że nie ma sensu bawić się w żadną resocjalizację, a po prostu dawać skazanym popalić tak mocno, jak to tylko możliwe?

Nie.Choć muszę przyznać szczerze,że modne trendy typu zastąpmy karę resocjalizacją budzą we mnie zdecydowany opór.A że recydywa stanowi pokaźny odsetek więźniów? To są fakty.Liczby

Olej napisał:
Gdybym miał pewność, że policja złapie mnie na każdym wykroczeniu, to bym tych wykroczeń nie popełniał bez względu na wysokość mandatów.

Kara musi być proporcjonalna do winy.Sama 100% wykrywalność niczego nam jeszcze nie załatwi.Załóżmy,że jestem psychopatą,który uwielbia zabijać ludzi.Mam 100% pewność,że za każde zabójstwo odsiedzę powiedzmy...2 miesiące.Odstraszy mnie to?Wątpię...
Wiem,że to troszeczkę przerysowany przykład.Ale jak zdamy się tylko na nieuchronność to naprawdę może nam zniknąć zasada proporcjonalności a przez to-i sprawiedliwość.
Mosze Bergstein napisał:

Skończ najpierw, karolko, PIWO, potem pogadamy.

Liberalne wywody pana doktora rozumiem Wink ? Kończę,kończę...Choć widzę,że PIWO to raczej domena Panów,a ja jeśli już to tylko przez słomkę Very Happy .Znaczy:widzę,że do Was ćwiczenia z PIWO przemówiły...no cóż,do mnie osobiście znacznie lepiej niż PIWO dociera ekonomiczna analiza prawa i twierdzenie,że mamy chronić ofiarę,a nie przestępcę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wincent ferrer
Regnum Christi



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:14, 22 Lis 2007    Temat postu:

Mosze Bergstein napisał:

Kansas City leży w stanie Missouri

jasne.mój błąd.
Cytat:

Rozumiem, że w dużych miastach jest współczynnik przestępczości większy niż w małych z samego faktu tego, że są duże.

dobrze rozumiesz
o tym samym
[link widoczny dla zalogowanych]
USA najbardziej niebezpiecznie jest w dużych miastach.
Cytat:

Wzrusza mnie również Twój dobór źródeł. Stwierdzenie, że, np. Massachusetts (bo tak brzmi nazwa tego stanu, chyba, że o innym stanie z podobną nazwą)- jest stanem typowo wiejskim. Wzruszyło mnie to do łez.

systematyzacji stanów dokonywałem ze względu na klucz geograficzny.określenie rolniczy było nieadekwatne do wszystkich 4ech-chodziło mi o charakter ogólnie wiejski nowej anglii.wiec jesli ten nieistotny szczegół cię tak gryzie uznajmy "4 stany nowej anglii"dobrze?

Cytat:


Szkoda również, że nie byłeś łaskaw dodać, że tzw. "wielki Boston" czyli obszar metropolitalny Bostonu obejmuje bez mała 5 milionów ludzi.
Podobnie wzruszający jest fakt przepuszczania informacji przez sito przez Ciebie (podanie obszaru metropolitalnego Detroit- no, wiadomo, miasto znane to nikt się nie da nabrać na "drobne niedopatrzenie" i jednocześnie brak informacji, że w obszarze metropolitalnym <a to nie jest to samo co metropolia> Minneapolis mieszka 3,5 mln osób; tutaj wyjaśnienie - obszar metropolitalny miasta to jest miasto z przedmieściami, nie tak jak w Polsce, gdzie w skład metropolii krakowskiej zaliczamy sąsiednie miasta; ten sam zarzut pod adresem informacji o Milwaukee, której obszar metropolitalny obejmuje 2 mln. mieszkańców).

cóż siedziałem z wikipedią i szukałem damych,bo nigdzie nie znalazłem zestawienia "nawiększe miasta i aglomeracje stanów nie uzanących kary śmierci"więc jeśli o czym wiedziałem to dopisywałem bądź doszukiwałem,jeśli nie to nie.

Cytat:

Pomijam już fakt, że gęstość zaludnienia stanów pn-wsch bije Teksasy i i inne Arkansas na łeb i szyję. A przecież statystyki nie przeprowadzono w oparciu o ilość tego typu przestępstw w danym mieście, tylko o proporcjonalną ilość w stosunku do ilości mieszkańców (tak jest się w stanie podać ranking jako tako obiektywny).

"ranking" nie jest obiektywny bo uwzględnia tylko miasta określonej wielkości(372-ile z nich znajduje się na alasce,hawajach czy w maine?)
i nie uwzględnia chicago(w illinois jest najwięcej ułaskawień 172 z 229...)

dodam do tego że 12 stanów ma pod względem ludności kolejno(8,13,20,21,30,37,40,42,43,47,48,49 [link widoczny dla zalogowanych] ) i jest jej w sumie 37,5 mln z ogólnych 301,5 mln(12,5%)
na podamej przez ciebie liście 10%stanowią miasta z 12kinatomiast gdy pobawimy się statystykami to stanowią 66% w pierwszej trójce oraz 40% w piątce
jeśli zaś doliczymy 19,25mln z przytaczanego ty przez ciebie ny to liczba ludności w 13ce wyniesie 56,75mln(18,8%) stanowiąc jednocześnie 20% miast w 20ce,60% w 5ce i 66% w 3ce

Cytat:

Interesujące również, że nie odniosłeś się do informacji o tym, że przestępczość w USA, wg informacji FBI- wzrosła o 6%, a najwyższy wskaźnik wzrostu przestępczości nastąpił w ...Teksasie...

ciekawe stwierdzenie jak na kogoś kto do artykułu z "Rz" zdobył się wyłącznie na komentarz że nie rozmawia z prawicowymi oszołomami;)ale skoro ci zależy-teksas jest drugim co do liczby ludności stanem w usa(btw:wspominałeś o arkanas i teksasie...więc arkanas jest 32 pod względem ilości mieszkańców-ale i tak 7 z 12 stanów ma ludność mniejszą...co do teksasu to mieszka tam 60%tyle ludzi co w całej 12ce(której 1/3 stanowi michigan z detroit i chicago...))przez który biegnią główne szlaki przerzutu nielegalnych imigrantów i narkotyków.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Pią 2:25, 23 Lis 2007    Temat postu:

karolka napisał:
muszę przyznać szczerze,że modne trendy typu zastąpmy karę resocjalizacją budzą we mnie zdecydowany opór.

Dlaczemu?

karolka napisał:
A że recydywa stanowi pokaźny odsetek więźniów? To są fakty.Liczby

Co z tego wynika? Że mamy nie dawać ludziom szansy dostępować statusu recydywisty, skazując ich na śmierć albo dożywocie przy pierwszym przestępstwie? Czy też może mamy pogodzić się z faktem, że kto raz znajdzie się za kratkami, ten do końca życia pozostanie już bandytą i jest to tylko kwestią czasu, aż znów się go na czymś złapie?

karolka napisał:
Kara musi być proporcjonalna do winy.Sama 100% wykrywalność niczego nam jeszcze nie załatwi.

Wrrr... A gdzie ja napisałem, że wykrywalność wszystko załatwi? Evil or Very Mad Stwierdziłem jedynie, że jest ważniejsza od wysokości kar.

karolka napisał:
Ale jak zdamy się tylko na nieuchronność to naprawdę może nam zniknąć zasada proporcjonalności a przez to-i sprawiedliwość.

Chcesz powiedzieć, że 100%-owa wykrywalność przestępstw prowadzi do niesprawiedliwości? Rotfl. Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Pią 15:35, 23 Lis 2007    Temat postu:

Olej na samym początku porównywałeś oddawanie życia zabójcy w ręce rodziny do praktyk obrzezania, że są błędnie uważane za przepis samego Islamu.

Gadałem z Zosią i taki przepis naprawdę zawiera się w samym Koranie, co pokazuje także przywołany przeze mnie dokument.
Brak hierarchii Islamie? tzn brak wiążącego autorytetu dla wszystkich muzułmanów tak jak papież u katolików tak?

Ale Koran dotyczy wszystkich muzułmanów tak samo no nie? To że jeden interpretuje sobie tak a inny inaczej nie znaczy, że przepis ten nie ma źródeł religijnych i dotyczy wszystkich.
Podałem przykład Czeczeni, drugi to ostatnia sytuacja w Afganistanie. Polskie wojsko zapłaciło za zabitych z wioski. Więc mamy już dwa kraje, gdzie islam jest religią dominującą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale jaki Góral o wybujałym honorze? Jakby miał taki honor to by właśnie chciał mścić wszystkich swoich bliskich.

"Niekoniecznie za popełniony czyn należy odpowiedzieć takim samym czynem, gdyż istnieje kilka sposobów pojednania, z których najskuteczniejszy i najbardziej symboliczny polega na tym, iż ścigany zabójca stara się dotknąć ustami piersi matki ofiary. Jeśli uda mu się, zostaje wówczas jej synem i członkiem rodziny ofiary. Starsi rodzin decydują o jego dalszym losie, przeważnie udzielają mu wybaczenia."

W tekście tym nie ma nic o kacykach, którzy ferują wyroki na lewo i prawo i organizują krwawą partyzantkę.
To, że w wielu miejscach na świecie różni wodzowie plemienni rozlewają krew codziennie nie znaczy , że wszędzie. Poza tym mówimy tu o sytuacji wewnętrznych spraw danego plemienia czy rodu, a nie postępowaniu wobec innych plemion, z którymi mogą prowadzić wojny.

"Według nich czeczeńska struktura społeczna jest zbudowana według zasad demokratycznych, bez różnicowania ludzi według pochodzenia. Zgodnie z tą tradycją wszyscy mężczyźni powyżej 15 roku życia są równi i nietykalni. [Górecki 2002, s. 66] Nie ma między nimi książąt i panów. Na określenie rodów i osób, które przypisują sobie lepsze, arystokratyczne pochodzenie używane jest powszechnie, powiedzonko ludowe "Kniazia iz grazi" (Książęta z błota). Umiłowanie wolności wywoływało sprzeciw wobec narzucania cudzych praw i panowania. Między innymi z tego powodu próby zaszczepienia feudalizmu na gruncie czeczeńskim przez Rosjan w XIX wieku napotkały trudności i opór, którego nie udało się przezwyciężyć również w XX wieku."

Jakie prawo dżungli? Prawo dżungli to anarchia, w którym nie ma podporządkowania żadnemu prawu i każdy robi, co chce. Tam takiej sytuacji nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Sob 2:02, 24 Lis 2007    Temat postu:

Gróby napisał:
Gadałem z Zosią i taki przepis naprawdę zawiera się w samym Koranie, co pokazuje także przywołany przeze mnie dokument.

Podaj werset, to go wspólnymi siłami przeanalizujemy.

Gróby napisał:
Ale Koran dotyczy wszystkich muzułmanów tak samo no nie? To że jeden interpretuje sobie tak a inny inaczej nie znaczy, że przepis ten nie ma źródeł religijnych i dotyczy wszystkich.

Oczywiście. Ale jak ktoś chce mordować wszystkich dookoła, to odwoła się do słów: "Zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie!". Natomiast jeśli ktoś nie pała chęcią podrzynania gardeł, ten powoła się na słowa: "Nie ma przymusu w religii". Taki jest islam niestety. Albo i stety. Każe myśleć. Tylko że niektórzy mają z tym problemy.

Gróby napisał:
Ale jaki Góral o wybujałym honorze? Jakby miał taki honor to by właśnie chciał mścić wszystkich swoich bliskich.

A to tak nie jest? Very Happy

Gróby napisał:
"Niekoniecznie za popełniony czyn należy odpowiedzieć (...)"

Z czego to cytat?

Gróby napisał:
Jakie prawo dżungli? Prawo dżungli to anarchia, w którym nie ma podporządkowania żadnemu prawu i każdy robi, co chce. Tam takiej sytuacji nie ma.

Może faktycznie przesadziłem z tym prawem dżungli. Tym niemniej wciąż stoję na stanowisku, że Czeczeni to taki naród góralski jak i np. Podhalanie. Wejdź między polskich górali, a zobaczysz, że jest jakoś tak... inaczej. I przede wszystkim honor. Honor, honor i jeszcze raz honor. Żadna nacja, która stawiała honor na pierwszym miejscu, daleko na tym nie zajechała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gróby
proffesional drinker



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Loża Nowohucka

PostWysłany: Sob 17:09, 24 Lis 2007    Temat postu:

Co do wspólnego analizowania wersetów, cytat z "planetaislam"

"Nie jest to jednak jedyna możliwość prawnego rozwiązania przestępstwa. Allâh objawił w Koranie co znaczy:
»O wy, którzy wierzycie! Zostało wam przepisane prawo al-Qisâs (równego, sprawiedliwego ukarania) w wypadku zabójstwa: "Człowiek wolny za człowieka wolnego, niewolnik za niewolnika, kobieta za kobietę." Jeżeli jednak zabójcy, zostanie wybaczone przez jego brata (lub innych członków rodziny zabitego), należy zastosować postępowanie według uznanego zwyczaju i wyznaczyć mu odszkodowanie w najodpowiedniejszy sposób. To jest ulga i miłosierdzie od waszego Pana. A ten, kto potem popełni jeszcze przestępstwo (zabije zabójcę po tym jak otrzyma odszkodowanie), otrzyma karę bolesną.« (Surah al-Baqarah, 2:178)"

Ani razu nie mówiłem, że jest to nakaz religijny, tylko że istnieje taki przepis, który daje ludziom(rodzinie) wybór
Jednak Islam jest religią miłosierdzia( w założeniach prawda?)

"To jest ulga i miłosierdzie od waszego Pana".
Rozumiem, że Pan to Allah.

Nie wszędzie muzułmanie się stosują , ale ja tego nie twierdziłem - Wyobrażam sobie, co sie dzieje w Sudanie, gdzie bojówki islamskie mordują na potęgę pomimo tego, że "Nie ma przymusu w religii"
Nie wrzucałem jednak wszystkich muzułmanów do jednego worka.
Ale z drugiej strony to funkcjonuje czego przykładem jest Czeczenia i Afganistan chociażby

Co do cytatu , ta sama strona co przedtem

[link widoczny dla zalogowanych]

rozdział Kult Przodków , ponadto napisane, że istnieje kilka sposobów pojednania, z których najskuteczniejszy jest właśnie ten przez mnie cytowany.
No racja naród góralski. Ale nie mówiliśmy o postępie w narodach góralskich:-) Poza tym jaki wpływ owa tradycja wybaczania przez rodzinę miała wpływ na ich postęp to naprawdę nie wiem Olej. Ciężko mi znaleźć zależność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olej
C*



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 3075
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: a cholera wie skąd

PostWysłany: Nie 0:27, 25 Lis 2007    Temat postu:

Gróby napisał:
Ani razu nie mówiłem, że jest to nakaz religijny, tylko że istnieje taki przepis, który daje ludziom(rodzinie) wybór
Jednak Islam jest religią miłosierdzia( w założeniach prawda?)

Otóż to. Jak chcesz, to możesz zabójcę zgładzić w odwecie, ale zawsze milsze Bogu będzie mu odpuścić. A jeśli ten prosi o przebaczenie, to zabicie go będzie wręcz grzechem. Zaryzykuję zdanie, że człowiek naprawdę głęboko wierzący i jednocześnie myślący nigdy by nikogo nie zabił, nawet gdyby miał ku temu mocne powody.

Gróby napisał:
Rozumiem, że Pan to Allah.

No raczej. Smile

Gróby napisał:
No racja naród góralski. Ale nie mówiliśmy o postępie w narodach góralskich:-) Poza tym jaki wpływ owa tradycja wybaczania przez rodzinę miała wpływ na ich postęp to naprawdę nie wiem Olej. Ciężko mi znaleźć zależność.

Ale... jaki postęp?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Politologia, Uniwersytet Jagielloński Strona Główna -> Polityka bieżąca & prasówka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin